Mozesz zejsc jeszcze na nizsze papierki wodne. Jesli nie jest mocno zamglone, to od 1500 zacznij. 1500>2000>2500, potem twardy pad i pasta na niskiej gradacji, na koniec wykoncz ladnie na miekkim padzie i finishowej pascie. Pamietaj, zeby zabezpieczyc. IMO Meguiars Headlight protectant spisze sie swietnie.
Osuszania ;-)
A tak na marginesie Fluffy będzie się nadawał do polerki po woskowaniu?
Ale jak do polerki? Fluffy jest tylko do suszenia auta, kup pare dobrych mfow, dasz rade
SG fruit polecam, w piczke piane robi, ale nie przeginaj i nie daj za duzo, pianka ma ladnie w szczeliny wchodzic. Plucz od dolu do gory (piana dluzej pracuje i wiecej syfu rozpusci). ADBL Shampoo PRO jest typowo do powłok, ale ja czyszcze ADBL Shampoo i nie ma problemu. Rekawice kup sobie z G technica, ja zainwestowalem i jest w pyte. O nanolexie nic nie powiem, bo nie uzywalem. Reczna pianownica da rade, ale upocisz sie jak swinia, jesli masz jakas myjke cisnieniowa, to zainwestuj w pianownice z PA, mniej sie narobisz, a snieg bedzie jak talala