Jump to content

Recommended Posts

Posted

Więc wiem, że to bardzo drażliwy temat. I przed każdą korekcją lakieru należy porządnie wypłukać auto. Zastanawia mnie tylko czy te nowoczesne sposoby mycia samochodu bez użycia wody, jakie są oferowane przynajmniej tutaj w UK to dobry sposób. Mam paru klientów, którzy by chcieli korekcji lakieru, niestety nie ma dostępu do bieżącej wody. Myślałem, żeby właśnie użyć tego sposobu, do tego glinkowanie, żeby pada zaoszczedzić. To jest korekta dla nie aż tak wymagających klientów, są to zwykłe miejskie samochody. Co o tym myślicie?

Posted

A mają garaż/podjazd/cokolwiek z prądem? Większość myjek ciśnieniowych może zaciągać wodę z wiadra/baniaka. To taka podpowiedź ;)

Posted

Według mnie można spróbować, ale pod warunkiem zachowania takiej kolejności: dekontaminacja chemią (smoła, pył z klocków), mycie na bezdotyku (lub nawet na szczotach, gdyż i tak będzie korekta lakieru), potem glinka, mycie bezwodne i dopiero korekta. Niby można proces mycia wodnego na myjni zastąpić myciem bezwodnym (nawet na forum był test takiego środka, zakończony sukcesem), ale wg mnie nic nie zastąpi nawet "byle jakiego" zmycia/spłukania wodą wierzchniej warstwy brudu/piachu... Oczywiście można przecież też zabrać na bezdotyk sprzęt do umycia auta "zgodnie ze sztuką" ;)

Posted

Korekta lakieru bez mycia ;) dla mnie nie pojęte,ale w uk może przejdzie,co u nie których użytkowników aut :o Chociaż słyszałem ze detailing samochodowy wywodzi sie z uk własnie .

mieszkam tu od 6 lat ale na korekte wybiore sie do pl. :D

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.