Roczny samochód i problem na masce

[Ragless]

Witam

Niedawno kupiłem samochód, ma niespełna rok, przy zakupie widziałem że coś jest na masce ale skupiłem się przy zakupie na innych rzeczach w aucie. Teraz widzę że to jest grubszy problem. Chodzi o ślad prawdopodobnie po ptasiej kupie i ślad jaki zostawił poprzedni właściciel w czasie usuwania kupy. Nie wiem czy to pomoże w odpowiedziach ale na mokrym, nie widać rys widać jedynie mniejszy ślad po kupie. Rysy widać dopiero na suchym i pod pewnym kątem patrzenia. Lakier na masce oryginalny, fabryczny grubość ok 100-110. Powiedzcie co można z tym zrobić bo na początku to mnie nie ruszało ale teraz mi to przeszkadza szczególnie że auto prawie nowe i nie ma innych defektów. Kto w Łodzi lub okolicach może pomóc, bo sam raczej się za to nie zabieram. 

 

[Kostek88]

Głębokości wżerów nie zawsze da się z góry określić, czy zejdzie może wyjśc w trakcie pracy.

[krzychu_g]

Uderz do Grześka z Clinic4car na Brzeźnej 3 na pewno pomoże i do tego wytłumaczy co i jak

[Gozdziu23]

Trzeba by to spolerować, jak jesteś z Łodzi uderz do mnie na priv może się dogadamy

[hamilton]

Ostatnio oglądałem taką maskę na żywo, niestety kupa zjadła klar i została baza, auto pojechało do lakierni bo kratery były mega głębokie .. Nie zaszkodzi zebrać papierem, w razie porażki - kilka stów nie Twoje.. 

[Ragless]

Resztki kupy nie są aż takim problemem zdaje sobie sprawę że wszystko może nie zejść. Irytujące są te zarysowania wokół. Jak się przykurzy to nie widac rej kupy bardzo ale zaraz po myciu to nieładnie to wygląda. Jak ktoś jest z Łodzi to pisać co, jak,, gdzie i ewentualnieza ile na PW.