Eidos71 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Witam. Przy okazji chwili wolnego czasu podczas wiosennych prac, związanych z ogarnianiem aut po zimie, wykonałem małe porównanie sześciu moich ulubionych dressingów do opon (ulubionych, dlatego pominąłem posiadane jeszcze dressingi od ADBL: Black Water i Tire Dressing - pominięte z racji problemów z butelkami i atomizerami, choć są to niezłe produkty). Do porównania stanęły: Zaino Z-16 Perfect Tire Gloss, Waxaddict Slicks Tyre Dressing, Meguiar's Endurance High Gloss, CarPro Perl, Gyeon Q2 Tire i Fireball Ultimate Tire Coating Red. Produkty podzieliłem w pary - podziału starałem się dokonać świadomie, biorąc pod uwagę ich konsystencję i składnik bazowy. Normalnie do aplikacji dressingu używam dedykowanych aplikatorów, jednak do tego porównania wykorzystałem kawałki gąbki/pianki, jakimi zabezpieczył jedną z przesyłek nasz forumowy partner handlowy. Każdy dressing otrzymał swój "aplikator". Trzy opony, które były powierzchniami do aplikacji dressingów, zostały oczyszczone za pomocą dedykowanego do czyszczenia opon Shiny Garage Pure Black Tire Cleaner - trzykrotna aplikacja i czyszczenie szczotką do opon Mothers Tire Brush. Po oczyszczeniu i wyschnięciu opon, na pierwszą z nich trafiła para: Zaino Z-16 i Waxaddict Slick Tyre. Oba produkty zostały stworzone na bazie wody, oba mają wodnistą konsystencję mleka - Waxaddict pachnie lepiej od Zaino, słodko-owocowo. Oba produkty, dzięki swojej konsystencji, bezproblemowo rozprowadzają się po powierzchni opony i wszystkich jej "wzorkach", choć jednocześnie wydaje się początkowo, że będzie problem z wchłonięciem się tych dressingów - podczas aplikacji "kropelkują". Dressingi nałożone na oponę: Po ok. 10 minutach dressingi wchłonęły się w gumę: Strona Zaino nieco bardziej matowa - taka przyjemna satyna. Strona Waxaddict trochę bardziej połyskliwa, choć nie jest to "oślepiający połysk". Oba dressingi zauważalnie przyciemniają gumę - z racji nieco większego połysku, Waxaddict daje delikatnie mocniejszy efekt przyciemnienia. Na drugą oponę trafiły dressingi: Meguiar's Endurance High Gloss i CarPro Perl. Tutaj wybór był bardziej wymuszony, gdyż CarPro - jako produkt na bazie wody - pasował bardziej do pierwszej pary dressingów, zaś Meg's mógłby trafić na oponę z trzecią parą, z uwagi na swoją żelową konsystencję. Jednocześnie Perl mógłby również trafić na trzecią oponę, gdyż - podobnie, jak Gyeon - posiada w składzie tlenek krzemu. Dressingi nałożone na oponę: Dressing od Meg'sa ma żelową konsystencję i silny kwiatowy zapach, który byłby przyjemniejszy, gdyby... nie był tak silny . Z uwagi na konsystencję, Meg'sem trzeba się napracować, aby rozsądną ilością produktu pokryć całą powierzchnię opony z wszystkimi jej "rowkami i wzorkami". Dressing CarPro ma konsystencję wodnistą - rzadkiej śmietany, przez co proces aplikacji wymaga mniej uwagi i "wysiłku", niż przy Meg'sie. Zapach CarPro zaliczyłbym do neutralnych - niby chemia, ale prawie niewyczuwalna. Podobnie, jak wcześniej - po ok. 10 minutach dressingi wchłonęły się w gumę: Po stronie Meg'sa guma nabrała mocnego połysku - użytkownicy tego dressingu na pewno zgodzą się, że minusem produktu jest jego długa "czepliwość", przez co pył i piasek "lubią się" z oponami pokrytymi tym dressingiem (wyjściem jest przetarcie po kilkunastu minutach opony MF, co delikatnie niweluje połysk gumy i zmniejsza jej "czepliwość"). Z dressingiem CarPro problemy te raczej nie występują, a powierzchnia - nawet bez przetarcia MF - "nie cieszy oka" mocnym połyskiem. Na trzecią oponę trafiła para: Gyeon Q2 Tire i Fireball Ultimate Tire Coating Red. Zestawiłem te dwa produkty z uwagi na ich podobną konsystencję, na brak wody jako składnika bazowego, oraz na częste określanie obu tych produktów jako powłoki do opon. Gyeon - wg producenta - posiada w składzie SiO2. W przypadku produktu Fireball'a nie znalazłem takiej informacji. Oba produkty mają żelową konsystencję, choć gęstość Fireball'a jest większa. Oba posiadają silny owocowy zapach - który jest przyjemniejszy podczas pracy, jest kwestią gustu. Mi chyba bardziej odpowiada zapach Fireball'a. Produkty zaaplikowane: Po ok. 10 minutach i wchłonięciu się dressingów: Dressing Fireball'a to wersja "mniej błyszcząca" (wersja z większym połyskiem jest w kolorze niebieskim). Świeżo po aplikacji guma po obu stronach wygląda podobnie - widoczny, acz nie oślepiający połysk i wyraźne przyciemnienie gumy, z lekko większym połyskiem po stronie Gyeon'a. Z racji swojej konsystencji produkty są bardzo wydajne ale i wymagające przy aplikacji, zwłaszcza na oponach, które posiadają dużą ilość wzorków. W przypadku obu produktów, przetarcie MF opony po kilkunastu/kilkudziesięciu minutach od aplikacji zmniejsza połyskliwość powierzchni. Oba produkty w akceptowalny sposób "lubią się" z pyłem/piaskiem. No i małe porównanie wszystkich produktów na jednej grafice: Wnioski pozostawiam przeglądającym porównanie. Trwałość na pewno leży po stronie Gyeon'a i Fireballa, łatwość i szybkość aplikacji - po stronie Zaino i Waxaddict. Wypośrodkowaniem tych cech jest Perl (nigdy na oponie nie stosowałem go w rozcieńczeniu). No, a dressing Meg'sa - to dobrze znany weteran i legenda, ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami (niezła trwałość, nie przez wszystkich lubiane nabłyszczanie powierzchni opony bez późniejszego przetarcia). Ja ostatnio częściej celuję w stronę produktów na bazie wody, gdyż (to moje przekonanie) mniej ingerują w strukturę gumy i mniej "wysuszają" opony (nie posiadając w składzie rozpuszczalników i silikonu) i nie wymagają tak dużej uwagi przy aplikacji i dokładnym pokryciu powierzchni gumy. Dziękuję za cierpliwość i uwagę. Konstruktywna krytyka i ewentualne pytania - mile widziane . 6 1 2 1
paperson Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 @Eidos71 dla mnie jeden z konkretniejszych forumowych testów ostatnich tygodni. Przemyślane pary, wnioski przejrzyste i co ważne napisane "zadbaną polszczyzną" Pytanie: czy testowe pary pozostały na oponach i przewidujesz dalszy ciąg porównania dot. trwałości dressingów? 1 1
kolo100 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Świetne porównanie Z jednym się nie zgodzę, że Gyeon jest wymagający... Gąbeczką od Adbl nakładanie na 4 opony zajmuje mi 10 minut Miałem przetestować meqsa ale widzę, że ma za duży połysk.Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka
Eidos71 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Pary pozostały na oponach - po teście uzupełniłem pokrycie powierzchni tak, aby każdy pokrył pół opony. Mam zanotowane, która para jest na której oponie i na pewno, za jakiś czas (czyli pod koniec miesiąca) dam znać, jak z ich trwałością i efektem optycznym. 3 minuty temu, kolo100 napisał: Z jednym się nie zgodzę, że Gyeon jest wymagający... Gąbeczką od Adbl nakładanie na 4 opony zajmuje mi 10 minut W porównaniu do Zaino i Waxaddict - jest wymagający
kolo100 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Super. Czekamy na porównanie trwałości Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
turzol Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zaino z16 używam od dosyć dawna, cenie za łatwość aplikacji i zapachowa nutę gumy balonowej. Ładnie siada na prawie każdej oponie dając efekt satyny. Niestety efekt ten utrzymuje się na oponie dosyć krótko. Teraz po tym jak skończyłem butelkę, która starczyła mi na chyba 5 lat zakupiłem dressing Swissvax Pneu Matt i jestem po pierwszej aplikacji. Póki co jestem zachwycony jak siada na oponie i tym ze faje efekt fabrycznie nowej opony. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Eidos71 Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 @turzol - SV to na pewno fajny dressing, ale cena/ilość... Co najmniej półka wyżej, niż produkty z porównania
turzol Opublikowano 29 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2018 Tak wygląda Pneu Matt po 3 miesiącach od aplikacji. Tak samo jak w dzień aplikacji, ja osobiście nie mialem trwalszego dressingu. Dla mnie mistrz ! Oczywiście cały czas kropelkuje. Ktoś zapyta a gdzie jest dressing? Właśnie taki efekt daje Pneu, czyli fabrycznie nowej opony i akurat takiego looku ja jestem fanem.
Birkhof Opublikowano 29 Czerwca 2018 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2018 46 minut temu, turzol napisał: Tak wygląda Pneu Matt po 3 miesiącach od aplikacji. Tak samo jak w dzień aplikacji, ja osobiście nie mialem trwalszego dressingu. Dla mnie mistrz ! Oczywiście cały czas kropelkuje. Ktoś zapyta a gdzie jest dressing? Właśnie taki efekt daje Pneu, czyli fabrycznie nowej opony i akurat takiego looku ja jestem fanem. Hmm, teraz mnie przekonaleś, wleci następnym razem do koszyka - myślę, że będzie idealny na mój profil 60 Przymierzałem się do tenzi PR, ale trwałość kuleje
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się