Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chcę zabezpieczyć nowy samochód, co prawda mam go 5 dni ale jeszcze nikomu nie oddałem w obce ręce do mycia :) Hania zaliczyła tyko 2 razy myjke bezdodytkową na Ehrle przy Połczyńskiej. Przed wydaniem była prawdopodobnie woskowana bo bardzo ładnie zbierają się krople na lakierze.

 

Moja wątpliwość, a zarazem prośba o fachową i rzetelną porade dotyczy zabezpieczenia nowego samochodu (lakier + skóra ewentualnie szyby). Czytałem wiele dobrych opinii o Diamondbrite. Warto sie tym zainteresować czy lepiej wydać pieniądze na własne kosmetyki i zadbać o auto?

 

Dodam, że raz na 1,5m-ca mam możliwość zająć sie samochodem w domu w Krakowie więc moge mu poświęcić cały dzień. Samochód kupiłem na 2-max.3 lata więc w tym okresie chciałbym go utrzymac w jak najlepszym stanie.

 

Jeżeli Waszym zdaniem lepsza będzie inwestycja w kosmetyki to prosze o poradę co i jak?

dd.JPG.e846569e84ff6f603dd9bac3d2d2cb0c.JPG

cc.JPG.f0405751e6d58a9648a22c3bc6f68b5c.JPG

bb.JPG.3ef371717502ff62dcc80a61b6e57504.JPG

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Opublikowano

nie mam doświadczeń z diamondbrite'm, slyszałem za to opinie, ze srodek wytrzymuje długo na lakierze i jest niemalże bezobsługowy, tzn. nie trzeba sie bawić w dokładanie warstw. ale z 2 strony ponoć należy go myc wyłącznie ich "konserwerem", co nie kazdemu musi odpowiadać. Jesli lubisz sie bawić przy aucie, a mycie samochodu nie jest kolejnym przykrym obowiazkiem, to lepiej wybrac wosk z wyższej półki i poświęcić troche czasu, satysfakcja gwarantowana.

Opublikowano

W ASO gdzie oddaję samochód, robią ten Diamond i powiedzieli, że nie ma obowiązku (nie straci się gwarancji) używać ich środków.

Opublikowano

Spotkałem się z większością pozytywnych opinii, natomiast rozmawiałem z byłym pracownikiem oddziału w Lublinie, który powiedział, że faktyczny czas utrzymywania się powłoki nie przekracza 1,5 roku. Jeszcze jedno mnie zastanwia, skoro co miesiąc muszę używać konserwera to de facto tak jakbym co miesiac woskował samochód, a więc nic dziwnego, że powłoka utrzyma się kilka lat. I komu tu wierzyć?

Opublikowano

gwarancji na diamondbrite'a? to akurat dziwne, myslalem, ze sa dosc rygorystyczni jesli o to chodzi.

Jeszcze jedno mnie zastanwia, skoro co miesiąc muszę używać konserwera to de facto tak jakbym co miesiac woskował samochód, a więc nic dziwnego, że powłoka utrzyma się kilka lat.

Mycie konserwerem jest jednak duzo prostsza procedura niz woskowanie auta, wiec to znaczace ulatwienie. poltora roku to i tak bardzo duzo.

Opublikowano

Jedynie wymagają raz na rok, aby wstawić samochód na "przegląd". Wtedy odnawiają powłokę (odpłatnie).

Opublikowano
Jedynie wymagają raz na rok, aby wstawić samochód na "przegląd". Wtedy odnawiają powłokę (odpłatnie).

 

W takim razie mówimy o dwóch różnych zakładch. http://www.ochronalakieru.pl - tutaj się skłaniam wykonać zabieg. Po nim jest obowiązek uzupełniać powłokę konserwerem po umyciu nadwozia. Nie słyszałem natomiast o uzupełnianiu powłoki co rok, w dodatku jeszcze odpłatnie.

 

Po Diamondbrite, co sądzicie o dalszej pielęgnacji? Planuję myć raz na miesiąc własnoręcznie i używać konserwera, a w międzyczasie odwiedzać myjnie bezdotykową raz, dwa razy na tydzień. Zdaję sobie sprawę, że nie usunie to całkowicie brudu ale mam gwarancja, że nie będę miał rys. Tylko co z chemia używana na takich myjniach? Jest się czego obawiać?

Opublikowano
Tylko co z chemia używana na takich myjniach? Jest się czego obawiać?

 

Chemia na myjniach tego typu musi być i w rzeczywistości jest bardzo agresywna, chociaż nie ma co przesadzać (mimo że są tu prawie wyłącznie perfekcjoniści), po jednym myciu normalnego wosku nie zdziera całkiem... Nie jest tajemnicą, że najlepsze jest mycie ręczne przy użyciu szamponu o neutralnym PH.

Opublikowano

Nie wiem ale osobiście nie przepadam za sealantami Wosk to wosk osobiście miałem podobny przypadek brat jakieś pół roku temu również za nabył nowego accorda i jednak wosk daje dużo przyjemności jego żywotność poniekąd tez można wydłużać quick detailerami + do tego można używać środków myjących o neutralnym PH co również wydłuża żywotność wosku na karoserii.

Opublikowano

subiektywnie tylko wosk, oczywiscie. ale nie chciałem tego od razu mówić, zeby dać szanse argumentom typu trwałość i bezobsługowość...;)

Opublikowano
subiektywnie tylko wosk, oczywiscie. ale nie chciałem tego od razu mówić, zeby dać szanse argumentom typu trwałość i bezobsługowość...;)

 

Właśnie te rzeczy zmuszają mnie do zastosowania sztucznej powłoki. Gdybym miał jakąś miejscówkę w Warszawie gdzie mógłbym wyszorować auto sam to inaczej podszedłbym do tematu.

 

Płacić średnio 300-400zł za samo mycie w dobrej myjni w miesiącu to trochę bez sensu, zwłaszcza, że jakość usług czasami jest wątpliwa. W poprzednim Accordzie non-stop pojawiały się nowe rysy, mimo, że jeździłem na dobre myjnie.

Opublikowano
Podzielam zdanie juliana jesli ktos lubi dbac o swoje auto samemu i poswiecac mu czas wosk z wyzszej polki +milosc do wlasnego auta i sukces zapewniony i jaka radosc :)

PS.Przepiekne auto

 

Dzięki :)

Wiem, że przyjemność. Poprzedniego Accorda pieściłem woskami, myłem sam, dawałem do najlepszych myjni, i co? … po półtora roku wyglądał jak 5 letni samochód. Niestety Honda robi lakiery wybitnie ekologiczne!

Opublikowano

e tam, od razu ekologiczne!;)

ja mam civica 2006 rocznik, srebrny co prawda, ale nie szczedze mu uwagi i bacznej obserwacji z dobrym oswietleniem i nie jest zle. auto bylo raz na szczotkach w swoim zyciu, byla to bardzo bardzo zla decyzja.. lakier polerowany raz, po 2,5 roku od kupna, najdelikatniejszym srodkiem 3M i jest niezle, moim zdaniem.

myjnie, gdzie jedna osoba robi wiecej niz 2-3 auta dziennie nie jest warta odwiedzin, tak mi sie zdaje. wiec pozostaje mi polecic naszych kolegow z forum, ktorzy zajmuja sie tym profesjonalnie. sadzac po pracach zamieszczonych w dziale "pokaz swoj blask" nie grozi Twojemu cacku ani jedna rysa;)

Opublikowano
e tam, od razu ekologiczne!;)

ja mam civica 2006 rocznik, srebrny co prawda, ale nie szczedze mu uwagi i bacznej obserwacji z dobrym oswietleniem i nie jest zle. auto bylo raz na szczotkach w swoim zyciu, byla to bardzo bardzo zla decyzja.. lakier polerowany raz, po 2,5 roku od kupna, najdelikatniejszym srodkiem 3M i jest niezle, moim zdaniem.

myjnie, gdzie jedna osoba robi wiecej niz 2-3 auta dziennie nie jest warta odwiedzin, tak mi sie zdaje. wiec pozostaje mi polecic naszych kolegow z forum, ktorzy zajmuja sie tym profesjonalnie. sadzac po pracach zamieszczonych w dziale "pokaz swoj blask" nie grozi Twojemu cacku ani jedna rysa;)

 

No tak, masz srebny kolor :) Swoją drogą polowałem też na takiego Accorda ale na stocku nie ma praktycznie żadnego wyboru. Poprzednio miałem czarnego, więc możesz zrozumiec moją rozpacz.

 

Wracając do tematu to jakie kosmetyki polecicie w moim przypadku jeżeli będzie juz zabezpieczony DB? Jakiś szampon z wyższej półki, glinki i inne cuda... co może mi się przydać w ciągu najbliższych 2 lat?

Opublikowano

Moja rada jest następująca:

zrezygnować z marki Diamondbrite i ich niby 6-letniej ochrony (hahaha), zakupić dobry cleaner, wysokiej jakości wosk i jakiś quick detailer, do tego odpowiednie ręczniki i zestaw gotowy aby auto dłużej wyglądało jak nowe.

Nie zapomnij też o zabezpieczeniu skóry wewnątrz.

Jeżeli sam nie masz czasu, to w Warszawie detailing jest rozwinięty wystarczająco, jest kilka renomowanych firm, np http://www.swissvax.pl , http://www.car-spa.pl

 

Jeśli chodzi o jakość obsługi na myjniach to bywa z tym różnie, jednak ostatnio pozytywnie się zaskoczyłem gdy byłem z dziewczyną umyć jej służbowe autko, auto zostało dokładnie spłukane, porządnie umyte ręcznie (również nadkola i ościeża drzwi), dokładnie osuszone (ściągaczka, ręczniki, sprężone powietrze), na koniec nabłyszczyli opony (trzymało się dwa dni, ale zawsze coś). Całość kosztowała 25zł, moim zdaniem jak za dokładne i w miarę bezpieczne umycie i osuszenie auta w dobrej lokalizacji to niewiele.

Przyglądałem się całemu procesowi i pracownik wiedział co robi.

Opublikowano

moj jest srebrny włąsnie przez brak wyboru, honda jest fatalna pod tym wzgledem. albo bierzesz co jest albo 6 miesiecy czekania.

glinki nie, bo usuną powłokę, takie jest między innymi ich zadanie! szampon - konserwer firmowy. jesli decydujesz sie na DB, to pewnie warto być konsekwentnym. i tu pojawił sie pierwszy zgrzyt, o ktorym wczesniej nawet nie pomyslałem. DB eliminuje z uzycia np glinke, bo usunie powłokę, tak przynajmniej sądze, watpie, zeby DB bylo na nią odporne, nic chyba nie jest...a przeciez ich powloka nie powstrzymają osadzania sie soków z drzew czy innych odpadów atmosferycznych osadzających sie na lakierze. to minus tego systemu. ale szczerze mówiąc uważam, ze powinien głos zabrać ktoś, kto miał na swoim aucie DB.

Opublikowano
Jeśli chodzi o jakość obsługi na myjniach to bywa z tym różnie, jednak ostatnio pozytywnie się zaskoczyłem gdy byłem z dziewczyną umyć jej służbowe autko, auto zostało dokładnie spłukane, porządnie umyte ręcznie (również nadkola i ościeża drzwi), dokładnie osuszone (ściągaczka, ręczniki, sprężone powietrze), na koniec nabłyszczyli opony (trzymało się dwa dni, ale zawsze coś). Całość kosztowała 25zł, moim zdaniem jak za dokładne i w miarę bezpieczne umycie i osuszenie auta w dobrej lokalizacji to niewiele.

Przyglądałem się całemu procesowi i pracownik wiedział co robi.

 

możesz zdradzić co to za myjnia? może być na PW, choc dobrych chyba mozna chwalic publicznie?;)

Opublikowano

Mój klient przyprowadził mi miesięcznego civika type r.

Autko po konserwacji lakieru przez db Auto z saloniu hondy w wawie po db.

Autko odrazu poddanne dogłębnemu myciu oraz pełnym procesie pielęgnacji lakieru MotoSpa

1.Glinka miekka,

2.Cleaner Medium

3.Cleaner fluid

4.i Wosk Samurai do japończyków od sv

Faktycznie db nie był odporny na glinkę 8-)

zato autko po półtora dnia prac wraz z felgami(teflonowanie) itp. wyglądało tak jak powinien wyglądać samochód z salonu.

Wszystkie drobne ryski po myciu w salonie i po transporcie pokryte i piękna głębia koloru i lakier już trzeci miesiąc jeździ myty tylko sv car bath.

... no tylko trochę roboty ;)

Opublikowano

Odebrałem wczoraj Hanie kombi ( co prawda nie tak świeżą, moja ma już 3 miesiące) po kompleksowej obróbce. Lakier po 4 myciach ręcznych wyglądał jak 5 letni. Całą operacje przeprowadziłem w Car-Spa na naturalnych kosmetykach firmy Zymol. Efekt piorunujący. Wieczorem byłem u Arka w Ursusie, zdjęcia są zrobine. Na forum w tematach o spotkaniach i imrezach masz b. dużo zdjęć z obróbki mojego Prosiaka i Reni Clio. Wszystko na kosmetykach naturalnych. Jeśli chodzi o mnie to traz tylko na takie stawiam. A wybór należy do ciebie ;)

  • Administrator
Opublikowano
Odebrałem wczoraj Hanie kombi ( co prawda nie tak świeżą, moja ma już 3 miesiące) po kompleksowej obróbce. Lakier po 4 myciach ręcznych wyglądał jak 5 letni. Całą operacje przeprowadziłem w Car-Spa na naturalnych kosmetykach firmy Zymol. Efekt piorunujący. Wieczorem byłem u Arka w Ursusie, zdjęcia są zrobine.
:idea: Zdjęcia tutaj
Opublikowano
Odebrałem wczoraj Hanie kombi ( co prawda nie tak świeżą, moja ma już 3 miesiące) po kompleksowej obróbce. Lakier po 4 myciach ręcznych wyglądał jak 5 letni. Całą operacje przeprowadziłem w Car-Spa na naturalnych kosmetykach firmy Zymol. Efekt piorunujący. Wieczorem byłem u Arka w Ursusie, zdjęcia są zrobine.
:idea: Zdjęcia tutaj

 

Bez dwóch zdań, efekt wspaniały, gratuluje wykonawcy i właścicielowi :!:

 

Chciałbym chociaż w 50% taki efekt osiągnąć, ponieważ –po ciężkich bojach z moją uroczą kobietą i muszę się przyznać trochę wbrew sobie- postanowiłem, włożyć w to więcej wysiłku i zabrać się za pielęgnację i zabezpieczenie samodzielnie.

 

Oto moja wstępna propozycja. Co myślicie o takim zestawie?

proposaly.th.jpg

 

Oczywiście planuję nabyć jeszcze jakieś ręczniki bawełniane i coś do zabezpieczenia skóry, a wyczyścić ją wilgotna ściereczką z szarym mydłem.

 

Piszcie co o tym sądzicie ;)

Opublikowano
Oczywiście planuję nabyć jeszcze jakieś ręczniki bawełniane

lepiej zaiwestować w mikrofibrę, to zupełnie inna bajka.

Ręczniki bawełniane są miękkie, ale często pylą, a po pierwszym praniu są jak beton.

Co do zestawu to jest ok, ale ja bym uderzył tak troszeczkę wyżej z woskiem:)

jak szaleć to szaleć ;) . Wybór oczywiście należy do Ciebie.

Opublikowano
Oczywiście planuję nabyć jeszcze jakieś ręczniki bawełniane

lepiej zaiwestować w mikrofibrę, to zupełnie inna bajka.

Ręczniki bawełniane są miękkie, ale często pylą, a po pierwszym praniu są jak beton.

Co do zestawu to jest ok, ale ja bym uderzył tak troszeczkę wyżej z woskiem:)

jak szaleć to szaleć ;) . Wybór oczywiście należy do Ciebie.

 

Rzuć jakąś propozycję, tylko nie ten za 9000zł :)

 

Aha i co jest najlepsze do głaskania samochodu podczas mycia?

Opublikowano
Admin:

usunięto z powodu naruszenia regulaminu

 

Moi mili,

 

gwoli formalności chcielibyśmy zastrzec, że przedstawiciele firm związanych z auto-detailingiem i sklepy mogą reklamować się w specjalnie do tego celu utworzonym dziale Usługi pielęgnacji. W pozostałych dozwolone jest odpowiadanie na pytania stricte skierowane na dany produkt ww. firmy oraz mile widziane (a wręcz pożądane) są rady i doświadczenia ogólne, związane z praktyką i różnymi kosmetykami/aplikatorami etc.

 

Piszę "gwoli formalności", ponieważ atmosfera dyskusji jest nienaganna, lecz zależy nam na niezależności forum i dlatego pragniemy podkreślić, że reklama/spamowanie są zakazane i potrafimy wspierać się we wzajemnej dyskusji na równych zasadach :) Dziękuję za uwagę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.