Szampon z woskiem

[maciekd24]

Witam w kolejnym teście

 

Kolejna próbka jaka dostałem od użytkownika sebba75 jest szampon z woskiem. Nazwa nie jest mi znana wiec nie podam

 

Krotki opis jaki dostałem jak go stosować

 

Szampon z woskiem , standardowy skoncentrowany szampon z woskiem. Wstrzasnac dokladnie szampon przed wlaniem do wiadra ca 25-30 ml na 10 l letnieij wody

 

Co do samego szamponu jest on rzadki a nie gesty jak większość szamponów, zapach trudno wyczuć na dana chwile nie potrafię sobie go z czymś skojarzyć napewno jest słodki

 

Przejdźmy do rzeczy

 

auto przed myciem

 

 

 

zdychający zymol na aucie wiec i kropelki słabe

 

 

 

 

tak się pieni, na 10 litrów wody wlane 30 ml szamponu

 

 

i tak się prezentują kropelki po umyciu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

i miejsce w którym najszybciej umiera mi wosk a mianowicie tył auta jak wcześniej była tafla tak teraz zaczął coś tam kropelkować i co najważniejsze woda spłynęła

 

 

i auto w pełnej krasie po umyciu i osuszeniu

 

 

 

 

 

i to by było na tyle z fotek

 

Co do samego szamponu to uważam ze się spisał kropelki się poprawiły, wiadomo się są jakieś mega symetryczne ale są lepsze jak przed myciem dobra sprawa i pomaga w osuszeniu auta Podczas mycia przyjemnie rękawica sunęła się po lakierze i wydaje mi się ze coś delikatnie podbił blask lakieru ale może mi się zdawać

 

Dzięki za możliwość przeprowadzenia testu

 

Ps. jutro przed wyjazdem przygotowuje auto do trasy wiec przetestuje środek do mycia felg

[Tommy Lee]

faktycznie kropelki jakby były lepsze, szkoda ze nie było testu na całkowicie jałowym lakierze wtedy było by widać jakie daje zabezpieczenie sam szampon

ps. nie zostawał film po emulsji zawartej w szamponie w miejscach gdzie przysychał nieosuszony lakier??

[maciekd24]

nie zauwazylem nic takiego dzisiaj podczas mycia auta przed wyjazdem zauwazylem ze kropelki znacznie sie poprawily przy oplukiwaniu auta przed myciem, lepiej odpychal wode z auta, niestety nie uchwycilem tego na zdjeciach bo bateria w telefonie padla

test na jalowym lakierze przeprowadze za 10 dni jak wroce z urlopu i sprawdzimy czy cos da

[Lybex]

Czas na mój test.

 

Nie mam za dużo zdjęć. Ale na pewno co zauważyłem to fakt że szampon bardzo słabo się pienił. Mógł bym powiedzieć że piany nie było wogóle co przedstawia zdjęcie poniżej.

 

Duży plus że podczas mycia pojawiło się kropelkowanie i szampon domył bez wiekszych problemów wszelkie zabrudzenia.

 

Na dniach postaram się powtórzyć test na innym aucie i dać większą ilość szamponu niż to co było zalecane.

 

Dzięki za możliwość przeprowadzenia testów.

[coobah]

Ja również dostałem próbkę od Seby tego tajemniczego szamponu.

 

Nie będzie zdjęć z lancą w wiadrze, z szamponem w pojemniku z miarką, ani wełniaka od Car Pro śmigającego po powierzchniach płaskich

Co nas interesuje to na pewno ten "wosk" co to niby siedzi w tym szamponie

 

Na poniższych fotach zobaczymy, że coś jest na rzeczy

 

Wczoraj robiłem szybkie, takie spontaniczne polerowanie przedniej szyby w moim Saxofonie.

A że do zabezpieczenia auta przed usyfieniem nie użyłem niczego to na koniec całej operacji należało umyć auto.

Saxofon należy do tych aut, co stoją pod chmurką, kupione były za cenę nisko-średniej klasy roweru, zatankowane za 50 złotych odwiedzają CPN po 1,5 miesiąca. Ot taki wózek na zakupy w sklepie oddalonym o 400 metrów od domu (jak deszcz pada ).

 

Auto po spłukaniu zaprezentowało piękną jednolitą taflę wody.

Po umyciu szamponem od Seby i spłukaniu furacz został wytarty fluffym i odstawiony w kąt podwórka

W nocy padało, teraz kropi więc wyleciałem z aparatem.

No i takie cuda:

 

błotniczek:

 

maska:

 

 

 

Koleżanki i koledzy, ceny szamponu nie znam, ale działa. Myje, zabezpiecza....

 

Szału pod względem trwałości tego wosku to nie ma się co spodziewać, ale do każdorazowego mycia auta nad którym za bardzo się nie spuszczamy godzinami to robi robotę

Ja tam polecam, kwestia ceny

[Lybex]

coobah jak u Ciebie wyglądała sytuacja z pienieniem się szamponu ?

[coobah]

Lybex, jak wpakowałem lancę do wiadra to aż kipiało

[Lybex]

hymm zostało mi jeszcze troche szamponu to będe musiał jeszcze raz sprawdzić co z tą pianą było nie tak u mnie

[sebba75]

Lybex, jak wpakowałem lancę do wiadra to aż kipiało

Dzieki za test czyli te nasze mazidla jakos tam dzialaja

[coobah]

sebba75, działają.

Gdzie cennik?

[sebba75]

sebba75, działają.

Gdzie cennik?

Dokladnie jeszcze nie wiem ale celujemy ca 32-35 za 1L

[tango]

Relacja dotyczy szamponu z woskiem, którego próbkę otrzymałem dzięki

 

sebba75 - bardzo dziękuje

 

Bohater testu:

 

 

 

Szampon ładnie się pieni w wiaderku, później już nie jest tak różowo,

 

ale nie można powiedzieć ze na karoserii już wogóle nie zostawia

 

piany. Dowody:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ładnie domywa, pracuje sie wygodnie, nadaje rekawicy dobry poslizg.

Pachnie ok, moze nie fiolkami ale tez nie chemia - tutaj jak

 

najbardziej w porzadku.

Zdjec z kropelkami nie robilem - na lakierze lezy wosk plus AAs - stad

 

tutaj nie byloby wiarygodnego zdjecia z kropelkowaniem.

 

Podsumowujac: calkiem ciekawa opcja, dobrze sie pracuje, ladnie domywa

 

- mysle ze sukces produktu podyktuje cena koncowa.