Skocz do zawartości

Zaniżony kosztorys naprawy AC, a szkoda całkowita.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

viechooo są firmy które pomagają w takich sytuacjach jak Twoja, poszukaj może na necie.. Dobrze też zrobić niezależną wycenę u jakiegoś specjalisty (najlepiej który jest biegłym w sądach od takich spraw) zapłacisz około 200-300zł i ciężko będzie podważyć taki kosztorys.

Opublikowano

jest jeszcze rzecznik ubezpieczonych (czy jakoś tak). Instytucja państwowa, która pomaga w takich sytuacjach - tam prawnik Ci podpowie. Tylko trzeba się dodzwonić - a z tym bywa problmem.

Podobno (ale nie wiem czy to nie tak jak z yeti) że czasem sami piszą pisma do ubezpieczalni i że niby te ubezpieczalnie boją się tego rzecznika... Ale info nie jest potwierdzone.

Niemniej, na ich stronie znalazłem sporo dokumentów, których użyłem jak sam się ubiegałem o odszkodowanie na osobie.

Opublikowano

Viechooo - dokładnie tak, jak pisałeś wcześniej ;) jesteś skazany na ASO i tyle - wolałbym oddać sprawę do nich i czekać na rozwój wydarzeń. Panowie, to szkoda z AC, nie OC. Tutaj pola manewru za bardzo nie ma, albo ktoś się zgadza na OWU, albo nie. Jeśli TU będzie chciało skasować samochód to to zrobią. Niezależnie od tego czy wyrzucą jakieś pierdółki z kosztorysu. TU zawsze może go odrzucić ponieważ nie będzie zgodny z technologią naprawy producenta danego pojazdu. Spotkałem się z takim przypadkiem, kiedy znajoma próbowała ratować Astrę II od całki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.