Cieniowanie czerwonego akrylu

[mont]

Dzień dobry,

 

W zeszłym tygodniu uderzyłem w sarnę i mam pare elementów do lakierowania: błotnik, pol zderzaka, pol dokladki (jeden element, bo dokladka jest dwuczesciowa), cwiartka blaszanego fartucha pod zderzakiem (jeden maly element, juz wypiaskowany). Lakier to czerwony akryl, nie mam i nie chce bezbarwnego, taki lakier był oryginalnie i taki ma zostać. Jeśli to ma znaczenie samochód to toyota mr2 87 rok lakierowana jakoś 3 lata temu lakierem dobieranym po oryginalnym kodzie. Różnicę odcienia będę widział na pewno, bo jestem na to mocno wyczulony, tym bardziej, ze jestem grafikiem komputerowym i sam często dobieram odcienie elementów samochodowych, tylko, że w Photoshopie.

Każdy lakiernik mi odradza cieniowanie akrylu mowią, ze albo sie nie da, albo ze trudno, albo ze bedzie widac jak nie od razu to po latach, albo ze tylko z bezbarwnym.

To jak jest z tym cieniowaniem? naprawdę sie nie da? Pozostaje mi tylko lakierowanie calego samochodu?

 

W innym samochodzie bym to olał, ale akurat mr2 to jest moje oczko w glowie.

Czy ktoś chciałby się podjąć tej naprawy lub polecił kogoś z środkowego albo zachodniego południa Polski?

 

Pozdrawiam serdecznie,

Mateusz

[hamilton]

Przede wszystkim przed dobraniem lakieru trzeba doprowadzić lakier do stanu faktycznego, usunąć oksydację, rysy, dopiero później dobór farby. Druga rzecz, dobranie miejsca odcięcia, opłaca się kombinować z odcięciem na dokładkach, nie lepiej polecieć całego zderzaka w ori kolor?

[SALWA]

mont z TF-a ?? ... Mr piękne auto i props za chęć utrzymania w orginale.

 

Co to akrylu ... doprowadź do koloru i dopiero dobieraj lakier... po kodzie niewiele zdziałasz bo utlenia się to dość szybko i mocno choć zakładam że była zabezpieczana. Akryl akurat pryska się dosyć lekko ale warunkiem jest właśnie doprowadzenie do stanu normalności i to jest dla Ciebie punkt odniesienia.

[mont]

tak, tak, to ze trzeba odswiezyc stary lakier to oczywiste.

 

nie lepiej polecieć całego zderzaka w ori kolor?

mozna polecic caly zderzak jak najbardziej. Pytanie tylko czy da się to estetycznie poodcinać tak by nie było widać i kto to zrobi, bo ja np. nie mam odwagi pylić po masce. No i pytanie czy jak to kiedys będe polerował to czy nie zedrę tej warstwy przejsciowej w jakis brzydki sposób.

 

mont z TF-a ?? ...

tak to ja

[booohal]

Nie baw się w cieniowanie akrylu. Nie widziałem jeszcze zaprawki na akrylu, która wyglądałaby zadowalająco. Lakiernik i tak niewiele więcej weźmie za całe elementy. Często więcej zabawy jest z zaprawkami niż z całym elementem.

[mont]

ale tu nie chodzi o chęć oszczędzania tylko zgubienia przejścia

[booohal]

To powiem tak: na pewno ewentualnie mniej będzie się różnił element do elementu niż łata po cieniowaniu. No i oczywiście porządne usunięcie oksydacji z całości będzie potrzebne żeby w ogóle dobrze dobrać kolor ale to pewnie wiesz.