Cześć!
Mam problem
Zażyczyłem od pewnej firmy przyciemnienie szyb w fiat bravo II. Po odbiorze wiadomo, odczekać kilka dni, aż pod folią wyparuje elegancko. Niestety po tych kilku dniach ukazały się następujące kwiatki:
Tylna szyba:
Folia nie została wycięta przy zaślepce od wycieraczki, w związku z tym jest dostęp powietrza + kurzu
Prawa tylna szyba:
Źle wycięty rant szyby + ślady pod folią
Oczywiście na miejscu nie dostałem ani paragonu, ani faktury, ale przy obecności drugiej osoby zapewnił gwarancje gdyby było coś nie tak oraz, że dostarczy paragon na przyszły weekend.
I tutaj kolejny kwiatek, ze względu na odległość wysłałem zdjęcia po trzech dniach i grzecznie poinformowałem, że niestety chciałbym by zostało poprawione i na kiedy można się umówić.
Pracownik tej firmy odpisał, że nic nie będzie z tym robił i nic nie widać, że dodatkowo sobie ubzdurałem, a jak nie pasuje, to zerwie i odda kasę . Czy tak wygląda standardowa obsługa klienta i proces gwarancji?
Ostatecznie udało mi się umówić na wizytę (oględziny) w przyszły weekend, ale co z tego wyniknie, to nie wiem
Jak oceniacie wykonaną pracę, czy ja serio wyolbrzymiam? Rozumiem, że to nie jest auto z salonu.. ale niektóre wycięcia oraz paprochy pod folią serio przerażają.. oczywiście nie uwzględniam rysy pod folią, czy lekkie prześwity przy rantach tylnej szyby.
Będę wdzięczny za opinie!