Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam...

Ostatnio myśląc nad zabezpieczeniem auta, a dokładniej lakieru dopadła mnie myśl, aby zdjąć tylne lampy z samochodu i umyć pod nimi lakier, wyglinkować, odżywić i nawoskować 2 lub 3 warstwami Collinite 476s... Co wy na to.? :-]

Przecież teoretycznie powinien dłużej wytrzymać niż lakier np. na masce, gdyż tam nie dochodzi woda, no i co za tym idzie brud, sól. błoto...

Co wy powiecie na ten temat.? :idea:

Opublikowano
Zapytaj Thomas-a ;):kox:

 

No to poczekamy, zobaczymy co ten nasz kolega napisze... ;)

Z tego co widziałem to on tak najbardziej dba, o podwozie, komore silnika, lakier pod zderzakiem też czyścił... :D

Opublikowano

Bo chciałbym, aby nic się w tych miejscach nie działo z lakierem, jeżeli woda już by się tam dostała, to by byłą odepchnięta od lakieru przez wosk...

Opublikowano

Rafał, jak wyjmiesz przednie lampy to jeszcze okulary są lakierowane :D Chyba trochę za dużo tego dobrego.

  • Administrator
Opublikowano

IMO sztuka dla sztuki,wole detailing który daje naprawdę praktyczne i wymierne efekty,ale co kto lubi.

Opublikowano

no to ja jestem innego zdania. nawet jak przeanalizujesz źródłosłów "detailingu" to będzie jasne po co i dlaczego. ale doskonale rozumiem, że nie każdy musi dążyć do detailingowego poziomu dbania o auto i każdego satysfakcjonuje co innego.

ja pewnie będę robił auta póki nie przetrawie jednego projektu pełnej restauracji auta, z podwoziem, silnikiem, wyjęciem częsci bebechów itd. a znając siebie pewnie po takiej akcji oleję temat. ;) ale sorry za OT.

  • Administrator
Opublikowano

Zapewne gdybym miał jakiegoś oldtimera na weekendowe przejażdzki,to też bym go rozebrał do ostatniej śrubki i bawił się z każdą śrubką,ale napewno nie auto którym jeżdze na codzień ;) EOT ;)

Opublikowano

Chciałem zabezpieczyć i wyczyścić miejsca takie jak:

- lakier pod lampami

- lakier na podszybiu,

 

Na jednym forum o megane, było że właśnie w tych miejscach ten samochód dobiera korozja... :wallbash:

Opublikowano

19Urban94, moja siostrzyczka ma megankę i zazwyczaj ja ją myję, zawsze jeśli pociągnę myjką wkoło tylnych świateł to z pod nich wypływają jakieś syfy (piach , kurz a nawet drobne liście się tam mieszczą ), chyba ten model naprawdę tak ma

Opublikowano
w tych miejscach ten samochód dobiera korozja...

Może się mylę, ale żaden wosk nie tworzy ochrony antykorozyjnej :/

Natomiast jeśli:

kurz a nawet drobne liście się tam mieszczą

to faktycznie warto te miejsca, raz na jakiś czas, oczyścić. Woskowanie nie zapobiegnie

gromadzeniu się syfu :cry:

Opublikowano
żaden wosk nie tworzy ochrony antykorozyjnej

bezpośrednio to nie ale w sumie jeśli lakier w tym miejscu będzie czysty i nawoskowany to woda z syfem będzie utrzymywana z dala od karoserii więc i "pryszcze" tak szybko się nie zrobią

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.