Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Pacjent:Subaru Forester.

Zapialem na srednio twardy pada pelnego Sholl S17,rotacja,pasta zaczela sie rolowac przy wstepnym rozcieraniu 700rpm. Ten sam pad pasta app03. Roluje sie przy wejsciu na 1100rpm,lakier goracy,pad goracy,maszyna parzy. Pozostalosci pasty najlepiej zdjac glinka. Ok,pad sredni pelny,pasta app06, dokladnie te same objawy. No to app06 i sredni pad,ale wafel. Znow to samo,ale na zimnym lakierze. Biore festol rotex (da),zapinam ostatni zestaw i idzie. Z 45 sec pracy dochodze do 60 i znow to samo. Biore ten sam pad,ale ssr1. Niby lepiej,ale jednak nie. To na czarnym waflu zapinam Sholl s48. I d

Opublikowano

i tego juz mozna rozpracowac. Wczesniejszych sie nie dalo. Pady czyste,po praniu. Lakier po glince i detailerze.

 

[ Dodano: 24 Luty 2010, 22:10 ]

lukasz,jak strzelasz z giwery,to z lufy leci dym. Mi z pada po sciagnieciu z lakieru tez polecial dym. A roztarlem tylko paste i wszedlem z 700 na 1100 obr. Rozpracowanie pasty niemozliwe.

Opublikowano

Podstawowe pytanie - próbowałeś użyć innego pada ?

 

lukasz,jak strzelasz z giwery,to z lufy leci dym. Mi z pada po sciagnieciu z lakieru tez polecial dym. A roztarlem tylko paste i wszedlem z 700 na 1100 obr. Rozpracowanie pasty niemozliwe.

 

Wiesz, że tego co mi wiadomo to nie można dopuścić do wytworzenia się takiej temperatury na lakierze/pomiędzy padem a lakierem - jak zwał tak zwał.

 

Jak długo rozcierałeś tą pastę ? Może z samą pastą jest coś nie tak - jakaś stara albo coś. Może tej pasty się jakoś specyficznie używa.

Opublikowano

ostatnia pasta to byla Sholl s40 na czarnym padzie. Te udalo sie rozpracowac prawie do znikniecia. To tak btw do pierwszego postu,bo pisze na komie.

 

[ Dodano: 24 Luty 2010, 22:18 ]

Lukasz,na oplu z 700 wejde na 1100,potem na 1500 i zejde na 1100 na:app01 (ostra) i twardy pad, app03 i srednio twardy pad,app06 i sredni pad,a ssr1 na srednim rozpracuje do konca. Na subaru daje te same kombinacje oprocz najostrzejszej,wrzucam paste na pad,rozetre bez napedu po lakierze,wejde na 700,dwie rundy,wchodze na 1100,pasta sie roluje,maszyna zwalnia.

Opublikowano

Albo pasty przemrożona albo pady jakieś trefne. Przy takiej zimie mogła po prostu się gdzieś w transporcie przemrozić. Nie sądzę, żeby dziadowska partia trafiła do różnych opakowań. Spróbuj rozetrzeć pastę na padzie (reką) i wtedy na lakier. Lub to co robiłeś na innym aucie.

Opublikowano

Mariusz,dowcip polega na tym,ze opel i forys stoja kolo siebie i wystarczy,ze sie obroce i robie juz inne auto. Na oplu idzie,robie obrot ciala od opla do forestera,poleje tego samego pada ta sama pasta i lipa. A znow sie obroce do opla i kurde dziala.

Opublikowano
Lukasz,na oplu z 700 wejde na 1100,potem na 1500 i zejde na 1100 na:app01 (ostra) i twardy pad, app03 i srednio twardy pad,app06 i sredni pad,a ssr1 na srednim rozpracuje do konca. Na subaru daje te same kombinacje oprocz najostrzejszej,wrzucam paste na pad,rozetre bez napedu po lakierze,wejde na 700,dwie rundy,wchodze na 1100,pasta sie roluje,maszyna zwalnia.

 

A ten Subaru jaki ma lakier ?

Pady czyste ? Nie mają w sobie poprzednich past ? Poza tym jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak maszyna zwalnia - musi być naprawdę spory opór żeby tak się stało - to co używasz ma dobrą stabilizację ?

 

Trochę słabo znam APP więc ciężko mi powiedzieć coś na ich temat.

Opublikowano

Lukasz,pady po praniu. App nie winie,bo sholl s17 wogole sie nie rozstarl nawet. A najlepsze jest to,ze na oplu cioram dluzej i z wiekszym rpm i mam letni lakier,a w subaru goracy. Dopiero waflowe pady zahamowaly temperature.

 

[ Dodano: 24 Luty 2010, 22:31 ]

Metys mowil,ze Subaraki maja miekki lakier. Ten jest srebrny,fabryczny (auto mam od nowego),nigdy nie polerowany.

Opublikowano
Metys mowil,ze Subaraki maja miekki lakier. Ten jest srebrny,fabryczny (auto mam od nowego),nigdy nie polerowany.

 

Generalnie tak - jeżeli na innym aucie ta sama konfiguracja padów, past i maszyny nie daje tego dziwnego efektu, to może jednak nie tutaj trzeba szukać przyczyny tylko w polerowanym obiekcie, a konkretnie lakierze ? :idea:

Opublikowano
Lukasz,pady po praniu. App nie winie,bo sholl s17 wogole sie nie rozstarl nawet. A najlepsze jest to,ze na oplu cioram dluzej i z wiekszym rpm i mam letni lakier,a w subaru goracy. Dopiero waflowe pady zahamowaly temperature.

 

[ Dodano: 24 Luty 2010, 22:31 ]

Metys mowil,ze Subaraki maja miekki lakier. Ten jest srebrny,fabryczny (auto mam od nowego),nigdy nie polerowany.

Przema ten sam problem mamy My z Subaru i Mitsu szczegolnie L200 i Pajero dzieje sie identycznie.Tylko My sie meczymy z nimi co dzien :(

Opublikowano

Lukasz,generalnie sie z Toba zgadzam,ale Shollem s40,ktory jest prawie cleanerem korekty nie zrobie,chyba ze wrzuce go na cuting pada i sie bede modlil. Takiej kombinacji jeszcze nie sprobowalem. To jutro robie taki test. To jutro wieczorkiem zdam relacje.

 

[ Dodano: 24 Luty 2010, 22:47 ]

Sebba,to opowiadaj jak to rozwiazac,bo w piatek podchodzi do niego Maciek z maszyna,a w sobote wieczorem chce go bratowej oddac po korekcie i wosku.

Opublikowano
Wiesz, że tego co mi wiadomo to nie można dopuścić do wytworzenia się takiej temperatury na lakierze/pomiędzy padem a lakierem - jak zwał tak zwał.

 

 

Dlaczego?

 

 

Przemek Pryśnij na pada wodą z atomizera.

Opublikowano

miki, a wiesz co to znaczy przypalić lakier???

 

Przemek, witaj w świecie, gdzie trzeba mieć pasty 5 różnych producentów i pady kolejnych 7, żeby po 3 godzinach prób znaleźć właściwą, działającą kombinację. Niestety to są uroki zabawy w detailing, nie zawsze pierwszy produkt, który stał na półce zadziała. Brytole mówią na to "sticky paint", z tego co wiem, to oprócz subaru(generalnie), starych misiaków (tak do evo VI) zdarza się też w porsche.

co do temperatury jeszcze - jeśli po odłożeniu maszyny cokolwiek paruje na powierzchni, jeśli spryskasz to wodą a ona odparuje, to znaczy, że generujesz dużo za dużo temperatury. wynika to z niewłaściwego zestawu pasta-pad. w moim odczuciu absolutnym i nieprzekraczalnym maksimum jest 70stopni,100% bezpieczeństwa masz poniżej 55.

 

[ Dodano: 25 Luty 2010, 00:39 ]

kanar, woda daje efekt na jakieś 5 sekund, niestety kiepska metoda..

Opublikowano
miki, a wiesz co to znaczy przypalić lakier???

 

Co się stanie jak się go przypali(jak będzie wyglądała powłoka) i jak długo trzeba polerować w jednym miejscu żeby się tak stało?

Opublikowano

Miki, na to nie ma odpowiedzi ze stoperem w reku, bo to zależy od lakieru.

A co się stanie?

 

Mi się jeszcze nie stało, więc nie wiem, ale nie chce próbować.

 

Julian, no tak, niestety... W każdym razie ja spróbuję pociągnąć temat S40 (mimo jej bardzo słabych właściwości ściernych), ale przelece przez wszystkie pady jakie mam (odnoście gradacji).

A może Ty polecisz jakiś zestaw z doświadczenia?

 

Kanar, co do detailera, to próbowałem wrzucić born to be slippy DD i dalej lipa...

Opublikowano

miki, a Ty chyba z innej szkoły polerowania się wywodzisz niż ja, coś tak przeczuwam... W skrócie - lakier przestaje być klarowyny, zmienia się jego odcień, naruszona zostaje struktura powłoki. to chyba wystarczy?

ile trzeba polerować, żeby coś takiego się stało? jeśli pracujesz maszyną rotacyjną, to wbrew pozorom nie tak długo. przykładając maszynę w jednym miejscy, z miękkim padem a na nim cleanerem, na obrotach nie przekraczających 1100 po około 10 sekundach w jednym miejscu temperatura podnosi się do 40stopni.

detailer na padzie w czasie polerowania to nie jest dobry kierunek!

Opublikowano

Julian, teraz już to wiem...

Ja w każdym razie spróbuję dzisiaj po pracy S40 na cutting, polishing i finishing i zobacze co się uda zrobić.

Opublikowano
Ok kumam, taki myk do starcia pasty itp?

 

Pastę wycierasz mikrofibrą zaraz po polerowaniu, ale czasami można się zagapić i np. zagadać i wtedy ta resztka przyschnie więc można się wspomóc właśnie np. takim środkiem jak FI żeby nie używać dodatkowej siły i trzeć niepotrzebnie lakier. Ja dodatkowo psikam aby dokładnie usunąć wszystko z lakieru żeby lepiej było widać efekty pracy. Jak sama nazwa środka wskazuje służy on do "inspekcji" :-]

 

W tym FI trochę brakuje mi zawartości czegoś podchodzącego pod alkohol - Metys ostatnio dał mi fajną mieszankę i czuć było coś a'la alkohol albo izopropanol - bardzo fajnie działało.

Opublikowano
Metys taki spray chyba 3M mi pokazywal, całkiem fajny był.

 

Też, ale wolę w rozpylaczu - jest też Top Inspection Menzerny i po zapachu wnioskuję, że zawiera to co bym potrzebował, ale jeszcze nie miałem okazji sprawdzić jak działa, a stoi na półeczce ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.