Łukasz Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 julian napisał(a): a czemu wszyscy tak panikują na myśl o hologramach? przecież nie wiem jak trzeba się starać, żeby gąbką polishing czy finishing i nawet mocniejszą pastą je zrobić... Julek, zawsze jest panika przed rotacją ... też się ciągle zastanawiam czemu tak jest. Ja się w sumie nie stresowałem może dlatego, że pierwsze auto było testowe i mogłem na nim nawet dziury zostawić Cytat a nikomu nie mogę polecić spędzenie kilku godzin z wibratorem, jakim jest DA, w dłoni;) Dobre
R0N1N Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2010 Cytat a nikomu nie mogę polecić spędzenie kilku godzin z wibratorem, jakim jest DA, w dłoni;) Eeeeeee tam, no bez przesady. Jednak z drugiej strony ... gdyby to miała być praca ciągła ...
Gość Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 Witam, Panowie a co myślicie o takim wynalazku ? Polerka POWER UP 78950 - koszt to 179,0 PLN Szczerze mówiąc potrzebuję tego raz w roku na wiosnę - do przejechania auta Paintcleanerem DC1 Megsa.
fonnes Opublikowano 11 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2010 cyzo napisał(a): potrzebuję tego raz w roku na wiosnę Pewnie by styknęła, ale pamiętaj że apetyt rośnie w miarę jedzenia
glubicki Opublikowano 12 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2010 tez mysle o zakupie taniej polerki zeby 1-2 razy w roku uzyc wiec cyzo jak kupisz to napisz co to jest i czy warto dobrze ?
Gość Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2010 glubicki napisał(a): tez mysle o zakupie taniej polerki zeby 1-2 razy w roku uzyc wiec cyzo jak kupisz to napisz co to jest i czy warto dobrze ? Wczoraj testowałem taniego FERM'a - dodam, ze pierwszy raz trzymałem w ręku polerkę. Oto wrażenia i wnioski: 1. Pierwsze co zauważy każda osoba, która miała styczność z jakimikolwiek elektronarzędziami to powolny rozruch. 2. Nie trzyma obrotów !!! Nawet kiedy chodzi luźno (bez kontaktu z lakierem) nie trzyma najwolniejszych obrotów - przez co wcieranie np. DC2 na najwolniejszych obrotach po chwili staje się uciążliwe. Przy większych prędkościach również nie trzyma obrotów ale odchylenia są nie wielkie i nie jest to takie uciążliwe. 3. Lakier "traktowałem" DC1 - który jest powiedzmy "idioto-odporny", jestem zupełnym początkującym, ale już wiem, że bałbym się używać tej polerki z jakimś bardziej agresywnym środkiem, gdzie stałe obroty są dość istotnym czynnikiem powodzenia całej akcji 4. Dołączona tarcza z rzepem jest 180mm więc za duża - jedna nie przeszkodziło to w zamontowaniu gąbki 3M 154 mm trzeba tylko uważać, przy dociskaniu. Reasumując: Do używania raz na rok, z delikatnymi środkami - w zupełności wystarczy. Nie wiem czy jest ciężka i nie wygodna w prowadzeniu w porównaniu z innymi markowymi polerkami ( ale zakładam, że jest bo nie mam porównania- ale myślę, że nie jest to istotne przy tego typu robocie. Jeżeli będę "robił" auto częściej niż 2-3 razy w roku i do tego dojdzie auto siostry/żony/matki/kochanki/kolegi - na pewno wyciągnę rękę do wyżej zainteresowanych po zrzutkę w celu zakupu czegoś poważniejszego. Jeżeli będę robił swoje auto raz na rok - tak delikatnymi płynami jak DC1 zostaję przy taniej polerce Mam nadzieję, że pomogłem ostatecznie rozstrzygnąć dylemat - Czy warto kupić tanią polerkę Pozdrawiam, cyzo
AutoOdNowa Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2010 Do polerowania najlepsze są maszynki ze stabilizacją elektroniczną obrotów. Mi podoba sie rupes lh18en który oprócz powolnego startu ma stabilizację obrotow i podwójne przełożenie dzieki ktoremu ma duzy moment obrotowy przy niskich obrotach. Jestem ciekawy opinii o nowym festool-u bo własnie przymierzam sie do zakupu którejs z tych dwoch polerek. Makita odpada ze wzgledu na wymiary wage i max obroty. Mam polerke dokładnie o jej wymiarach i juz dziekuje. Co prawda to podrobka chinska tylko z reg obrotow i nie ma porownania z makitą. edit od moda: proszę uzywanie poprawnej polszczyzny, to wpływa na czytelność i łatwość rozumienia wpisów na forum![/b] Oki... postaram się...
Roman Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Tak sobie czytam Wasze rady i prosze o rade... Jaka maszyna jest Waszym zdaniem lepsza ?(festool shinex rap 150fe czy makita 9227cb ) dodam ze chce polerowac auto i szukam sprawdzony sprzet ,moze ktos zaproponuje jakis gotowy profesjonalny zestaw . Dziekuje
AutoOdNowa Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Jak mozna porównywać tego festoola do makity i pytac co lepsze. Jak możesz to bierz festoola. Lub rupesa LH18EZ - ja go mam i trzymając w ręku 1.9 kg nie zamienie jej na bolszą makitę.
krzychu147 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2010 to może i ja się wypowiem.. przygodę z polerowaniem dopiero zaczynam i tez niedawnio zastanawiałem się jaką polerkę wybrać na początek. Poszedłem do marketu i zobaczylem wspominanego już to "power up'a" na moją prośbę pani obsługująca dział rozpakowała walizkę i wyciągneła maszynę, po podlaczeniu do prądu maszyna nie chciala nawet sie wlaczyc.... wzięla wiec druga- ta z kolei nie swoją prace zaczynała dopiero na 2 biegu a zatrzymanie tarczy ręką nie wymagało nawet zbyt dużej siły z mojej strony. Wtedy własnie postanowilem ze po prostu trzeba kupić maszynę z wyższej półki i zdecydowałem sie na Makite 9227Cb. Mi jej ciezar osobiscie nieprzeszkadza i moim zdaniem pracuje calkiem cicho. Szczerze mogę ją polecic!!
aro_77 Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Dobrze, ze napisales o przygodach z power-up'em moze komus sie przyda ale z makitą to ameryki nie odkrywasz - sorry za stwierdzenie. Makita 9227 to kultowa maszyna od lat wsrod detailerow z calego swiata wiec zachwalac jej nie trzeba
krzychu147 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2010 ja nie mam zamiaru zachwalać, po prostu wychodze z założenia, że jak ktoś chce zrobić maszyną nie tylko jeden samochód- a pewnie i znajda sie chetni to wedlug mnie lepiej dolozyc troche i zakupic cos porzadnego. Wypowiadam swoje zdanie na temat maszyny ktora ja osobiscie posiadam;)
wodnik_9 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2010 To i ja wtrącę swoje 3 grosze bo używam power up`a od początku roku. Jest to moja pierwsza własna maszyna i zrobiłem nią 7 samochodów. Potwierdzam wolny rozruch i problemy z niskimi obrotami. Kupując ją kierowałem się przede wszystkim ceną, nie spodziewałem się oczywiście bóg wie czego ale jak na moje potrzeby wystarcza. Nie będę jej zachwalał bo pracowałem na droższych maszynach i są dużo przyjemniejsze do pracy, chciałem tylko powiedzieć że jeżeli ktoś ma ograniczony budżet to da się nią pracować ( nawet częściej niż raz w roku) a efekt końcowy według mnie nie zależy od tego ile kto wydał na maszynę(ale może się mylę...)
scrabit Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Nie wiem jak power up bo nie pracowałem tą polerką... Zakupiłem euroteca - skoro nie ma znaczących różnic między power up to po co przepłacać (?) - jestem zadowolony z zakupu. nie przysparza mi problemów. zrobiłem nią 3 samochody i do tej pory służy mi do pracy z SRP. Być może gdybym wypróbował np Makitę to zmieniłbym zdanie, ale uważam że dla kogoś z mniejszą gotówką - taka polerka sprawdza się w zupełności.
harvard Opublikowano 29 Maja 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2013 Wczoraj walczyłem wspomnianą wyżej polerką Ferm 180. Gąbka miękka dołączona do zestawu. Dzisiaj wyjadę na słońce zobaczyć ile hologramów mogłem nią narobić. Co do pracy powiem, że z ssr1 (lakier był w dobrym stanie) pracowało się świetnie zaczynałem od 'dwójki' rozprowadzając po lakierze a potem zwiększając na 3 i 4. Praca rewelka. Kolega kupił euroteka jak dobrze pamiętam - totalny budżet i wszystko robi mleczkiem sonaxa. Auto wygląda o niebo lepiej. Także tania polerka nie znaczy gorsza. Jak dla mnie totalnego amatora.
qla Opublikowano 10 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2013 No właśnie, ja mam pytanie: Czy te najtańsze euroteki itp, to naprawdę nic nie warte maszyny? Przymierzam się do zakupu czegoś taniego, co ma mnie wspomóc i zastąpić polerowanie ręczne, a tym samym zwiększyć wydajność. Polerować będę raz, dwa w ciągu roku. Jako, że nie jestem perfekcjonistą i tak tego idealnie (korekty 100%) nie będę robić; ) Mi chodzi tylko oto by lakier wyglądał lepiej i już. prosiłbym tez o nie wieszanie na mnie psów;)
Sabat Opublikowano 10 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2013 mam używam i nie chce paść do nakładania cleanerów, lekkiej korekty jak znalazł. minusem są waga, krótki kabel, słabo działającą stabilizacja na pierwszym biegu. Wczoraj jechalem nią cały dzień VW beetla za pomocą past S3, Urban i S17+ gąbek urbana 150mm oraz Flexipads , głowica ciepła aż parzyła
kaczmar52 Opublikowano 20 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2014 Kupiłem Euroteca, wczoraj robiłem nia pierwsze podejście i jak dla mnie masakra... polerka w ogóle się nie "słucha", nie trzyma obrotów już przy najmniejszym docisku. Dawno temu pracowałem chwile polerką DWT i była dużo lepsza. Teraz ktoś mi polecił polerkę K2 jako najlepsza z tych najtańszych i tak myślę...
lukas93cs Opublikowano 23 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 23 Września 2014 A lare epl-11 nikt nie poleca a to maszyna w dobrej cenie i daje radę ja już zrobiłem nią około 50 samochodów i działa jak należy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się