Carbon Collective Oracle Paint Coating

[Tworek]

 

 

Sampler podrzucony przez ShiningCar , jakoś w tamtym tygodniu za co im serdecznie dziękuję, kolejny test, kolejny materiał do pokazania.

 

Kilka słów o Carbon Collective Oracle Paint Coating ze sklepu www.shiniingcar.pl

 

ORACLE to wyjątkowo trwała powłoka ceramiczna, mająca ultra hydrofobowe właściwości, emitująca głęboki, szklisty i niezrównany połysk a przy tym bardzo przyjazna użytkownikowi w procesie aplikacji, który w przypadku innych produktów tego typu często sprawia problemy.

Może być stosowana na różnych powierzchniach, w tym lakierowanych, włóknach węglowych, gołym metalu, aluminium i stali a nawet elementach plastikowych.

Powierzchnia po aplikacji brudzi się zdecydowanie mniej, tworząc barierę dla wszelkich drogowych zabrudzeń.

Zalety :

Ultra hydrofobowy efekt

Trwałość nawet do 2 lat

Kąt odpychania wody 110º

Wysoka odporność chemiczna

Możliwość zastosowania na lakierach matowych

Bardzo łatwa w zastosowaniu

 

Aplikacja :

Aplikuj w temperaturze powyżej 5C w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, zakładając rękawiczki ochronne. Powierzchnia przed aplikacją powłoki powinna być przygotowana najlepiej jak to możliwe (wizualnie) oraz bardzo dokładnie odtłuszczona. Użyj w tym celu zmywacz silikonowy lub alkohol izopropylowy (roztwór 30%).

Nanieś 2 lub 3 groszki na aplikator bawełniany, wykonuj dokładne ruchy góra-dół, lewo-prawo na niewielkim obszarze (większe panele dziel na kilka sekcji) w razie potrzeby uzupełniaj.

Do większych elementów jak maska czy dach użyj jeden aplikator bawełniany, mniejsze zmieniaj co dwa panele. Pozostałości po upływie 3-4 minut ściągnij miękką mikrofibrą.

Ewentualną drugą warstwę można nakładać po upływie 2 godzin.

Zestaw zawiera:

 

Powłoka 30ML butelka

Instrukcja aplikacji

5 aplikatorów bawełnianych

 

Od siebie mogę dodać, że jest bezwonna, mega wydajna, śmiesznie prosto się aplikuje jak i dociera, ale do rzeczy ...

 

Auto miało na sobie kończący swój żywot Fusso o ciemnego lakieru, powłokę przygotowałem na początku zmywając wosk produktem od AutoBrite Wax OFF. Jeden przejazd pokazał, że na powierzchni nic już nie siedzi, ale dla świętego spokoju przejechałem ją po raz kolejny. Kolejnym procesem było dokładne odtłuszczenie powierzchni, co było warunkiem do położenia Oracle Paint Coating. Czyste IPA w rękę i dwukrotnie przeleciałem powierzchnię. Po czym przyszedł czas do nakładania Oracle Paint Coating i w tym momencie zapraszam do obejrzenia materiału :

 

 

(Jeżeli podobał się się materiał, kliknij SUBSKRYBUJ)

 

Po aplikacji jak widać hydrofobowość na bardzo dobrym poziomie, lakier stał się mocno szklisty i mega śliski. Czy powłoka będzie warta swojej ceny ? Czas pokaże, test przewiduję aktualizować przynajmniej do wiosny 2015 . Pierwsze wrażenia obcowania z tym prduktem są bardzo pozytywne !

 

Pozdrawiam i dziękuję za uwagę

[Ornari]

Super kolejny test w twoim wykonaniu czekam na dalsze spostrzeżenia coraz bardziej myślę nad tym produktem i chyba mnie przekonasz

[mkbewe]

fajnie to wygląda dobry teścik

[Artih]

No to czekamy na aktualizacje - ciekawy produkt

[SzaKal]

Tworek, Jak na świeżą powłokę to odpychanie szału nie robi.

[Szwejk]

SzaKal

W jakim odstepie czasowym od nalozenia zaczales lac wode?

[Piotrek]

Tworek,

Test jak najbardziej

 

Jedynie przyczepić się mogę do:

dokładne odtłuszczenie powierzchni

Czyste IPA

 

 

SzaKal, +1

[Evo]

Jak wyżej, nie wierze w skuteczne przygotowanie lakieru pod powłokę, na którym siedział wcześniej wosk, tylko i wyłącznie przy użyciu samej chemii, obojętnie jaka by ona nie była.

[Artih]

Ja wierzę od czasów 4nano Scrub Alkaline, ale po samym WaxOFF'ie i IPA też powinno być nieźle. Wcześniej przed nimi dał bym cleaner ...

[Evo]

Ja wierzę od czasów 4nano Scrub Alkaline,

 

Tylko, że Scrub działa też mechaniczne, to nie jest sama chemia jak w przypadku IPY czy Wax off.

[Artih]

No tak, masz rację.

 

Ja zazwyczaj robię tak, że daję cleaner na DA -> Eraser/Panel Wipe -> zmywacz -> IPA.

[Tworek]

Szwejk, Woda polana na następny dzień.

 

SzaKal, podobnie było z Nanolex, lepiej kropelkował miesiąc później, niż dzień po nałożeniu.

 

Wax OFF, stosuję od dawna zawsze kontroluję go wodą i nigdy nie zastałęm sytuacji "dziurawej" tafli wody.

 

Evo, bardzo Cię cenię za to, że jesteś specjalistą w swojej dziedzinie, nie raz szukałem u Ciebie porady czy opinii, ale od pewnego czasu Twoje posty to zwykłe podważanie zdania autorów, nie poparte żadnym poważnym argumentem, bo Ty tak nie uważasz itd.....

 

Co w tym przypadku było by satysfakcjonujące dla Ciebie, do przygotowania powierzchni po wosku, a przed powłoką, dla zwykłego zjadacza chleba, bez jakiegoś specjalnego miejsca do działania ....

[Evo]

bardzo Cię cenię za to, że jesteś specjalistą w swojej dziedzinie, nie raz szukałem u Ciebie porady czy opinii, ale od pewnego czasu Twoje posty to zwykłe podważanie zdania autorów, nie poparte żadnym poważnym argumentem, bo Ty tak nie uważasz itd.....

 

Na jakieś dziwne, bezpodstawne żale odpowiadał nie będe bo takie zastrzeżenie jak ja zgłosili inny użytkownicy, do których nie uznałeś za zasadne przyczepienie się, ale :

 

Co w tym przypadku było by satysfakcjonujące dla Ciebie, do przygotowania powierzchni po wosku, a przed powłoką, dla zwykłego zjadacza chleba, bez jakiegoś specjalnego miejsca do działania ....

 

to co jak widać byłoby normalne dla innego użytkownika :

 

Ja zazwyczaj robię tak, że daję cleaner na DA -> Eraser/Panel Wipe -> zmywacz -> IPA.

[Artih]

Być może będzie tak, że powłoka i tak się obroni ale jeśli nie no to faktycznie autor mały margines na "czepianie się" pozostawił.

 

Ten margines np. wykorzystało chyba 4nano w wypadku nie idealnego przygotowania pod ich powlokę 3D.

 

Ja na ogół powłoki kładę klientom/znajomym za jakaś tam kaskę, więc marginesu wolę nie pozstawiać.

Wierzmy, że WaxOFF jest jednak zacnym produktem (nie wiem, nie używałem) i że będzie

[ShiningCar]

Oracle jeśli chodzi o pełną hydrofobowość, optimum uzyskuje w dwóch warstwach, choć i w jednej radzi sobie nie najgorzej.

 

Kwestię sheeting'u obrazuje film, patrząc od 2:32, zresztą jest to opcja odpowiedniego przedstawienia i prezentacji.

 

Jeśli chodzi o aplikację, wiadomo, najlepiej byłoby dobrze wygrzać i przez najbliższe 24h nie lać wodą, ale chętnie będę obserwował zachowanie produktu w tym teście.

 

W moim prywatnym, powłoka zaaplikowana ponad 3 miesiące temu zachowuje bardzo dobre właściwości zabezpieczające w tym hydrofobowość.

[tango]

Ciekawy test, zobaczymy jak bedzie sie dalej rozwijal

A co do przygotowania powierzchni - jak wszyscy wiemy sa rozne sposoby, na pewno znajdą się osoby ktore przejada 3 razy glinka/Scrubem/WaxOffem i 3 razy cleanerem ale i tacy ktorzy poloza powloke np na BSD - tak wiec sami zobaczymy - po to sa testy zeby pewne kwestie zweryfikowac

Moim zdaniem lakier jest przygotowany w calkiem wystarczajacy sposob.

[Artih]

... ale i tacy ktorzy poloza powloke np na BSD ...

Chyba trochę popłynąłeś ...

[tango]

Powiedzmy ze to przejscie z jednej skrajnosci w druga zestawione bardzo kontrastowo

[Tworek]

2 tygodnie za nami, 2 mycia szamponem o neutralnym pH, 750 km trasy

 

 

 

 

 

[Teddy]

Zdjęcie 1) i 3) - piękne . Może wrzucisz do tematu kalendarza?

[Tommy Lee]

Teddy, Właśnie miałem to samo napisać

Na 1 fotce kropelki zajebiaszcze wyglądają jak male kryształki

[Artih]

Krople "szał"

[cptolgierd]

Jakaś aktualizacja?

[Pan Miyagi]

Tworek, jak tam powłoka się ma pod względem odpychania brudu i kropelek?

 

Powiedz jeszcze proszę, czy powłoka jakoś mocno przyciemniła lakier?

[Pan Miyagi]

Jeśli chodzi o Platinum Wheels to złego słowa nie mogę na tą powłokę powiedzieć.

Natomiast Oracle, kładziony w dwóch warstwach na masce - zawiódł mnie nieco.

Powłoka położona w sobotę. Wczoraj rozbił się na masce jakiś owad. Słonko przygrzało ale delikatnie bo to dopiero wiosna i.... wżer gotowy. Toż po Opti 2.0, C1 albo UNC-R tak nie było...

Jakie macie spostrzeżenia?