kuflik Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 ale to jak w takim razie podzielić maskę na 6 części? Na oko? dokładnie:)
Marco Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Ten podzial jest umowny aby wygodniej sie pracowalo i co wazniejsze ,mozna bylo osagnac lepsze efekty.
Gość Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 popracowalem dzisiaj troche z sampelkiem dodo i musze powiedziec, za bardzo pieknie to wyszlo moze nie pracuje sie z nim tak szybko jak z #16, ale efekt koncowy lepszy. Nie wiem na ile aplikacji wam starcza taki sampelek DJ, ale mi przy nakladaniu paluszkami juz na drugie autko chyba by nie pyklo.
Administrator Evo Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Nie wiem na ile aplikacji wam starcza taki sampelek DJ, ale mi przy nakladaniu paluszkami juz na drugie autko chyba by nie pyklo. To aplikujesz DUŻO za dużo. Powinno starczyć na jakieś 5-6 uzyć, więcej jeśli mamy już troche doswiadczenia.
Gość Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zależy od samochodu. Na twojego seata mniej pójdzie, na moje volvo tyle samo-ma kupęplastików dookoła, ale mondek-sama blacha
Gość Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 heh no pewnie jest tak jak mowisz wiadomo doswiadczenie przyjdzie z czasem. Pewnie starczy tylko natluscic lakier. wiadomo nadgorliwosc gorsza od faszyzmu
Administrator Evo Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 marctwain, no ale to i tak w najgorszym wypadku z 4 warstwy powinny wyjść. U mnie po 2 warstwach nie zauważyłem znaczącego ubytku wosku w opakowaniu. Pewnie starczy tylko natluscic lakier Możesz psiknąć raz wodą na aplikator tak żeby był lekko wilgotny, to powinno pomóc w zrobieniu cienkiej warstwy.
Gość Opublikowano 21 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Kwietnia 2010 wisz, nie chodzi mi o nakladanie aplikatorem,tylko o nakladanie dlonmi nakladac go natlusczajac palce i potem na lakier czy popbierac skromnie ilosci wosku i potem go rozcierac?
Gość Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 nakladac go natlusczajac palce i potem na lakier na tyle paluchów ile ci się do słoika zmieści
Łukasz Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 wisz, nie chodzi mi o nakladanie aplikatorem,tylko o nakladanie dlonminakladac go natlusczajac palce i potem na lakier czy popbierac skromnie ilosci wosku i potem go rozcierac? Nabierasz palcami trochę wosku (przesuwając po powierzchni lub nabierając palcem), potem rozcierasz go na dłoniach (temperatura wzrośnie co sprzyja procesowi) po prostu pocierając jedną o drugą i najzwyczajniej w świecie rozsmarowujesz go na lakierze. Tutaj masz do idealnie pokazane: http://www.youtube.com/watch?v=Z2kVE5mT34U&
Gość Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 dzieki Lukasz wlasnie o to mi chodzilo
Przemek Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Toka, tylko, że ja miałem na myśli pady do maszyny o średnicy 150mm. Te małe żólte z megsa, to tak ze 2 kropki na nie daj, albo taki właśnie jeden wycinek jak pastą do zębów na szczoteczkę. Co do cleanera to wcierasz do skrzypienia, co do Poorboys Black Hole, generalnie tak samo. Przynajmniej tak mi polecił Kanar gdy używałem maszynowo
toka Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Toka, tylko, że ja miałem na myśli pady do maszyny o średnicy 150mm. Te małe żólte z megsa, to tak ze 2 kropki na nie daj, albo taki właśnie jeden wycinek jak pastą do zębów na szczoteczkę. Przemek czyli tak jak Evo napisał : Na każdą 1/6 maski będziesz potrzebował 1-2 krople. ??
Gość Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 http://www.polishedbliss.co.uk/acatalog ... ng-do.html jest tam opis, dotyczący większości past polerskich.
Przemek Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Toka, tak, na pada nakładasz 2 kropki i uprawiasz machanie rękami ruchami kolistymi po powierzchni 50x50 (około) aż dopowstania mgiełki (jak dasz mniej pasty słabszej (typu Poorboys SSR1) to możesz nawet całkowicie ja rozpracować do takiej naprawde słabiutkiej mgiełki), potem dany element/fragment/powierzchnie przelatujesz mikrofibrą i patrzysz czy dalej walczyć, czy nie. I tak z każdym elementem.
toka Opublikowano 3 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2010 Słuchajcie, okazało się że kolega który miał mi pożyczyć makite, sprzedał ją i pożyczył mi jakąś polerke hanseatic H - WS 230 z wytartymi już troche padami, Pady są zabarwione na niebiesko.. po bokach trochę postrzępione.. Da się je ewentualnie jakoś wyczyścić?? Powiedzcie czy się w ogóle za to brać taki sprzętem bo nie chciałbym zniszczyć auta..
przemas22 Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2010 To zależy jaki zakres obrotów kręci. Pady jak umęczone to chyba nie bardzo będa się nadawać
toka Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 zacząłem renowacje Dzisiaj 5 godzin zeszło z polerką mechaniczną i jeszcze dach na jutro został.. ale jest machania kurcze teraz nie wiem czy nakładać DJ lime prime padem żółtym z megsa ręcznie czy polerką..? chyba ręcznie nie ma dużo roboty z cleanerem prawda?
yesfan Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 toka - będą zdjęcia? To Twoja pierwsza praca z maszyną rotacyjną? A co do pytania: ja wybrałbym maszynę, w końcu to cleaner a nie wosk.
toka Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 toka - będą zdjęcia? To Twoja pierwsza praca z maszyną rotacyjną?A co do pytania: ja wybrałbym maszynę, w końcu to cleaner a nie wosk. Oczywiście że będą Tak to moja pierwsza praca z maszyną, bałem się jak choinka ale wyszło nawet spoko, jak dla mnie wystarczająco, nie usunęła wszytkich Swirlów w 100 % ale myśle że tak z 80 % poszło się gonić, no i większe ryski zostały ale jak na pierwszą pracę myśle że nie jest źle, zdjęcia wstawie jak skończe całe autko. A jak będe nakładać maszyną cleaner to też będzie słychać kiedy przestać wcierać?? [ Dodano: 4 Maj 2010, 17:35 ] Jest jeszcze problem, bo nie wiem czym oświetlić dobrze lakier aby było widać różnice przed i po... Aha, powiedzcie mi jeszcze kiedy powstają hologramy po polerowaniu?? Jest się czego bać?
yesfan Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 toka - a jakiej kombinacji używałeś? tzn. jaka pasta na jakim padzie? Hologramy to efekt braku umiejętności, ale też zastosowania silnie ściernych past i padów.
toka Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 toka - a jakiej kombinacji używałeś? tzn. jaka pasta na jakim padzie? SwirlX na padzie Farecla STANDARD G-MOP Compounding Foam Jak nakłada się cleaner ręcznie żółtym padem Megsa to słychać skrzypienie w chwili kiedy produkt jest wtarty w lakier, a jak jest w przypadku maszynowego nakładania padem jaki wymieniłem tzn. Farecla STANDARD G-MOP Compounding Foam..??
aro_77 Opublikowano 4 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2010 Wszystko robisz na tym bialym (twardym) padzie? Jest jeszcze czarny mysle ze lepszy do cleanera czy wosku jesli masz taki co mozna maszynowo nakladac. Bialy raczej tylko do korekty.
toka Opublikowano 27 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2010 Witam ponownie po dłuższej przerwie Potrzebuje rady, pamiętacie zapewne jak robiłem renowacje lakieru na białej Altei, od tego czasu minęły 3 tygodnie, autko dopiero teraz myte od woskowania, i mam pytranie, czy mogę nałożyć "kolejną warstwę" wosku na lakier? Musiałbym użyć cleanera czy po 3 tygodniach jest to zbędne? Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się