Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'carchem wax 38' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Regulamin, administracja i aktualności forum
    • Regulamin, forum i portal
    • Przywitaj się
    • Oficjalne gadżety forum
  • Partnerzy forum
    • Dystrybutorzy
    • Dział handlowy
    • Pozostałe firmy
    • Usługi
  • Podstawy detailingu
    • Szukam pomocy
    • Zestawy kosmetyków
    • Słowniczek pojęć
  • Nasze projekty
    • Pokaż Swój Blask
    • Pokaż Swój Blask - najlepsze projekty
    • Wash & Wax
    • Mój pieszczoch
    • Najciekawsze zdjęcia
    • Konkursy
  • Aktualności, spotkania, luźne rozmowy
    • Nowości
    • Polowanie na okazje
    • Nasze spotkania i imprezy motoryzacyjne
    • Spotkania regionalne
    • Luźne rozmowy
  • Z zewnątrz
    • Mycie karoserii
    • Regeneracja / czyszczenie lakieru
    • Politury
    • Zabezpieczenie lakieru
    • Pielęgnacja tworzyw, metalu i dachów z materiału
    • Felgi i opony
    • Inne
  • Wewnątrz
    • Czyszczenie szyb
    • Plastiki
    • Tapicerka i skóra
    • Inne
  • Narzędzia i środki pomocnicze
    • Mikrofibry, aplikatory itp.
    • Maszyny polerskie
    • Inne urządzenia elektryczne
    • Inne
  • Testy
    • Z zewnątrz
    • Wewnątrz
    • Narzędzia i środki pomocnicze
    • Inne
  • Giełda auto detailingowa
    • Sprzedam
    • Kupię
    • Oddam, zamienię
    • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Auto


Lokalizacja


Województwo


Facebook


Instagram


YouTube

Znaleziono 2 wyniki

  1. Siemka forum Moje pierwsze wash and wax i przy okazji test więc proszę o wyrozumiałość. Zdjęcia z dodatkowymi komentami poniżej. Lekier w dobrym stanie, brak głębokich rys. Drobne ślady użytkowe przy klamkach, płytkie ryski od mycia auta. Zastanawiałem się nad zakupem maszyny ale po raz kolejny nie zdecydowałem się. Pracujemy ręcznie. Zacząłem od umycia samochodu, nie mam zdjęć z myjni. - Prickbort, płukanie - SG D-Tox, na niego po kilku minutach piana. Zmieszałem BH autofoam z K2 carmax. D-TOX nie mial co robić na lakierze co bardzo mnie zdziwiło. - mycie ręczne rękawicą workstuf, szampon autoland aktywny w mocnej dawce. Szampon niezbyt przyjemny bo poślizg słaby. - felgi ogarnięte tak samo jak lakier i umyte oddzielną rękawicą Nie liczyłem, że chemia ściągnie mi zabezpieczenie z lakieru. Na aucie „nie wiem co”. Ostatnie woskowanie to BH DSW kilka miesięcy temu. Na nim dużo Qdeków włączając watergolda czy nowego turtla. Raczej nie zejdą od tego. Po myciu hydro zaburzone ale szybko zaczęło wracać. Samochodem wróciłem z myjni do garażu. 2km jednak dla pewności samochód umyłem na jedno wiadro ONRem i rękawicą gyeon. Po myjni nie szuszyłem auta – teraz był czas. Możemy oglądać lakier. O stanie pisalem wyżej. Znalazłem jakieś drobne zmatowienia na lakierze, drobnica w ilości spodziewanej. Tutaj by pewnie pomógł onestepik ale przed zimą? Po zimie. Znalazłem trochę zmatowień od otarć drzwiami itd – widoczne przy halogenie 500w, przy jego świetle lakier wygląda tak sobie – sporo drobniczki. Plan był taki, żeby widzieć co się robi i spokojnie podejść do tematu. Zacząłem więc od wyjęcia tego co mam i sprawdzenia jak sobie radzi. Okazało się, że nieoczywista kombinacja Dodo Juice lime prime na mojej starej gąbce kupionej kiedyś w showcarshine wypada wybitnie superancko ekspresem drąc stare waterspoty itd. Tricolor twarda strona z meguires ultimate compound robił drobne swirle widoczne pod halogenem. W kilku miejscach owszem wyciągam UC, większość robimy cleanerem. Na koniec dnia mamy maskę zrobioną na lekko UC + DJLP, dach zrobiony DJLP. Czas na relax. Dzień drugi. Tu mało fotek. Cała fura została przejechana DJLP i UC w różnych kombinacjach, ręki do góry nie mogłem podnieść. Przeleciałem jeszcze osłonięte części karoserii Turlewaxem ICE na aplikatorze fibrowym. Dzień trzeci. Cała fura przeleciana RRC wipeout. Faktycznie działa super, wręcz podejrzanie agresywnie. Wystarczyła zwilżona w nim fibra i lakier jałowił się do zera. Przechodzimy do testu. Test: Przeprowadzamy na masce. Maska jak pisałem przejechana megsem ultimate i dodo juice lime prime. Wyjałowiona. Na bawiłem się w taśmy. Maska ma akurat przetłoczenia dające 5 oddzielnych spotów. Dodatkowo dół maski był przelecainy cleanerem BiltHamber Cleanser Polish. Razem mamy 10 spotów! Różne aplikatory, jedna fibra chociaż każdy miał swoją stronę – totalna amatorka J Zawodnicy: Fusso Coat 2017, light. Król zimy ma się dobrze. Nigdy nie miałem problemów z aplikacją. Docieranie grubą ciężką fibrą jeszcze ułatawia. Na próbę smalcowałem grubo, cienko. Wszystko dało radę. Tępota przy pierwszy ruchu fibry – tutaj właśnie pomaga gruby ręcznik. Przy okazji trudno nie polecić carpro boa – szał pał za 30zł. Carchem 38. Dystrybutor twierdzi, że siedzi 12mcy. Twardy. Zapach woskowy ledwo wyczuwalny. Poślizg przy smalcowaniu słaby, docieranie okej. Ogólnie wrażenia z użytkowania jak dla mnie najsłabsze. Bilthamber DSW. Tłusty, docieranie bezproblemowe. User friendly. Bilthamber Finis. Jeszcze przyjemniejsza aplikacja. To sie smaruje kilometrami i przyjemnie topnieje na aplikatorze. Zapach woskowy. Bardzo fajna rzecz. AngelWax Desirable. Podobno do 4mcy. Wrażenia z użytkowania – tutaj król. Zapach jak najlepsze owocowej pomadki unosi się długo po smalcowaniu a zrobiłem tylko kawałeczek maski. Wrażenie jakby się smarowało auto olejkiem. Kozak. Docieranie jak się domyślacie bezbłędne. Przyjemność. Look: Na czwerwonym uni, w garażu, pod halogenem, w świetle dziennym listopada, nie widzę większej różnicy. Lekko na plus AW, dobry shine, ciepełko. Ślicznie. BH DSW bardziej w plastik ale spoko. Miałem poprzednio wrażenie jakby minimalnie przytłumiał kolor, nie przyciemniał a rozjaśniał. Dalej mam takie wrażenie. Połysk super. BH Finis daje porównując do DSW wetlook. Super. Fusso bezbłędnie. Jak dla mnie daje świetny look, shine na poziomie Bhów, o dziwo w stronę ciepełka. Już mnie to nie dziwi po kilku razach. Carchem wygląda jak lekko przytłumiony Finis. Uzupełnie moje spostrzeżenia jak uda mi się wychwycić różnice. Czystość, kropling, trwałość. Stay tuned. Woski nałożone 11/11/19, przebieg uzupełnię (przebieg 23400km - uzupełniłem). Reszta auta cała w fusso. Jedno lusterko dostało finisa. Jakieś commenty poniżej. Jedno wiadro O_O Jak coś jest głupie ale działa to nie jest głupie Tak, robię testspoty do zabawy głównie cleanerem. Widzimy i wiemy co robimy DJLP na dachu i efekt po Koniec pierwszego dnia. Materiał na maskę. Tyle maski w BHCP. Góra po wipeout. Dalej już woskowanko koniec trzeciego dnia. Posprzątane. Poprane. Jeszcze kilka przemyśleń. Fotka powyżej - szał Widać przy otwartych drzwiach matowość okrytych części karoserii. Rozprowadziłęm turtla bogato aplikatorem i dotarłem 3ciego dnia. Już się błyszczy. Tu chodziło głównie o maksymalne zabezpieczenie. Co do Turtla - koledze z forum na felgach przejechał miesiąc i nie słabł. Moje felgi nie były mocno zadbane w ten weekend - czekają już zimowe do wrzucenia. Dostały mycie i turtla. Letnie w trakcie zimy przejdą przygotowanie do sezonu. DJLP zawsze pracowałem na aplikatorze z MF. Na gąbce jest łatwiej szybciej i skuteczniej. Fusso smarowałem agresywnie. Na próbę na lusterku zostawiłem nasmarowane jakby babcia smarowała masłem. No problemo. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że ciemne fusso jest trudne a jasne nie. Fusso nie wypociło się ciągu tygodnia. Zero chmurek, mazków, nic. Następnym razem zanim zacznę to pozamiatam Czas pracy to 14h z myciem auta. Na szyby poszło adbl ssw i się na oko szybko brudzą. Chce ktoś kupić SSW? Dla mnie to lipa.
  2. Jako że pogody już takie sobie a mieszkam w bloku więc temperatura ważna to postanowiłem nie czekać a przygotować auto na zimę już teraz. Od postanowienia do działania długo czekać nie trzeba. I tak wczoraj późnym wieczorem auto zostało zdeironizowane (Tuga) i odklejone i odsmolone (SG Tar & Glue). Nie było glinkowane bo po prostu nie miałem już siły i chęci. Umyte chemią z myjni i bez suszenia stało w nocy pod chmurką. Dziś rano zebrałem graty i jazda na bezdotyk. Auto umyte mieszanką ADBL APC, ADBL Shampoo Pro i płynu do naczyń O dziwo, mniej więcej 5-6 tygodniowe Prostaff Wax Gold i Art De Shine Kotsos przeżyły tą operację bez większego "ale". Dopiero Carchem Pre Wax Cleaner je dobił. Wspomnianym cleanerem obleciałem całe auto. Następnie na znacznej większości auta położyłem Carchem Wax 38 zostawiając maskę i dach bez LSP. Teraz w rękę taśma i maska podzielona dla 3 zawodników Zawodnik Bit Hamber Finis który mogłem położyć dzięki uprzejmości kolegi @Torbba Wosk najbardziej tłusty z całej trójki. Zawodnik Soft99 Fusso którego kładłem dzięki koledze @Gozdziu23 Wosk średnio tłusty Zawodnik Carchem Carnauba Paste Wax 38 którego kładłem.... bo go mam Wosk bardzo twardy, jakby suchy. Jako że podpytywałem co na czym powinno poleżeć dłużej to w miarę w moich możliwości woski wylądowały na powierzchniach, teoretycznie przygotowanych pod nie. I tak Carchem kładziony był na cleaner Carchem. Fusso i BH Finis kładzione były na cleaner wymyty ADBL Wipe Out. Aplikacja - wszystkie woski aplikuje się bardzo podobnie aczkolwiek przyznałbym tu pierwsze miejsce Fusso a Carchem i Finis na drugim; dodam że wszystkie , celowo, były aplikowane dość grubo Docieranie - Tu, zgodnie z moimi przypuszczeniami pierwsze miejsce przyznaję Finis'owi, drugie Carchem i na końcu Fusso. Tu jest powiedziałbym przepaść pomiędzy dwoma pierwszymi a Fusso. Wszystkie woski były docierane po mniej więcej 2 minutach Wygląd - No.... szału nie ma ale to nie woski do tego. Fusso przyciemnia chyba jako jedyny, "szajn" powiedziałbym podobny w każdym wypadku Jako że w przypadku wszystkich produktów najważniejszym (dla mnie na pewno) aspektem jest ich trwałość to podsumowania w tym miejscu być nie może. Na chwilę obecną biorąc pod uwagę jedynie aspekty wymienione powyżej i dokładając do tego relację cena/łatwość (Finis 50ml od 55 zł; Carchem 60ml 120zł; Fusso 200ml 100zł) pracy to wybieram Bilt Hambera. Fotki po aplikacji niewiele wniosą ale dla zachowania spójności proszę bardzo Dodatkowo położyłem na dach 2 z nich które mnie najbardziej interesowały czyli Carchem i BH. Po połowie. Oba na lakier po cleanerze i po Wipe Out. W przypadku Finisa to tak samo jak na masce. W przypadku Carchemu inaczej, bo jak pamiętamy z początku relacji Carchem kładłem wszędzie na cleaner Stay tuned
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.