Skocz do zawartości

Nanolex Trim Rejuvenator


Tworek

Rekomendowane odpowiedzi

Test wykonany dzięki partnerowi ShiningCar.pl

 

 

Nanolex Trim Rejuvenator

 

nanolex-trim-rejuvenator-50ml-lg.jpg

 

Kilka informacji i wskazówek jakie dostałem od ShiningCar :

Trim :

Powierzchnię najlepiej dobrze przygotować, odtłuścić.

Temperatura minimum 5 stopni, ale wiadomo, że lepiej jest jak jest więcej >10.

Istotne by nie było w pomieszczeniu wilgoci i dobrze by było, żeby przez najbliższych 12 godzin produkty nie miały kontaktu z wodą.

Aplikacja płatkiem kosmetycznym, równomiernie, ewentualny nadmiar ściągamy mikrofibrą.

Trim wg. instrukcji wiąże się w 2 minuty, ale nie ma co patrzeć na stoper, tylko poczekać trochę dłużej ;)

Przed użyciem Trim należy wstrząsnąć buteleczką.

Nanosić oczywiście w rękawiczkach ochronnych, unikać kontaktu z oczami.

W razie problemów szybko przemyć wodą i w razie potrzeby skontaktować się z lekarzem (odpukać ;) )

 

A więc do rzeczy, otrzymałem od ShiningCar, co nie co w buteleczce tego oto cennego specyfiku. Wygląda mętnie, pachnie bardzie chemicznie-alkoholowo, lecz nie uciążliwie i nachalnie, nie przeszkadza przy pracy z nim i jest płynnej konsystencji. Od początku nie byłem pewny jak mam go przetestować, gdyż moje A4 B6 za wiele "trimów" nie posiada, prawie wcale :thumbdown: Ale cóż padło na kratkę/osłonkę światła przeciwmgłowego. Klik, klik i osłonka już w rękach, czas na dokładne :ad: Ładnie wyszczotkowałem, wypędzlowałem i Bóg wie co jeszcze z nią robiłem :D Na koniec poszła czysta IPA i zabrałem się do aplikacji (baczne oko wypatrzy na filmie, jak mocno przyłożyłem się do czyszczenia, ale o tym później).

 

Takie oto co nie co udało się poskładać :D

 

 

Dodatkowo kilka kadrów z kroplingu :

 

7a55f8d305f979be.jpg

 

820b97a60ea9f242.jpg

 

34ed20663526473e.jpg

 

4a6de0376b28b051.jpg

 

7453c477272875dd.jpg

 

Nie wiem jakim cudem brakło zdjęć porównania na sucho, pewnie przez pośpiech, ale musicie mi to wybaczyć :song:

 

Co do samego czyszczenia jak można zauważyć, ktoś mógłby pomyśleć, ale się przyłożył jak płatek dalej oddał co nie co brudu. Niestety powierzchnia tego elementu jest mocno porowata i nie idzie jej w 100% doczyścić, cały czas oddaje delikatnie brud, no ale nic zobaczymy jak sobie poradzi w tym przypadku.

 

Co mógł bym napisać o Nanolex Trim Rejuvenator ? Patrząc na resztę produktów Nanolex, pewnie nie będzie go za wiele w opakowaniu jakie dostaniemy po kupnie. Cena samego produktu jak i jego dostępność dla mnie nie znana, zapomniałem dopytać. Ale myślę że spokojnie ShiningCar się w tej kwestii wypowie. Praca z samym produktem bardzo przyjemna, ładnie krył mocno porowatą powierzchnie, przy czym jakoś za dużo go nie poszło na komplet kratek. Sam zapach wtykając nos do butelki mocno chemiczny, ciężki do określenia, lecz przy pracy w ogóle nie wyczuwalny. Wykończenie jakie po sobie zostawił, przynajmniej w moim przypadku to ładne odświeżenie, lekko satynowe, nie nachalnie błyszczące, delikatne "odmłodzone". Hydrofobia samego produktu jak i zabezpieczenie dokładnie widać na materiale wideo jak i foto, bardzo wysokim poziomie. I to by chyba było tle odemnie, jeżeli macie jakiekolwiek pytania, śmiało piszczcie, postaram się na każde z nich odpowiedzieć, w miarę wiedzy jaką posiadam.

 

Pozdrawiam i gratuluje doczytania tych moich wypocin do końca, przy czym jeszcze podziękuję za kolejną możliwość wypróbowania nowości na naszym rynku dzięki ShiningCar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

I jak z trwałością tego cuda? No i ktoś wie jaka jest jego cena? Bo nigdzie nie mogę znaleść.

Znalazłem natomiast informację na jakimiś zagranicznym forum, że realna trwałość to około miesiąca :?

 

Dość nieźle jak na dressing ale do kwarcowej konkurencji chyba nie będzie miało startu? Choć i cena pewnie będzie dużo niższa...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test wykonany dzięki Auto Magic - Nanolex

 

Nanolex Trim Rejuvenator

 

nanolex-trim-rejuvenator-50ml-lg.jpg

 

Dziś otrzymałem dzięki uprzejmości Auto Magic próbkę tego specyfiku .

Z racji że na mondeo MK4 z rocznika 2007 trudno doszukać się plastików zewnętrznych jakiś dużych połaci plastiku postanowiłem zabrać do domu pokrywę silnika i na niej przeprowadzić test .

Odczucia jak kolega powyżej

Wygląda mętnie, pachnie bardzie chemicznie-alkoholowo, lecz nie uciążliwie i nachalnie, nie przeszkadza przy pracy z nim i jest płynnej konsystencji.

 

O to sprawca zamieszania i jego pacjent :

 

a0433bbe74d5ff60med.jpg

 

 

jako że mam hopla poszła w ruch pianownica i ......

 

88886d9ac833d4b1med.jpg

e8ea1da5edd01380med.jpg

Potem poszedł pędzelek i Surfex Hd na to i wyszło :

4b86147add9add1fmed.jpg

 

Potem płukanko i czeka Gyeon Prep na swoją kolej:

 

454d00247a0b577dmed.jpg

 

Czekam jak naturalnie sobie wyschnie potem będzie Gyeon a na końcu sprawca zamieszania.

 

No i poszło - Gyeon Prep i tak teraz wygląda przed nałożeniem Trima

 

e402910ca01e8cfbmed.jpg

 

I teraz dopiero Nanolex Trim Rejuvenator

 

Od lewej

f8f3ee404865.jpg

1651de42de00.jpg

0e3e6fc2cb40.jpg

 

Bardzo ładnie przyciemnia plastik . Moja pokrywa jest tak zbudowana że plastiki zewnętrzne mają jakąś tam fakturę a środek jest "gładki" dlatego tak wygląda że środek błyszczy się bardziej a w rzeczywistości jest podobnie na całości :P.

 

Preparat bardzo wydajny dosłownie 4-5x przechyliłem dostarczoną próbkę na aplikator.Zużycie niemierzalne dla mnie. Zaznaczyłem sobie kropeczką przed aplikacją i sprawdziłem po ale nie zauważyłem znacznej różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

Próbowałeś lać wodą? Jeśli plastik nie był nigdy niczym traktowany przy pierwszym użyciu zalecam przesmarowanie 2-3 razy danego miejsca - podobnie jak z dressingami, czysty plastik potrafi nieco wypić.

 

I potem są wyniki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś lać wodą?

U nie zostawiłem w piwnicy i sobie czeka jak będę miał czas aby założyć do samochodu.

 

eśli plastik nie był nigdy niczym traktowany przy pierwszym użyciu zalecam przesmarowanie 2-3 razy danego miejsca - podobnie jak z dressingami, czysty plastik potrafi nieco wypić.

 

W zeszłym roku położyłem w całej komorze silnikowej Megsa Engine Dressing

tn_591silnik_carok.jpg

Nawet na stronie Carok jest moja fota :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję trochę niedosyt, szczególnie 50:50.

Badaliście ile zużycie produktu ?

Czy płatki po aplikacji robią się sztywne ?

 

Co do ceny, to 50 ml kosztuje 70 złotych. Konkurencja ( DLUX, TRIM ) jest droższa i jest jej mniej, ciekawe jak wypadnie Nanolex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję trochę niedosyt, szczególnie 50:50.

Badaliście ile zużycie produktu ?

Czy płatki po aplikacji robią się sztywne ?

 

Czemu niedosyt 50:50 rozwiń

 

Zużycie pisałem ja nie zauważyłem

 

W moim przypadku odciąłem sobie kawałek gąbki od mycia naczyń . Nie zauważyłem aby się coś z nim działo ale sprawdzę i najwyżej napiszę jeśli coś nie tak .

Jedno co zauważyłem to trochę mam dziwną skórę po kontakcie ze środkiem .Nie aplikowałem Trima (zresztą zalecają aby użyć rękawiczek)w rękawiczkach no i efekt jest .

 

Acha mam pytanie do "Fran3k" czy produkt ma jakiś wpływ na lakier jeśli będzie miał z nim kontakt ? Przypomniałem sobie że mam obudowę części lusterka w plastiku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leszcz, Chodzi mi o 50:50 od taśmy. ;)

 

aa kurcze mogłem tak pojechać a zasugerowałem się że mam naturalne granice na pokrywie .

Przepraszam :wallbash::wallbash::wallbash:

 

Byłem przed chwilką koła auta no i zrobiłem te miejsca koło lusterek w moim autku(bez taśmy 50:50)

c53f430018de5bcemed.jpg

 

I jeszcze jak wracałem zauważyłem jedno autko na którym na 100% nigdy nic nie leżało i ....

44ee3abd25a4f2b2med.jpg

 

 

to się właściciel zdziwi że mu coś ktoś zrobił lub w ogóle tego nie zauważy.Ale ja będę obserwował to lusterko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
Badaliście ile zużycie produktu ?

Czy płatki po aplikacji robią się sztywne ?

No właśnie z zużyciem jest problem - baardzo ciężko to zmierzyć, bo mało kto ma metry kwadratowe trimów.

Płatki z mojego doświadczenia nie sztywnieją.

 

Acha mam pytanie do "Fran3k" czy produkt ma jakiś wpływ na lakier jeśli będzie miał z nim kontakt ? Przypomniałem sobie że mam obudowę części lusterka w plastiku

nie ma wpływu na lakier - po prostu spłynie z niego. Faktycznie zalecamy aplikację każdego produktu w rękawiczkach, ale moje łapy miały już na sobie każdy produkt z Nanolexu i jak na razie kropelkują aż miło ;) - czyli nie rób tego w domu, ale nic się z nimi nie dzieje na dłuższą metę.

 

to się właściciel zdziwi że mu coś ktoś zrobił lub w ogóle tego nie zauważy.Ale ja będę obserwował to lusterko :D

hahahaha :D:D aż strach auto przed domem zostawić ^^

A czy spolerowałeś produkt po 15 minutach zgodnie z instrukcją? To dałoby nam 100% pewność, że poleży i zachowa się potem jak trzeba.

 

[ Dodano: 18 Kwiecień 2014, 21:30 ]

lanie wody :-] albo w poniedziałek żeby było zgodnie ze sztuką :o:lol:

o to wiadra dadzą dużo kropelek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
I jak z trwałością tego cuda? No i ktoś wie jaka jest jego cena?

Dość nieźle jak na dressing ale do kwarcowej konkurencji chyba nie będzie miało startu? Choć i cena pewnie będzie dużo niższa...?

 

Większość produktów ma już CAROK.pl, a wszystkie ma autocosmetic.pl

http://autocosmetic.pl/nanolex-trim-rejuvenator-142

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leszcz, obadaj przez okno, może autko stoi jeszcze na parkingu. Jak tak to po cichaczu puki ciemno :ad::mrgreen:

 

Dobre dobre :lol::lol::lol::lol:

 

No ale zrobiłem mu drugie lusterko :D:D tylko że teraz Nanolex ma przeciwnika w postaci BlackWoW :-]

Na prawym lusterku siedzi Nanolex a na lewym BlackWoW . Zobaczymy który szybciej siądzie w tych samych warunkach było kładzione .

 

A właściciel autka już wie bo mu powiedziałem :mrgreen: nawet sie ucieszył że jego autko jest królikiem doświadczalnym a auto to Renault Twingo chyba z pierwszego wypustu tych aut .Nigdy na tym aucie nic nie leżało i jest wszystko wyblaknięte jak smok :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie po aplikacji Trima :)

Powiem tak :song:

Będzie chwila czasu to wyłowie parę fotek i wrzucę ;)

 

Jako, że w instrukcji napisane, że po 2min jest już gotowe do użycia to było delikatne, komisyjne lanie wody :)

Powiem szczerze, że jest na prawdę bardzo dobrze :)

Ciężko nawet było zrobić zdjęcie, bo kropelki uciekają nawet z nie za bardzo nachylonej powierzchni, tworzą większe i jadą :)

Nie było tego co lubię czyli mikro kropelek, bo zaraz łączą się w duże, ale jest super :)

Przyciemnienie znaczne, ale największe wrażenie zrobiło na mnie na plastikach gładkich :)

 

Teraz kilka pytań które się nasunęły w czasie aplikacji:

- plastiki umyte dwa razy mocnym APC 1:5, następnie dwukrotnie przetarte IPĄ i mimo to w czasie aplikacji płatek konkretnie zabarwiony/brudny. Nie czarny, ale mimo wszystko, więc co jest na rzeczy? Plastik "chropowaty" więc pewni siedziało sporo brudu który ciężko było wymyć.

- można warstwować produkt? Bo jeden plastik nie jest satysfakcjonujący dla mnie i chciałem poprawić ale czy to ma sens?

- jeśli nie przetrzemy plastiku po 5-10min to co się stanie? I jeśli nie przetrzemy w ogóle to też co się w sumie stanie?

(oczywiście ja wytarłem po 15min, ale tak pytam)

 

A pisałeś Fran3k, że jak wjedziemy na lakier to nic się nie stanie, a na szyby?

No i generalnie ile środek ma działać? Jak chcemy znowu zaaplikować produkt to czym czyścimy/przecieramy plastiki?

Generalnie jest to powłoka czy dressing? :)

 

Może i dużo pytań, ale to tak dla potomnych żeby było wiadomo co i jak :)

Ja jestem pod wrażeniem środka, zużycie nie mierzalne zupełnie, zużyłem ok 8 płatków, nie wiem ile mój tester ma, o ile butelka oryginalnie faktycznie ma 100ml to sądzę, że dostałem ok 20ml, nie wiem kiedy to zużyje :o

 

A wrzucę jedną fotkę dzisiaj, bo narzekaliście, że 50/50 nie ma :)

Plastik gładki, bez struktury. Wyszło idealnie, bez "mazów" co mnie zaskoczyło in plus ;)

6JPG_exahwqh.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
Teraz kilka pytań które się nasunęły w czasie aplikacji:

- plastiki umyte dwa razy mocnym APC 1:5, następnie dwukrotnie przetarte IPĄ i mimo to w czasie aplikacji płatek konkretnie zabarwiony/brudny. Nie czarny, ale mimo wszystko, więc co jest na rzeczy? Plastik "chropowaty" więc pewni siedziało sporo brudu który ciężko było wymyć.

- można warstwować produkt? Bo jeden plastik nie jest satysfakcjonujący dla mnie i chciałem poprawić ale czy to ma sens?

- jeśli nie przetrzemy plastiku po 5-10min to co się stanie? I jeśli nie przetrzemy w ogóle to też co się w sumie stanie?

(oczywiście ja wytarłem po 15min, ale tak pytam)

 

A pisałeś Fran3k, że jak wjedziemy na lakier to nic się nie stanie, a na szyby?

No i generalnie ile środek ma działać? Jak chcemy znowu zaaplikować produkt to czym czyścimy/przecieramy plastiki?

Generalnie jest to powłoka czy dressing? :)

 

- Środek jest wysokoreaktywny. Może zabierać drobinki brudu, ale aplikacja jak opisałeś - ok.

- Przy pierwszej aplikacji, jeśli plastik nie jadł wcześniej dobrego produktu można zaaplikować 2-3 warstwy w odstępach czasu - minimum 15 minut. Aplikacja, 15 min, polerowanie, aplikacja, 15 min polerowanie itd. Ale to tylko w przypadku dziewiczych plastików. Później gdy będziesz odświeżał już pojedyncza warstwa robi robotę.

- Nieprzetarty plastik wybucha i odlatuje na Marsa. A poza tym nie będzie tak zabezpieczony jak powinien - może po prostu spłynąć po 2 dniach. Dobra aplikacja na czystą powierzchnię + spolerowanie po 15 minutach = trwałość.

- Na lakier i na szyby bezpieczny. Jednak nie jest to produkt do tych powierzchni.

- Produkt to powłoka o trwałości 1-3 miesiące + . Ma dawać wygląd możliwie bliski nowemu plastikowi - nie sztucznie nabłyszczać. I kropelkować i zrzucać wodę :)

- Idealne przygotowanie po umyciu auta (piana, szampon, apc) to Nanolex Premium Paint Cleaner. IPA też robi robotę, ale Nanolex Premium Paint Cleaner jest jeszcze skuteczniejszy.

 

dzięki za relację, czekamy na więcej fot!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to parę zdjęć ode mnie :)

 

Stan zastany, czyli tygodniowy brud ;)

1JPG_exahwsx.JPG

 

Po wymyciu dwukrotnym APC 1:5 i dwukrotnie przetarte IPĄ 1:2.

2JPG_exahwsa.JPG

 

Prawa strona zabezpieczona, lewa przed.

3JPG_exahwax.JPG

 

Widać, że plastik mocno odżył, fajnie przyciemniony, mimo iż trochę porysowany :/

4JPG_exahwaw.JPG

 

Po dwukrotnym zabezpieczeniu Nanolexem i przetarciu fibrą.

5JPG_exahwaq.JPG

 

Takie 50/50 na gładkim plastiku przy drzwiach kierowcy.

6JPG_exahwqh.JPG

 

Widać, że mocno kryje i co ważne kryje nie zbyt głębokie ryski, maskuje je :good:

7JPG_exahwqw.JPG

 

Tutaj plastik zabezpieczony widać, że nie ma "mazów" co jest dużym zaskoczeniem.

8JPG_exahwqa.JPG

 

Kropelki które same uciekają mimo niezbyt dużego kąta nachylenia :-]

9JPG_exahsph.JPG

 

Już po chwili prawie czysty plastik.

10JPG_exahspn.JPG

 

Moje odczucia :) Środek jest łatwy w aplikacji, po przetarciu robi się idealna powierzchnia w każdym miejscu, czarna, odżywiona i dobrze odpychająca wodę ;)

Jest z tym ciut więcej zachodu niż ze zwykłym dressingiem, ale jak poleży odpowiednio długo to będzie to dobry zawodnik. Dressing zawsze zostanie delikatnie "tłustawy" i to widać, tutaj widać, że jest to produkt zbliżony działaniem do powłok.

Za jakiś czas aktualizacja :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.