Vit0 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 Bardzo ładne efekty, widac ze duzo pracy w to wszytsko wlozyles. Wielki szacun za wklad pracy i serca, bo nie posiadasz firmy detailingowej. Ale...Czemu nie wstawiles tego wszystkeigo do jednego tematu, tylko tak na 3..
Gość Opublikowano 7 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 No no dałeś mu drugie życie ,super jak na rocznik auta to teraz wygląda całkiem fajnie,dużo włożonej pracy wielki szacun.
julian Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 jako suplement dodam historie co działo sie po pracy. auto nadal jest w moim garażu, dostało po ponad 24h drugą warstwę Z. carbon. w związku z względnie ładna pogodą, dziś postanowiłem wybrać sie na przejażdżkę. po 1,5 km, auto zgasło pod światłami. paliwa było mało, ale nie na tyle, by mogło byc przyczyną. szybka inspekcja pod maska na środku skrzyżowania nic mi nie dała(auto ma automat, wiec ciężko je zepchnąć samemu)... kolejne próby odpalenia dawaly efekt pod postacią 3 sekundowej pracy i natychmiastowego wyłącznia. udało mi się jednak dotrzeć w mniej stresujące miejsce niz skrzyżowanie i moim oczom ukazała sie zsunięta rura doprowadzająca doładowane powietrze do kolektora dolotowego. dokręcone, uff, auto działa. po 10km zgubilem zaś 100% płynu chłodniczego. dzięki źle założonemu wężykowi przy chłodnicy. auta nie da się nie kochać, ale aż prosi sie o innego mechanika!
julian Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 Ale...Czemu nie wstawiles tego wszystkeigo do jednego tematu, tylko tak na 3.. bo wywała mi komunikat o przekroczonej ilosci załaczników(10). ups, chyba ze to dotyczny jednego postu, nie tematu? w takim razie dalem ciała,wybaczcie.
julian Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 zauważyłem, ze na niektórych zdjeciach są szare plamki, widoczne szczególnie na białym tle - to obiektyw, nie lakier:)
Vit0 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 Staraj sie edytowac posty A nie pisac 3 pod rzad A co do przygod no to rzeczywiscie, skoro juz ma kolezanka tak zadbane zewnatrz auto to powinna teraz pomyslec o dobrym mechaniku
pcefun Opublikowano 7 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 Widać ogrom włożonej pracy. Auto na prawdę piękne Gratuluje
Gość Opublikowano 7 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 uzyskałeś b. dobry efekt, ja mam natomiast pytanie z innej beczki, ta skóra to fantazja właściciela czy ori ?
julian Opublikowano 7 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2009 obszycie niefabryczne, zdecydowanie.
firmek Opublikowano 9 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2009 Auto wyglada swietnie! Na prawde widac ze sie napracowales. Wlascicielka pewnie byla bardzo milo zaskoczona bo ze zdjec wynika ze auto przyjechalo w kiepskim stanie. Ze swojej strony moge tylko potwierdzic ze biale auta sa dosyc niewdzieczne. Chcialbym ktoregos dnia znalesc srodki dzieki ktorym uzyskam duza glebie. Najbardziej rozsmieszyla mnie sytuacja gdy pierwszy raz nakladalem wosk w plynie, wg instrukcji "nalozyc cienka warstwe, poczekac az srodek przeschnie i pojawi sie bialy nalot"... chmm bialy nalot na bialym aucie... na prawde super to widac
julian Opublikowano 9 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2009 hehe, to prawda, nie jest to łatwa sprawa;) ale ja miałem ten komfort, ze pracowałem w garażu z dwoma dość mocnymi lampami na świetlówki. wspomagalem sie dodatkowo halogenem i to pomoglo najbardziej.
Globy Opublikowano 11 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Czerwca 2009 Ze swojej strony moge tylko potwierdzic ze biale auta sa dosyc niewdzieczne. Chcialbym ktoregos dnia znalesc srodki dzieki ktorym uzyskam duza glebie. Najbardziej rozsmieszyla mnie sytuacja gdy pierwszy raz nakladalem wosk w plynie, wg instrukcji "nalozyc cienka warstwe, poczekac az srodek przeschnie i pojawi sie bialy nalot"... chmm bialy nalot na bialym aucie... na prawde super to widac To prawda, ale z drugiej strony jest w nich coś "niebywałego", jak mówi J. Kaczyński Człowiek się męczy, podziwia je zaledwie przez chwilę, myć musi 2x dokładniej niż wiele innych kolorów, a blask czasami wydaje się bajkowym przewidzeniem. Sam na sam rozkoszuje się gładkością i walczy z polskim stereotypem, że "białe to dla handlowców". Tutaj wosk na klapie mojej pierwszej Mazdy Protege ES: Pogrzebałem w panelu i teraz możecie dodawać znacznie więcej załączników - nie będzie już potrzeby mnożenia tematów
julian Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2009 Pogrzebałem w panelu i teraz możecie dodawać znacznie więcej załączników - nie będzie już potrzeby mnożenia tematów super, dzieki:)
Gość Opublikowano 25 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2009 Na prawdę piękna robota - chapeau bas ! A do tego piękny okaz kroko, tapicerka zjawiskowa - mała zmiana a jakiego smaczku dodaje... Kolega może jest w SKP ? Pzdr.
julian Opublikowano 25 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2009 dzięki! w SKP jest, ale się nie udziela, tylko czasem podgląda. jak pisalem w pierwszym poście o tym kroko, nie jest mój:(
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się