Skocz do zawartości

Tomexo

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomexo

  1. Właśnie - wystarczy chcieć! najwyraźniej jednemu i drugiemu nie chciało się, więc uznali, że zrobią to źle i nie przyznają się do błędu.. zaskoczony jestem, że ludzie są w stanie tak zachowywać się . Nieźle! Sam wykonałeś kawał roboty, z której jesteś bardziej zadowolony, niż ja u profesjonalisty z 20 letnim doświadczeniem ! Własna robota przynosi dużą satysfakcję - szanuję
  2. O kurde.. współczuję! .. ale ja tak samo, kierowałem się opiniami Dodatkowo pracownik zapewniał, że ma "20 lat doświadczenia w przyciemnianiu szyb", to co złego mogłoby się stać?
  3. Cześć! Mam problem Zażyczyłem od pewnej firmy przyciemnienie szyb w fiat bravo II. Po odbiorze wiadomo, odczekać kilka dni, aż pod folią wyparuje elegancko. Niestety po tych kilku dniach ukazały się następujące kwiatki: Tylna szyba: Folia nie została wycięta przy zaślepce od wycieraczki, w związku z tym jest dostęp powietrza + kurzu Prawa tylna szyba: Źle wycięty rant szyby + ślady pod folią Oczywiście na miejscu nie dostałem ani paragonu, ani faktury, ale przy obecności drugiej osoby zapewnił gwarancje gdyby było coś nie tak oraz, że dostarczy paragon na przyszły weekend. I tutaj kolejny kwiatek, ze względu na odległość wysłałem zdjęcia po trzech dniach i grzecznie poinformowałem, że niestety chciałbym by zostało poprawione i na kiedy można się umówić. Pracownik tej firmy odpisał, że nic nie będzie z tym robił i nic nie widać, że dodatkowo sobie ubzdurałem, a jak nie pasuje, to zerwie i odda kasę . Czy tak wygląda standardowa obsługa klienta i proces gwarancji? Ostatecznie udało mi się umówić na wizytę (oględziny) w przyszły weekend, ale co z tego wyniknie, to nie wiem Jak oceniacie wykonaną pracę, czy ja serio wyolbrzymiam? Rozumiem, że to nie jest auto z salonu.. ale niektóre wycięcia oraz paprochy pod folią serio przerażają.. oczywiście nie uwzględniam rysy pod folią, czy lekkie prześwity przy rantach tylnej szyby. Będę wdzięczny za opinie!
  4. Tomexo

    Jaki kompresor??

    Lepiej od samego początku zaopatrzyć się w kompresor o pojemności 100L, bo prędzej czy później będziecie tego potrzebować :P. Sam zacząłem się bawić dodatkowo lakiernictwem i wiem, że kompresorem o pojemności 24L lub 50L byłoby ciężko.. Mogę polecić sprawdzoną przeze mnie sprężarkę z marki FINI, którą polecałem już wcześniej i zakupiłem stąd: https://www.pneumat.com.pl/kompresory_sprezarki_tlokowe_olejowe . Bardzo wydajny i bezawaryjny kompresorek
  5. A to dlatego ! Po opakowaniu praktycznie żadnej różnicy nie było, dlatego nie zwróciłem uwagi. Czyli do jasnego koloru kupiłem tą nowszą wersję (jeszcze sprawdzę dokładnie w garażu)
  6. Spróbuj z SOFT99 Fusso Coat 12 Months Dark - sam miałem do swojego czarnego auta i bardzo chwaliłem . Teraz kupiłem Light do jaśniejszego auta i także jest ok ;). Szkoda tylko, że wartość tego wosku cały czas wzrasta. 2/3 lata temu kupowałem za 125 zł, a teraz jest za około 150 zł..
  7. Pneumatyka cały czas jest niezbędna w warsztatach, bo przede wszystkim jest niezawodna na dłuższy czas eksploatacji. Jeżeli kolega chce zawodowo robić detailing, to narzędzia pneumatyczne na pewno będą dobrym rozwiązaniem w jego przypadku. Należy brać pod uwagę to, że takie rozwiązanie nie należy do najtańszych, bo musi zwrócić uwagę zakupu przede wszystkim zasilacza, czyli kompresora o dobrych parametrach.. Wystarczy zobaczyć tutaj: https://www.pneumat.com.pl/kompresory_tlokowe_kompresory_srubowe, ceny za sam olejowy kompresor o pojemności 50L zaczynają się od 400/500 zł.. A to dopiero minimum! Przyda się przynajmniej 150/200 l zbiornika jeśli cokolwiek chce się coś robić przy aucie Śrubowe według mnie to zbyt kosztowna inwestycja, szczególnie że trzeba dokupić jeszcze urządzenia pneumatyczne, węże, zestaw do lakierowania itp...
  8. Tomexo

    Jaki szampon?

    Do domowych rozwiązań stosowałem szampon z ADBL i Shiny Garage, szczerzę.. mogę powiedzieć, że lepiej mi się myje Shiny Garage, ale za to ADBL miał mega gęstą i fajną piankę.
  9. Sprawdź pierw czy w aucie jest odpowiedni odpływ wody... ja miałem zatkany odpływ w drzwiach, przez co woda do środka weszła i dywaniki zgniłe były..
  10. Miałem kilka wosków, zaczynając od marketowego sonax, którego trwałość i efekt nie powalała z nóg . Później w moich rękach pojawił się COLLINITE 476S, pierwszy wosk, który nakładałem aplikatorem, a nie szmatką z mikrofibry . Według mnie dobry wosk, długo się trzymał, tylko efekt taki sobie. Później wraz ze zmianą auta pojawił się Soft99, cena: ok, efekt: ok no i trwały na kilka miesięcy :D.
  11. Tomexo

    Zapachy do autka

    W zupełności się z Tobą zgodzę! Krótko pachnie, ale zapach mega! Bałem się, że będzie bardzo słodki, ale jest w sam raz. Zastanawia mnie, czy następnego nie brać z Snowball, bo też mam 200ml pojemnik z QD1 i pewnie niedługo skończy się . Ogólnie dla mnie to mega rozwiązanie, bo mam eleganckie zawieszki bezzapachowe już, na które psikam @ADBL i przedłużam ich życie
  12. Tomexo

    WĄTEK PRZYWITAŃ

    Siema wszystkim! Najwyższy czas dołączyć do grona, który uwielbia pucować swoje autka i poleci dobre produkty/techniki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.