4Nano Rock+Quantum - pytanko takie dziwne

[alfaJersey]

Hejka.

Niecały miesiąc temu oddałem swój wóz na nałożenie powłok 4Nano Rock+Quantum, jestem mniej więcej 2 tygodnie od pierwszego mycia (14 dni po nałożeniu bez mycia trzeba jeździć). Powłoka ma teoretycznie 5 lat / 100000 km (zależy co pierwsze) gwarancji, co pół roku zalecają odnowienie zewnętrznej powłoki (tej od hydrofobowości). Powłokę nałożyłem po kompletnym odnowieniu blacharki - nowy lakier+zabezpieczenie antykorozyjne.  Alfa zostanie ze mną dłuuuugo aż zakażą diesla albo coś konkretnie się rozwali więc można sprawdzić czy ta powłoka wytrzymuje trudy codzienności do końca gwarancji.

 

Pytanie tylko... jak takie test prowadzić? R+Q jest dostępna tylko jako usługa, więc nakładania nie pokażę. Mogę co najwyżej co jakiś czas robić zdjęcia jak samochód wygląda. Coś jeszcze można/trzeba/warto w takim "teście" robić? Gwoździem rysować nie będę Czy w ogóle warto prowadzić taki test czy tam pamiętnik "ja i moja powłoka"? 

[Gozdziu23]

Sam sobie odpowiedz, ty nas pytasz czy warto robić sobie zdjęcia, swojego samochodu i powłoki na nim ?
Nakładanie powłok jest takie samo jak w każdej innej, każdy to widział, produkty są jednie prawie niedostępne dla szarego człowiek.
Zrzuca wode i kropelkuje to znaczy, ze jest, żadne wieksze testy nie sa potrzebne, a czy nas interesuje jak będzie sie zachowywac powłoka, na pewno ktos się znajdzie kogo będzie to interesować