R0N1N Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Nie no ..to już przegięcie. Alusy woskować to rozumiem ale stalówki... A tam zaraz przegięcie. Ja regularnie woskuję stalówki w swoim autku #2. Zwykle jakimś tańszym woskiem typu DC3 lub ColorX (musze je w końcu zużyć). Efekt jest mniej więcej taki: A te kołpaki to moge nawoskować zwykłym Collinite 476.? Kołpaki w #2 - oczywiście po umyciu - "przeleciałem DC1, a potem zakonserwowałem Natural Shine. Tak wyglądały przed: A tak po: Biorąc pod uwagę fakt, że wcześniej przez 2 lata nikt ich nie czyścił, efekt uważam za całkiem zadowalający. Myśle iż teraz powinno być lepiej.. ;P Patrząc na Twoją aktywność na forum, nie mam co do tego wątpliwości.
19Urban94 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 R0N1N, dzięki... Ostatnio nawet zapasówke umyłem i nawoskowałem felge.. A na kołpaki nałoże Collinite 476 - trzyma dość długo, pewno dużo z puszki nie ubędzie, a kołpaki się bedzie lepiej myć... Ostatnio próbowałem te stare umyć od wewnątrz i masakra, nie zabezpieczone, nie myte od wewnątrz nigdy.. Teraz mam nadzieje, że Nasze rodzinne autko, a w przyszłości moje będzie się lepiej prezentować.. A teraz póki co źle się czuje, gardło mnie boli i nie moge mówić... Ale cóż jeszcze dwa dni musze wytrzymać - mam testy próbne w gimnazjum... [ Dodano: 13 Styczeń 2010, 21:29 ] Felgi pewno nawoskuje woskiem który jest dość tani i jest w moim posiadaniu - Turtle Wax Original...
R0N1N Opublikowano 13 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2010 Ostatnio próbowałem te stare umyć od wewnątrz i masakra, nie zabezpieczone, nie myte od wewnątrz nigdy.. Ja swoje myłem ale wymagało to ogromnego samozaparcia, a później wymycia kabiny przysznicowej żeby żona nie zorientowała się gdzie cała operacja miała miejsce. Przed: Po: Materiały: - standardowe kuchenne odtłuszczacze typu E Boom czy Ajax Professional - stare szczoteczki do zębów - gąbki do mycia naczyń
19Urban94 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Moich już nie ma sensu czyścić, bo są popękane - ojciec je przyrysał dość mocno podjeżdżając zbyt blisko krawężnika...
Marco Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Moich już nie ma sensu czyścić, bo są popękane - ojciec je przyrysał dość mocno podjeżdżając zbyt blisko krawężnika... Ręce opadają... To po ki ch.j się pytasz: A te kołpaki to mogę nawoskować zwykłym Collinite 476.?
kuflik Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 To po ki ch.j się pytasz: no tego właśnie nikt nie wie:D
19Urban94 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Bo kupuje drugie, takie same i chce wiedzieć jak je zabezpieczyć, żeby później je łatwiej można było oczyścić...
Marco Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 To jeśli masz zamiar kupować kołpaki -kup oryginalne. Są wykonane ze zdecydowanie lepszego materiału i pokryte pięknym lśniącym lakierkiem, które po zabiegach kosmetycznych wyglądają naprawdę okazale. Ładne używane ori kołpacze kupisz do stówki ,a te wszystkie badziewne podróbki kosztują w okolicach 60zl-jest sens?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się