PN Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2010 Dla porządku - skopiowałem to tutaj z innego działu - test przeprowadzony 26 lutego 2010. ------------ ha - ponieważ zaczęło pachnieć wiosną, a do mnie zawitały dwie puszki ciekawych wosków, namówiłem kilku warszawskich hardcore'owców na mały teścik. Obydwa nowe woski mają, według producenta, ponad.... 80% Grade 1 Premium Yellow Carnauba (podobno najwyższy rodzaj naturalnej Carnauby - tzw. "biała" podobno nie występuje naturalnie tylko jest po prostu przetworzoną w procesie produkcji żółtą) w zawartości słoika (tak - ponad osiemdziesiąt procent w zawartości słoika). Wosk droższy-konkursowy jest w całości naturalny. Wosk tańszy ma domieszki polimerów - przystosowany jest do dłuższego życia w trudnych warunkach - coś odpowiednik Shield albo Titanium. Postanowiliśmy zmierzyć nowych kandydatów z uznanymi liderami - i tak, nowy wosk konkursowy stanął w szranki z.... Swissvax Mystery zaś wosk "pogodoodporny" z... Zymol Glasur (jako, że wygląda świetnie a trzyma praktycznie i tak tyle co Titanium). Za testowych pacjentów posłużyły maski Civica Juliana i jednego Volvo S80 Jak widać praca była wytężona i zacięta i, niestety, szybka, bo wszystkich czas naglił... Nowe woski mają szczególną właściwość - należy je BARDZO szybko po nałożeniu ścierać - minuta, może dwie... inaczej mają tendencję twardnieć i są trudniejsze w ścieraniu. Plusem takiego zachowania może być to, że w sumie woskowanie przebiega szybciej, oraz, że są chyba mniej wrażliwe na niższe temperatury - wydaje się, że bez problemu będą się wiązać z lakierem poniżej tych 15 stopni. A poniżej efekty: A podsumowując wyniki: 1. Nowy Konkursowy vs. Mystery - nie widzieliśmy zadnej różnicy; 2. Nowy "pogodoodporny" vs. Glasur - wydaywało się nam, że Glasur daje jaśniejsze, rozświetlone wykończenie, podczas gdby nowy konkurent oddawał kolor lakieru w sposób bardziej ciemny, intensywny. Jednak, ponieważ auto było nierówno oświetlone, nie byliśmy pewni, czy nie jest to złudzenie... Pewnie Julian będzie w stanie powiedzić coś więcej jak zobaczy swoje auto w świetle dnia... Oczywiście są to wrażenia w przysłowiowe trzy minuty po nałożeniu wosków, i najciekawsze będzie zobaczyć, jak długo oba nowe woski utrzymają się na lakierze... Niestety sam nie bawiłem się nowymi produktami (szewc, co bez butów...) i liczę na to, że Metys i Julian (a może i Cleanerfreak) może coś jeszcze dodadzą od siebie A na koniec może warto przedstawić nowych konkurentów - z Mystery zmierzył się Valentine's Concours zaś z Glasurem Valentine's Road'n Track
PN Opublikowano 9 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2010 A tu kilka komentarzy do tego testu: 80% Grade 1 Premium Yellow Carnauba Ciekawa sprawa ogólnie bo niektórzy twierdza że nie dą się zrobić czystego wosku na bazie carnauby z taka procentową zawartością , powyżej 70% ponoć jest już na tyle twardy że nie da się go w żaden sposób zaaplikować na auto. Byc moze wlasnie dla tego tak szybko sie wiaze z lakierem" w kazdym badz razie producent tak informuje wielekroc na stronie. nie sadze, zeby na tak konkurencyjnym rynku narazal sie na pozew o wprowadzanie w blad klientow... Vintage tez, o ile pamietam, ma ponad 70 (76?)... ale tak na marginesie i tak sadze, ze jest to tylko jeden z czynnikow, ktory decyduje o jakosci wosku... taki Crystal Rock to ma "raptem" chyba cos 56 procent a sadze, ze z Vintage zawalczy... testowane woski nie były na tyle twarde, żeby nie dało się ich aplikować. szczerze mówiąc, uznałem aplikację za całkiem przyjemną. ścieranie też nie sprawiło kłopoty, ale faktycznie, trzeba go ścierać bardzo szybko, bo już po ok. 2 minutach zaczynały się robić malutkie wyspy, które trzeba było deliktanie docierać Byc moze wlasnie dla tego tak szybko sie wiaze z lakierem" w kazdym badz razie producent tak informuje wielekroc na stronie. nie sadze, zeby na tak konkurencyjnym rynku narazal sie na pozew o wprowadzanie w blad klientow... Vintage tez, o ile pamietam, ma ponad 70 (76?)... ale tak na marginesie i tak sadze, ze jest to tylko jeden z czynnikow, ktory decyduje o jakosci wosku... taki Crystal Rock to ma "raptem" chyba cos 56 procent a sadze, ze z Vintage zawalczy... Panowie o ile dobrze pamiętam to Vintage ok.60%, a Crystal Rock dokładnie 76% - Crystal Rock 76% - Vintage 61% BIAŁEJ Carnauby Niestety sam nie bawiłem się nowymi produktami (szewc, co bez butów...) i liczę na to, że Metys i Julian (a może i Cleanerfreak) może coś jeszcze dodadzą od siebie Szkoda, iż mimo wielkich starań Pawła @PN (który bardzo starał się te woski tajemniczo/neutralnie nam przedstawić), po krótkim spojrzeniu, dotknięciu i powąchaniu wosków rozpoznałem te rzeczywiście mało znane produkty. „Szkoda”, gdyż chętnie „spojrzałbym” na te woski nic o nich nie wiedząc. Oba woski mają typowy dla siebie specyficzny, ale nie nieprzyjemny zapach, z wyglądu jak wosk swojskiej/domowej roboty, a słoiczek stosunkowo prosty - bardzo podobny do Sonax PremiumClass. Zdaniem producenta: wosk Valentine's Concours jest „najlepszym woskiem na świecie” Jeżeli ktoś tak skromnie swoje woski reklamuje, musi się z tym liczyć, że będzie z najlepszymi (Swissvax i Zymöl) porównywany. Zapach: Swissvax i Zymöl o klasę lepsi. Wygląd wosku: Swissvax i Zymöl o przynajmniej dwie klasy lepszy. Słoik: Swissvax (typowe: podwójne dno) i Zymöl (typowe: przeźroczysty słoik; gumowa uszczelka) o przynajmniej klasę lepsze. Pozostaje więc pytanie czym uzasadnić stosunkowo wysoką cenę Valentine's Concours (oficjalna cena producenta w GB = 76,60 funtów) ? Połysk w sztucznym świetle jest przyjemny (jak zwykle rzecz gustu) i nie można narzekać, a testy pokażą resztę. Dziękuję za zaproszenie na test nowych wosków i spotkanie w miłej i fachowej atmosferze. Czas jak zwykle przeleciał galopem. @PN, szukaj dalej: Lusso, Victoria, Valentine's…. co będzie następne? Zapach: Swissvax i Zymöl o klasę lepsi. E tam Zapach, jak zapach - właśnie taki sam kokosowo-waniliowy jak większość zymoli i niektóre Svissy Ja tam za takimi zapachami właśnie nie przepadam. Moje zdecydowanie ulubione zapachy to cytrusiki sporej części Swissvaxa i i truskaweczki Victorii Wygląd wosku: Swissvax i Zymöl o przynajmniej dwie klasy lepszy. ? A dla mnie miej więcej jak każdy twardy wosk... Owszym Vintage i.. Victoria i... CG 50/50 i DoDo Supernatural mi się bardziej podobają, ale to woski "miękkie" - a ja mam do takowych słabość. Słoik: Swissvax (typowe: podwójne dno) i Zymöl (typowe: przeźroczysty słoik; gumowa uszczelka) o przynajmniej klasę lepsze. Wyglądowo takie mniej więcej jak Swissvax, tylko większe. Faktycznie podwójne dno Swissvaxa to duży plus. Niestety nie mam Sonaxa Premium ale podobny... A Zymol, moim zdaniem, ma zdecydowanie najładniejsze opaki w branży Ale brak im ochrony podwójnego dna stosunkowo wysokiej ceny Cena mała nie jest, ale, chyba wszystkim nam łatwo wskazać woski znanych marek, które chyba kosztują też w okolicach PLN300, a miałby większe problemy z uzasadnieniem takiego pricingu np. taki Zymol Creme Moim zdaniem wyglądowo na samochodzie się spokojnie obroniły Teraz faktycznie najciekawsze będzie sprawdzić trwałość... @PN, szukaj dalej: Lusso, Victoria, Valentine's…. co będzie następne? Migliore PS. przy okazji - powyższa wymiana poglądów to świetny przykład tego, ile w detailingu jest subiektywnej oceny i zawsze będzie, że dla jednego dany wosk pachnie wanilią a inny zajeżdża kwasem a dla drugiego, ten pierwszy wali rozpuszczalnikiem, zaś drugi ma świeży zapach cytrusów Całę szczęście, że kropelkowanie może bronić sie samo
PN Opublikowano 9 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2010 A dzisiaj miałem raport z mycia maski gdzie położone są Glasur i Road n'Track - pełen remis. Wygląd taki sam i obydwa kropelkują "jak głupie"
julian Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Marca 2010 a umyte były auto wash-em zymola. trzymają się dobrze, było to ich 2(albo 3) mycie.
fernando Opublikowano 10 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2010 a umyte były auto wash-em zymola. trzymają się dobrze, było to ich 2(albo 3) mycie. Warto dodać, że - z tego co mówiłeś - po myciu używasz QD, a to znacznie wydłuża żywotność wosków
julian Opublikowano 10 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2010 QD jest używane wyłącznie na tych elementach auta, które się nie testują. maskę i nadkola od listopada wyłącznie myję i suszę, żadnych ingerencji innymi środkami!
fernando Opublikowano 10 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Marca 2010 QD jest używane wyłącznie na tych elementach auta, które się nie testują. maskę i nadkola od listopada wyłącznie myję i suszę, żadnych ingerencji innymi środkami! źle zrozumiałem Twoją inną wypowiedź, przepraszam.
PN Opublikowano 18 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2010 I kolejny krótki raport od juliana - maska Hondy, gdzie testują się Valentine's Road and Track oraz Zymol Glasur była wczoraj myta w ramach "wiosennych porządków" (Gdzie ta wiosna, Julian?!) I podobno oba woski bez mrugnięcia okiem, trzymają się mocno. Pewnie więcej napisze sam Julian wieczorem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się