Skocz do zawartości

Mercedes 190 rocznik 90 chyba kiedyś czerwony Barolorot


Rekomendowane odpowiedzi

Mój debiut na PSB.

 

Proszę o wybaczenie, jeżeli czegoś się dopatrzycie, oczywiście wszelakie uwagi mile widziane.

 

Znajomy poprosił mnie o odświeżenie auta. " Weź graty , przyjedź bo auto żony jest trochę wyblaknięte a zastanawia się czy aby nie sprzedać"

Mercedes 190 z rocznika 90 kiedyś chyba w pięknym kolorze :)

Na auto miałem cały dzień więc zacząłem ok 7 a skończyłem o 22 z przerwą na Liona i kanapkę .

Troszkę też ogarnąłem we wnętrzu ale to nie to było przedmiotem.

 

Co było użyte

Dekontaminacja :

Prickbort MAC 124,VP Dragon Breath

Glinka ValetPro oraz Bilt Hamber Auto Clay Soft

 

 

Mycie:

Rękawica Carpro

Szampon SG oraz 4nano Valet, APC KochChemie Green Star 1:10,Meguiar's Glass Cleaner

Fluffy Dryer,

 

Felgi i opony:

Shiny Garage EF Wheel Cleaner , VP Dragon Breath, Prickbort MAC 124

Chromy: 1z Einszett Chrompflege

Korekta lakieru:

Pasty: Menzerna FG400, PF2500

Oraz Scholl S3 +S17

i UC do zakamarków

Pady: Flexipads, Urban małe Boll

Ręcznie zakamarki i pod klamkami tricolor

 

Maszyna:

Eurotec 2450W i LARE EPL-11

IPA

 

Zabezpieczenie:

 

Plastyki zewnętrzne: KochChemie Nano Magic Plast Care

Lakier: Cleaner Sonus Paintwork, Natty's Paste Blue

Zabezpieczenie opon : Nielsen Brillance

Felgi :Sonax BSD ( zapomniałem ze sobą zabrać FK1000)

 

Pędzelki, MF różne, dwa sławetne wiadra z Leroya

 

Postarałem się odświeżyć.

Auto wyglądało tak

merc-1.jpg

 

merc-3.jpg

 

merc-6.jpg

merc-8.jpg

 

W pełnej krasie

 

merc-12.jpg

 

Dekontaminacja

merc-34.jpg

 

Felgi były ciut brudne:

merc-15.jpg

 

Shiny Garage EF Wheel Cleaner 1:10 w akcji wspomagany pedzelkiem.

merc-17.jpg

 

Szczegóły także były czyszczone , bo jak widać flora zaczeła się rowijać ;)

 

merc-18.jpg

 

Podobno bez pędzelka się nie liczy.

 

merc-23.jpg

 

Umycie

później glinkowanie

 

merc-32.jpg

 

Mycie:

Strawberry Car Shampoo w dość mocnym stężeniu.

merc-29.jpg

 

Po umyciu i osuszeniu pierwsze próby.

merc-36.jpg

 

Zerwij taśmę i coś z tym zrób...

 

merc-39.jpg

 

merc-45.jpg

 

merc-47.jpg

 

Coś tam zaczęło wyglądać :)

 

merc-51.jpg

 

merc-60.jpg

 

merc-61.jpg

 

Fotka selfie też podobno musi być

Troszkę nie wyszła ale czas gonił.

 

merc-63.jpg

 

Później nałożono cleaner i wosk.

Na drugi dzień próżno było wypatrywać słońca :(

 

merc-74.jpg

 

Chwila przerwy w opadach i wyjeżdżamy z garażu.

 

merc-77.jpg

 

merc-81.jpg

 

merc-79.jpg

 

merc-82.jpg

 

 

merc-80.jpg

 

Niestety przerwa w deszczu nie trwała długo :(

merc-102.jpg

 

 

 

Ale efekt i tak nieźle.

 

Właścicielka zadowolona, teraz ma zagwozdkę :)

a ja piorę wszystko z czerwonego akrylu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elegancko wyszło, nawet bym powiedział, że zacnie ale...

- mogłeś wyj...ć tą podkowę z tego grilla, bo potrzebne to jak świni siodło

- jakoś te boczne plastiki i elementy lakierowane na zderzakach dziwnie wyszły, mało połysku, no ale ciężko powiedzieć czemu :)

ps nie ma żadnego zdjęcia tyłu samochodu? :mrgreen:

Mam sentyment do tego samochodu, dziadek ma takowy już 10lat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałem zdjęcie z tyłu, co do podkowy i tylnych lamp nie komentowałem :)

Plastyki faktycznie słabo wyszły , ale dlatego że były oczyszczone i raz przejechane też ze względu na brak czasu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny dyliżans :good:

 

Co do roboty - szkoda, bo wydaje mi się że z lakieru dałoby się jeszcze dużo wyciągnąć.

Oczywiście miało być odświeżenie, praca jednodniowa i tu osiągnąłeś naprawdę niezły efekt, mecenas prezentuje się o niebo lepiej. Ale taki youngtimer zasługuje na więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adk Wiem, wiem, miałem jeszcze ruszyć z SF4000, ale wiedziałem że się nie wyrobię :(

Musiałem jeszcze odkurzyć wnętrze, umyć boczki i konsolę i niestety sam,

Czas leciał a o 22 to się wyprostować nie mogłem. Nigdy więcej tak na wariata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota jak na tyle godzin super :good:

 

Co do listew jak ktoś ich nie robił to niech weźmie pod uwagę fakt że to jest listwa barwiona w formie i w delikatnym macie. Próby korekty czy w ogóle odswieżenia najczęściej kończą się wtopieniem pasty w te listwy więc czas potrzebny na ich ogarnięcie jest kosmiczny :/

 

Dla mnie wyszło bajka na ten czas :good:

 

Teraz nadal sprzedają ?? :idea::-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś robiłem Beetla i ten to mi czasu zajął.. cały tydzień po pracy wieczorami i weekend.

Może z niego sklece jakiś PSB, bo zdjęcia mam.

Tutaj było dość łatwo, lakier ładnie się poddawał.

Właścicielka zadowolona , ale kazała wystawić :( to jest silnik 2.0D 75KM auto am 142tyś przebiegu.

Niestety brak klimy i poduszek, a zaczęła dzieci wozić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym czasie to powinni cie wziac do jakiegos pogotowia detailerskiego 8-) Bardzo fajnie, ale tak jak mowili poprzednicy nie wiem po co sa te podkowy, lepiej bez :P. Dressing jakis na oponach siedzial? Albo za malo albo stare opony... A moze takie ujecie? Co na nie zalozyles?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.