Niepolecane / beznadziejne myjnie bezdotykowe w PL.

[Manolito77]

Nie zauważyłem aby taki temat istniał więc postanowiłem go założyć po ostatnim moim wypadzie urlopowym i myciu "na emigracji".

 

No więc jeśli ktoś wybiera się na urlop w okolice Władka i chce skorzystać z myjni bezdotykowej to trzymać się z daleka od myjni - pojedyncze stanowisko bezdotykowe - przy stacji Orlen we Władku na ulicy Gdańskiej 105/107.

Z lancy leci praktycznie sama woda - niezależnie od wybranego "programu". Nawet szczotka, z której niby ma lecieć piana/środek myjący - odpalona na próbę - jedynie sikała wodą. Wszędzie oczywiście ZIMNA woda. Nie muszę pisać, że skuteczność mycia ŻADNA. Mam wrażenie, że zostawienie auta na deszczu byłoby bardziej skuteczne. Hitem na ów myjni jest to, że metalowe, obrotowe ramię "na suficie", z którego wychodzi potem wąż jest odrobinę za długie i zaczepia o filar/podporę zadaszenia wiaty więc nie ma mowy o obleceniu auta z wężem dookoła - trzeba po zrobieniu prawie całego obrotu wracać dookoła.

 

To samo dotyczy się znajdującej się tuż przy tym Orlenie myjni prywatnej gdzie również jest stanowisko bezdotykowe - obecnie zadaszone (czego nie widać na zdjęciu bo robione chyba w 2013 r.)

Tam to już w ogóle jest padlina. Osprzęt firmy Ehrle ale chyba z czasów ery prehistorycznej - lanca krzywa, końcówka to na zasadzie zaklepanej na płasko młotkiem metalowej rurki. Program mycia z szamponem to jedynie zimna woda bez żadnego skutecznego środka myjącego, tak jak i reszta programów. Generalnie syf, kiła, mogiła i sprzęt totalny złom.

Pzdr.

[zdrowy_zab]

Trochę odświeże Znalazłeś w okolicy Władka jakąś fajną myjnie ?

[Manolito77]

Przyznam, że niestety nie. Jak jechałem do rodziny do Słupska to dopiero w Lęborku było coś przyzwoitego. Do Wrocławia wracając to dopiero Wejherowo ma jakieś myjnie i Rumia. Władek i okolice to całkowita porażka w tej kwestii.

[coded]

Przed Jastarnią na stacji benzynowej jest bardzo dobry bezdotyk