Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sio2' .
-
Zapraszamy do recenzji Neoxal Quick Detailer SiO2
NEOXAL EUROPE opublikował(a) temat w Neoxal Europe
Witajcie w nowym sezonie, Ktoś w poprzednim doradził nam tak, uzupełnijcie ofertę o szampon i Quick Detailer. I to wszystko zostało spełnione. Nasz pierwszy Quick Detailer SiO2 ma szansę zamieszać na rynku. Jego główne zalety to: Trwałość, minimum 3 miesiace. Łatwa i szybka aplikacja Bloker UV Szklisty połysk Hydrofobowość Odporność na drobne rysy Odporność na sól drogową, ptasie guano, soki z drzew. Cena (na razie to tajemnica) Brzmi nieźle !? Sprawdźcie to! Zanim zrobimy etykiety i cała resztę przygotowań do sprzedaży chcemy poznać opinię pięciu użytkowników tego zacnego portalu. Prosimy jak zwykle o relacje. Pierwsza tydzień po otrzymaniu produktu, pod tytułem "pierwsze wrażenie". Do testów produkt będzie w opakowaniach zastępczych więc nie oceniamy butelki, atomizera i etykiety. Kolejne wpisy co dwa tygodnie przez dwa miesiące. Ostatni wpis po trzech miesiącach. Jeśli te warunki Ci odpowiadają czekamy na Twoje zgłoszenie! Metoda naboru: losowanie. Nasza nominacja. Czas na nabór 7 dni. Czas start!- 70 odpowiedzi
-
- 4
-
Pierwsze wrażenie, oraz porównanie nowości od @Good Stuff - SiO2 do Good Stuff Show Wax. Opis ze strony Good Stuff: SiO2 Wax - to wosk stworzony z myślą o zabezpieczaniu lakieru. Nadaje niesamowitej szklistości na lakierze. Chroni lakier przed brudem i innymi szkodliwymi czynnikami. Główne cechy: Łatwość aplikacji i docierania Przyjemny zapach Silny efekt hydrofobowy Wysoki połysk Zawiera SiO2 w składzie Trwałość na poziomie 4 miesięcy Sposób użycia: Aplikuj na czyste i suchy lakier Rozprowadź cienką warstwę wosku na powierzchni za pomocą aplikatora W zależności od warunków dotrzyj wosk mikrofibrą po około 5-10 minutach A w praktyce: Lakier nie był specjalnie przygotowywany. W marcu otrzymał One Stepa, a przed samym nałożeniem wosku użyłem jedynie CP Erasera (na lakierze leżał dogorywający P&S Bead Maker). Zapach? Pomarańcza, bardzo przyjemny. Aplikacja? Prosta, aczkolwiek muszę wspomnieć iż, Show Wax-a wystarczy dosłownie odrobina, łatwo się rozsmarowuje oraz dociera, natomiast SiO2 jest troszkę bardziej tępy przy aplikacji oraz docieraniu, a także trzeba go nabrać znacznie więcej ze słoiczka. Sam słoiczek jest moim zdaniem mega - dobry pomysł z matowym szkłem. Docierałem po kilku minutach -> coś koło 5-6 minut, bez większego problemu, bez mazów, aczkolwiek fragment drzwi od którego zacząłem zdążył po 7 minutach już lekko przyschnąć, przez co czuć było opór pod fibrą. SiO2 vs Show Wax SiO2 po lewej stronie, Show Wax po prawej. Różnice w wyglądzie ? Po zdjęciu taśmy i usunięciu resztek kleju - BRAK. Tak, gołym okiem nie widzę absolutnie żadnej różnicy pod względem wyglądu pomiędzy tymi woskami. Oba dodają przyjemnego blasku, głębi lakierowi, natomiast nie jestem w stanie powiedzieć na oko, co gdzie leży. Kropelki? Tu z atomizera (z butelki 200ml ADBL) A tutaj po deszczu: Testu trwałości niestety nie przeprowadzę, ze względu na to iż najprawdopodobniej do połowy miesiąca wpadnie na auto powłoka od FX Protect. Z moich obserwacji (na innym lakierze) Show Wax wytrzymał już ponad 2 miesiące jazdy miejskiej (przebieg 400-500km). + SiO2 + Zapach + Słoiczek + Docieranie + Look - SiO2 - Cena ? 50 ml / 89 zł. - Aplikacja -> zmniejszona wydajność w stosunku do Show Wax-a Podsumowując. Wosk posiada świetny zapach, przyjemną aplikację, docieranie, dobre kropelki. Pod względem wyglądu, na lakierze Soul Red jest bardzo, bardzo, bardzo podobny do tego co daje Show Wax. Gdybym miał wybrać któryś z tych dwóch ponownie ? Hmm, jak dla mnie Show Wax, ale wyłącznie ze względu na jego banalną aplikację, choć nie pasuje mi w nim do końca zapach. @Good Stuff może by tak zapakować Show Wax-a w słoiczek od SiO2 + dodać równie przyjemny zapach? Wtedy jak dla mnie ideał. Kwestia trwałości w tym wypadku, drugorzędna.
-
Witam Zaczynamy test długodystansowy - plan oczywiście jest taki aby lakieru niczym nie podbijać. Zaciekawiony tym efektem na totalnie nie przygotowanym lakierze: Postanowiłem za aplikować ten wosk na MK3. Przebieg auta na dzień 26.V.2019: 114980 km Dzień wcześniej auto zostało wymyte po tygodniowym staniu pod chmurką 25.V.2019 Dzień 26.V.2019 zaczynamy od dekontaminacji chemicznej: ADBL Vampir Light - długo schnie, neutralne pH, dobrze się wypłukuje, przyjemnie pachnie, działa bardzo szybko. Jakoś super specjalnie dużo roboty nie miał ale coś tam znalazł szczególnie na tylnej klapie. Vampir spłukany dokładnie CleanTech TechCleaner - oraz wysuszony z grubsza. Prickbort - też dużo roboty nie miał, kilka kropek. Prickbort też spłukany Tech Cleaner'em: Potem glinkowanie rękawicą ADBL + szampon Megs'a z pianownicy MJJC jako lubrykacja. Polubiłem się z tą rękawicą glinkową. Dużo roboty nie miała, od razu było czuć poślizg - nie tak jak na ostatnich kilku pacjentach - ale jak się dba o auto regularnie to potem mało roboty jest. Potem mój ulubiony cleaner Duragloss 652 - jedyny minus to uporczywy pylenie - muszę zacząć myśleć o jakimś zamienniku. Pad Czarny NAT i maszynka XFE = wyborowa jazda. Docieranie IPKą Ponieważ mój system mycia na jedno wiadro albo nawet bez ale z 2-3 krotnym prewash'em bardzo mi się sprawdza - stan lakieru przed cleanerem określiłbym subiektywnie na 90% (korekta rok temu) po cleaner'ku dostał kilku % wyżej. Nawet mocno zużyte Piano black odżyło. Generalnie jestem bardzo zadowolony po roku eksploatacji i co tygodniowym myciu. Zrobiłem sobie 50/50 na masce. ENZO po lewej - ale przyciemnienia na tym lakierze i po tym cleanerze nie zauważyłem szczególnie. Śliskość lakieru tez raczej przeciętna. Na pewno bardzo dobrze zamaskował niedoskonałości na Piano Black. Subiektywnie na tym lakierze dodał takiej wygładzonej szklistości, głębi a w zbliżeniu uwydatnił ziarno. Wiem, że wosk te robi mega robotę na czarnych lakierach. Na Piano Black u mnie też. Filmik: Mimo słabej śliskości zrzuca świetnie i robi ładniutkie krople od pierwszego psiku. Filmik: Docieranie: Było łatwiejsze na cieplejszym lakierze np maska i dach 5.5/6. Drzwi oceniłbym na 4/6 - docieranie w cieniu. Aplikowałem aplikatorem RRC - ale miałem wrażenie, że więcej produktu wciąga niż wydaje z siebie. Zobaczymy jak przełoży się to na trwałość i żywotność tego wosku. Dlatego zużyłem jakąś 1/4 wosku - jestem z tego powodu bardzo nie zadowolony. Miałem wrażenie, że nie smaruje niczym. Sprawdzałem po ledem i resztkami światła słonecznego dla pewności i wciąż pobierałem z pojemniczka nową partię produktu. Chyba takie auto sugestywna myśl - nie masz nic na aplikatorze - dołóż Ale aplikacja i docieranie zakończone sukcesem Bardzo fajnie kryje plastiki i elementy gumowe. Nie miałem już możliwości obejrzenia auta w pełnym słońcu bo od wczoraj pochmurno ale przy pierwszej okazji i po myciu porównam sobie look z Funky Witch Hypnotic Icon 76. Subiektywnie po 76 lakier mocniej szkli a po Enzo jest bardziej przyciemniony I to by było tyle na dziś. Już wkrótce pierwsze opady i bezdotyki. UPDATE: 27.V.2019 - 90 km dalej czyli 114990 Po 24 godzinach i 90km dalej - lakier w Śląskich warunkach mocno przyciąga kurz i pyłki. Jest delikatnie lepiej niż po standardowych QD'kach ale żółty kurz jest zauważalny - także przyciąganie kurzu oceniam na standardowe Śląskie ani złe ani dobre 3/6. #domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowygaraz #domelowewoskowanie #wosktest #domelowewoski
Sponsor serwisu
O nas
Kosmetyka Aut to największa w Polsce społeczność pasjonatów auto detailingu. Od 2009 roku naszą misją jest uświadamianie użytkowników samochodów i motocykli, jak prawidłowo dbać o swoje ukochane pojazdy. Znajdziesz u nas profesjonalne porady, a także testy produktów i akcesoriów do pielęgnacji aut. Nasi użytkownicy prezentują również swoje rozbudowane relacje przy różnego rodzaju pojazdach w działach Pokaż Swój Blask i Wash & Wax.
Dołącz do najstarszego polskiego forum o auto detailingu!