Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki uprzejmości firmy @cleantechco otrzymałem sposobność przetestowania kilku ich produktów. Było to już dość dawno, niestety trafiło na dość ciężki okres u mnie, a epizody wolnego czasu zwykle przypadały w fatalną pogodę. Dlatego w tym miejscu chciałbym otwarcie przeprosić za zwłokę i zaprezentować działanie środka, który w zasadzie najbardziej mnie zainteresował - Leather Cleanera. :) To zainteresowanie wynikało z braku w moich zasobach chemii do czyszczenia skóry, a właściwie: "ekoskóry", w którą wyposażony jest samochód mojej mamy. Z góry podkreśliłem, rozmawiając na temat testerów, że będę miał obiekt z taką tapicerką, jednak procedura czyszczenia i struktura zewnętrzna materiału jest taka sama, więc uważam, że nie ujmuje to miarodajności sprawozdania.

W zeszłym tygodniu uznałem, że pora zrobić w mamowozie trochę porządku, zwłaszcza, że zima za pasem i nie za bardzo będzie się dało. Och, jakie to było prorocze...

Zostałem pouczony o konieczności stosowania produktów zgodnie z instrukcją ;), zatem pozwalam sobie ją przytoczyć, za witryną producenta:

Cytat

Leather Cleaner

od 30,00 zł z VAT

Leather Cleaner to preparat do czyszczenia skórzanej tapicerki samochodowej. Dzięki swojej zaawansowanej formule, skutecznie usuwa różnego rodzaju uporczywe zabrudzenia. Nie odbarwia powierzchni czyszczonej. Leather Cleaner może być stosowany niezależnie od koloru tapicerki.

Cechy produktu:

użyteczny z każdym rodzajem tapicerki skórzanej

łatwy w użyciu

wysoka wydajność

ROZCIEŃCZANIE

Gotowy do użycia.

SPOSÓB UŻYCIA

Wstrząśnij przed użyciem.

Nanieś preparat za pomocą mini-pianownicy lub bezpośrednio na powierzchnię czyszczoną i rozpocznij szorowanie delikatną szczotką do czyszczenia tapicerki skórzanej.

Po wyczyszczeniu przetrzyj powierzchnię mikrofibrą i pozostaw do wyschnięcia.

Następnie zabezpiecz powierzchnię preparatem CleanTech Co Leather Protector w celu jej pielęgnacji oraz ochrony.

UWAGA

Nie nanosić preparatu na powierzchnie rozgrzane ani w bezpośrednim słońcu.

pH 5 – neutralne dla wyrobów skórzanych.

Jeszcze w zeszłym tygodniu mieliśmy +10*C i słońce, a teraz to zdjęcie wygląda egzotycznie... Chociaż ma dokładnie tyle. :)

Kcdfgtq.jpg

Tak wyglądały sprawozdawcze fotele. Fotel kierowcy jest mocno brudny ze względu na moją skórzaną kurtkę. Nie wiem czemu, ale w zetknięciu z tapicerką w tym aucie puszcza kolor, co objawiło się "pięknymi" śladami na oparciu fotela kierowcy i podłokietniku. Jest nowa, kupiłem ją w sklepie w zeszłym roku...

yooT3R4.jpg

Z takim arsenałem przystąpiłem do pracy:

MyRJVDa.jpg

Najpierw jednak pozbyłem się dywaników i poodkurzałem wnętrze. Taki "prezent" zastałem po usłudze wykonanej tydzień wcześniej w ASO - wymianie przegubów. :wallbash: Chcieli mi sprezentować te stare, kładąc je na dywaniku. Ostatecznie jednak pokapowali się chyba, że robią syf i wyciągnęli. Ale syf zostawili. Wysłałem im to zdjęcie z pozdrowieniami dla tego, co to zrobił. :wallbash:

JVS6t0z.jpg

Fotel kierowcy przed czyszczeniem z bliska.

vx4QBl4.jpg

mvuMWUl.jpg

Trochę zmęczony... Ale widać dzięki temu, jaka to "skóra" ;)

M5CZxEE.jpg

Przedzieliłem go taśmą na pół dla ukazania klasycznej pięćdziesiątki. :)

h9WAfTz.jpg

I brakujący wcześniej element - moja spracowana szczotka Monster Shine. Co ona już zrobiła foteli i dywanów... Pora na nową ;)

d8KA1Oj.jpg

Kilka pryśnięć na jedną stronę, wypracowanie szczotką i jeśli mam być szczery, to piany nie za wiele:

UMXK6J0.jpg

Prawie natychmiast zanika.

cJWVVWV.jpg

Następnie przetarłem powierzchnię mikrofibrą i odsunąłem taśmę w celu ukazania rezultatu:

EVAk3XD.jpg

Nie przyklejałem już jej, bo się kiepsko trzymała na tej wyślizganej powierzchni. Za to przeczyściłem do linii i za drugim razem, po związaniu powierzchownego brudu, z pianą było znacznie lepiej.

cZVqQhe.jpg

Po przetarciu:

XYspwzb.jpg

MA20MUo.jpg

Wykonałem jeszcze dwie próby w analogiczny sposób, zatem po łącznie czterech połówka wyglądała tak:

RRk5DlW.jpg

VwdUYcZ.jpg

4sfL36i.jpg

Hmmm. Powierzchowny brud został bardzo skutecznie związany, ten z dziurek też. Ale miałem wrażenie, że słyszę chichot mojej kurtki z wysiłków cleanera... Dlatego wówczas zaprzestałem pracy u kierowcy. Tutaj będą musiały zostać zadysponowane znacznie cięższe działa. No cóż.

Przeniosłem się więc do pasażera:

qHlFFhv.jpg

ZpmiwEM.jpg

Ro2R6Is.jpg

Stan nieporównywalny. Tylko "rutynowe" zabrudzenia. Pierwsze podejście:

usv0VKH.jpg

Piana wyraźna, ewidentnie brudna.

SFYMoQc.jpg

m3rAPD1.jpg

Zdjąłem taśmę i zdecydowanie widać różnicę po pierwszym przejeździe. :)

AGRiQzT.jpg

I jeszcze jeden:

JhU3uoL.jpg

FUDXuKG.jpg

fjT8ibs.jpg

Po dwóch zadziałaniach nie było już co więcej robić, tylko dorobić drugą połówkę. Za drugim razem cleaner wyciągnął resztę brudu z porów, pozostawiając czystą, matową, przyjemną dla oka powierzchnię.

I po całości:

OgdjL9A.jpg

uAvdgOA.jpg

Na pierwszych zdjęciach widać też było butelkę z napisem "Leather Protector". Miałem jej użyć po wyczyszczeniu do wszystkich foteli. Jednak próbując na fotelu pasażera zauważyłem, że powierzchnia po prostu niczego nie chłonie, tylko ścieram mikrofibrą to, co wcześniej natrysnąłem. Oto dowody.

Z protectorem:

WLAn4IF.jpg

Bez protectora:

7w9MylD.jpg

Nie dostrzegłem różnicy. Uznałem, że szkoda środka, który powinien trafić na prawdziwie skórzaną powierzchnię.

Nie wspomniałem, że miałem pomocnika! Bez przerwy mnie zaczepiał i wrzucał do auta zabawkę. ;) Tu widać, jak leży i mnie nadzoruje. A w ręce mam butelkę ze środkiem po wykonaniu tego, co widać na ww. zdjęciach, czyli po całym fotelu pasażera 2x i połowie oparcia fotela kierowcy 4x. To co zostało wystarczyło mi jeszcze na jednokrotne przeczyszczenie kanapy i zagłówków.

5VmEI5r.jpg

To tyle, zatem garść wniosków:

1. Produkt bardzo zadowalająco radzi sobie z bieżącymi zabrudzeniami, typu: dotknie się gdzieś brudną łapą, coś się gdzieś wyleje, coś brudnego się położy (ale bez przesady - przegubów uwalonych smarem to nie dotyczy ;)).
2. Wyczyszczona przy jego użyciu powierzchnia staje się matowa - to dowodzi jego realnie czyszczących i nienabłyszczających walorów.
3. Nie posiada koloru ani zapachu - moim zdaniem to dobrze.
4. Niestety poległ przy naprawdę uporczywych zabrudzeniach. Prócz widocznego fotela, także plama na kanapie pozostała bez większej różnicy. Tam będę musiał zrobić mocno stężone APC, zaczynając od małego fragmentu.

Podsumowanie: sensowny produkt do regularnego stosowania. Raczej do swojego, zadbanego auta, aniżeli do szczurów. Robienie szczura przy jego użyciu to byłaby męka, do której nie został przystosowany. Za to trudno mi wskazać pożądane cechy środka do regularnego czyszczenia, którego nie ma ten. Dobrze się pieni, widocznie wiąże zanieczyszczenia, przy metodycznym szczotkowaniu nie ma mowy o niedoczyszczonych fragmentach, nie śmierdzi, pozostawia matową powierzchnię. Dodajmy do tego w porządku cenę, w wysokości 30 zł/500 ml, a wychodzi z tego całkiem konkurencyjny obraz. Ja generalnie polecam i jak dam sobie radę z tym fotelem kierowcy, to raczej kupię do regularnego stosowania w powyższym aucie. ;)

Opublikowano

Przebarwienia od kurtki już raczej pozostaną na amen :) małej ilości piany zapewne jest winna szczotka, zdecydowanie lepiej wyglada sprawa w przypadku miekkiej szczotki. Wiem z doświadczenia :)

Opublikowano
Obyś był złym prorokiem.
Mam podobny problem ale na skórze i na szczęście tylko podlokietnik szajs materiał na kurtce wszystkiego próbowałem nawet delikatne wciskanie rozpuszczalnika ma ktoś sprawdzony środek na tego typu zabrudzenia?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

  • Dystrybutor
Opublikowano

Dziękujemy za tak dokładną relację :)

Odniosę się tylko co do mocy. To nie jest produkt typu strong, tutaj chodziło o jak największe bezpieczeństwo dla skóry (czyli neutralne dla skóry pH - 5) przy jak najlepszym efekcie czyszczącym. 

Pracujemy nad wersją mocniejszą ale wymaga to już poświęcenia tej neutralności względem lepszego doczyszczania (w przypadku mocno zapuszczonych skór). Co oczywiście nie będzie oznaczało, że produkt jest niebezpieczny dla tapicerki skórzanej ;) Jak tylko się pojawi oczywiście zapraszamy do testów.

Tymczasem w razie pytań zapraszamy do naszego działu. Ewentualnie tu także odpowiemy na każde pytanie jeśli tylko administracja pozwoli.

Opublikowano
2 godziny temu, cleantechco napisał:

Odniosę się tylko co do mocy. To nie jest produkt typu strong, tutaj chodziło o jak największe bezpieczeństwo dla skóry (czyli neutralne dla skóry pH - 5) przy jak najlepszym efekcie czyszczącym.

Nie napisałem tego z nacechowaniem pejoratywnym, tylko w celu zaszufladkowania produktu. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.