Skocz do zawartości

Zakup nowego samochodu


vanquisz

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda pytanie nie dotyczy zakupu nowego auta tylko używanego ale myślę, że coś doradzicie ;)

 

Ojciec chcę zmienić naszego Avensisa T25 na coś młodszego. Generalnie wybór jest trudny bo aut wiele, rynek zapełniony a i ceny coraz niższe. Wstępne typy wyglądają następująco:

-BMW serii 3 320d (ok. 2007/08 r.)

-Citroen C5 1,6HDI/2,0HDI (2009 r.)

-Ford Mondeo IV/S-Max

 

Generalnie poszukiwany samochód podobnej klasy do powyższych, najlepiej jak najmłodszy, jak najmniej awaryjny. Może być benzyna, może być w miarę oszczędny i pancerny klekot. Co sądzicie o powyższych propozycjach? Cena - do ok. 40k zł a im mniej tym lepiej :good:

 

A ja bym Ci poleciał Fiata Cromę z dieslowskim silnikiem np 1.9 lub 2.4- za taką kasę autko z roczników 2008 czyli po fl byłoby w zasięgu w bardzo dobrym wyposażeniu. :good:

Jedyna wada- występuje tylko wersja kombi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po avensisie jeśli dalej są te same priorytety co przy jego zakupie to chyba najbardziej "pasi" C5

generalnie 3 auta z rożnych "bajek", może napisz jakie są oczekiwania osoby która ma tym autem jeździć, fajne prowadzenie czy komfort, zgrabna sylwetka czy wożenie pustego powietrza itd

a jak priorytetem jest świeży rocznik to pomyśl jeszcze o AR 159

 

Fura dla rodziców a co do wymagać to na pewno duża i pakowna (ojciec po takich furach jak Laguna czy Avensis nie przesiądzie się do niczego mniejszego), na pewno ładne i tak jak Avensis jak najmniej awaryjny a najlepiej tak jak ta Toyota czyli totalnie bezawaryjnych choć wiem, że ciężko będzie takie auto dostać. Auto będzie jeździło w 95% w mieście, dziennie ok 35 km.

 

A jak oceniacie Forda S-Maxa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mieliście styczność albo ktoś bliski miał z mondeo MKIII ?

 

http://otomoto.pl/ford-mondeo-ghia-navi ... 45706.html

Wpadł mi w oko taki egzemplarz (tzn takiego wyposażenia szukam jak coś)

 

Czy zmiana Astry II na MKIII jest racjonalny ? chodzi mi o poziom komfortu, awaryjności i skoku technologicznego.. ?? Dziękuje za każdą wypowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po swoich doswiadczeniach z dwoma Fordami mowie dziekuje.

Focus 1,8 diesel 90KM niby trwaly ale po 230tys i serwisowaniu co 10 tys silnik sie rozpadl sam z siebie.

Mondeo MKIII 2,0 diesel w przeciagu 200tys dwa razy(po gwarancji) dumas i wtryski.Pierwsze wtryski poszly juz po 15tys. Zawieszenie tyl (kombi) co 30tys wymiana gum. Auta zawsze tankowane na BP i zalewane Ultimate.

Jesli masz mozliwosc to dozbieraj do Astry III 1,7(100KM) albo 1,9(120KM) dwa takie auta byly w firmie i do 200 oprocz serwisow olejowych i nic nie bylo robione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja takiego mondeo szukałem z 2-3 lata temu - po obejrzeniu 5 różnych to podziękowałem (ruda bardzo je lubi)

 

Co do Astry III to szukaj takich aut na aukcjach firm leasingowych - można wyrwać ciekawe modele w niedużej kwocie, a auta będą z pełnym serwisem i znaną historią wypadkową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrek305, szkoda gadać, awaryjne silnik są. Już duża lepszą opcją byłby jakiś Focus albo Fiesta z Forda.

 

Jak chcesz pozostać przy wielkości Astry, to III tylko z jakimś mocnym silnikiem(1.4 nie dawał rady na Krecie :D:D ), a już IMHO najlepiej Golf V 1.9tdi 105km 6 biegów, bajka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to będzie Ford czy Skoda czy Opel czy inna firma każda marka ma swoje wady, zawsze coś się znajdzie. Trzeba tylko byc świadomych tych wad i ich unikac, może to byc wersja slinkowa czy wersja wyposażenia czy inne kwestie. Nie są to informacje tajne ale ogólno dostępne.

 

Osobiście kupiłem focusa II poflotowego z programu pewne używane i jestem zadowolony chociaż idealnie nie jest.

Szwagier frmowym focusem II jeżdził i dojeżdził ponad 270 tyś. Turbo, wtryski w świetnym stanie. Dwumasa i sprzęgło dopiero po 200 tyś. Amory od nowości.

Z samochodem jak w życiu trzeba miec też szczęscie chodź czasem jest pech i ktoś przestaje lubic daną markę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auta zawsze tankowane na BP i zalewane Ultimate. 

Zima ubiegłego roku styczniowe mrozy top manager z mojej firmy tankuje kilkumiesięcznego służbowego S-Max'a na BP zalewa ON Ultimate bo wiadomo firma płaci karta flotowa, dobra reklama itd. Jedzie kilka km aż wypala się paliwo z filtra i przewodu i stop. Laweta sprawdzenie i w paliwie woda. Od tej chwili szerokim łukiem omijam BP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tej chwili szerokim łukiem omijam BP

 

Mam to samo zdanie. Może źle rozumuję ale wolę tankowac przynajmniej w zimie zwykła ropę która na bieżąco schodzi ze zbiorników niż te lepsze wersje paliwa które są tankowane okazjonalnie i przez co nie wiadomo ile czasu to "lepsze" paliwo leży w zbiorniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auta zawsze tankowane na BP i zalewane Ultimate. 

Zima ubiegłego roku styczniowe mrozy top manager z mojej firmy tankuje kilkumiesięcznego służbowego S-Max'a na BP zalewa ON Ultimate bo wiadomo firma płaci karta flotowa, dobra reklama itd. Jedzie kilka km aż wypala się paliwo z filtra i przewodu i stop. Laweta sprawdzenie i w paliwie woda. Od tej chwili szerokim łukiem omijam BP.

 

Taki wymysł firmy. I tylko platnosc DKV jedynie w wypadku awarii systemu DKV wolno brac faktury.Ja tam do prywatnych aut nigdy nie leje tych uszlachetnianych bo nie ma żadnej różnicy pomiędzy nimi. Ale masz taki nakaz z góry to go wykonujesz.

Poza tym staram się tankować auta na stacjach gdzie jest duży przemiał wiec paliwo raczej schodzi na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka z życia wzięta: flota ciężarówek firmy w której pracuję tankuje się albo na Shell'u, albo na stacji Tesco.

Jeśli ma być tankowanie na Shell'u to zawsze na tej samej stacji. Już kilkukrotnie zdarzało się, że podczas mrozów w graniach -12 stopni wspomniana stacja była zamykana pod pretekstem "awarii". Woleli chyba zamknąć stację niż sprzedać chrzczone paliwo i mieć potem problemy :)

Natomiast na paliwie z Tesco nigdy się nie zdarzyło, aby auto stanęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam do prywatnych aut nigdy nie leje tych uszlachetnianych bo nie ma żadnej różnicy pomiędzy nimi.

 

anglicy robili testy paliw u siebie i jednak lepsze są paliwa premium ... ciekawe czy u nas również...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.