tomasns Opublikowano 24 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2014 Pozwoliłem założyć sobie nowy temat mimo ze test tego produktu jest już na forum. Wynika to z faktu że w poprzednim temacie zrobił się straszny chaos i konfrontacja dwóch dystrybutorów. Poza tym poprzedni temat dotyczył się tylko Leather Cleanera a tutaj porównuje również coś innego od SG Do rzeczy Testować będę dwa produkty Shiny Garage jednocześnie Shiny Garage Leather Cleaner Shiny Garage Leather Cleaner jest bezpiecznym produktem do czyszczenia wszelkich powierzchni skórzanych. Preparat usuwa nawet ciężkie zabrudzenia, zmiękcza i rozpuszcza brud. Aplikować przy pomocy szczoteczki. Następnie zabezpieczyć kremem do skóry Shiny Garage Care For Me Leather Cream. Shiny Garage Care for Me Leather Cream Shiny Garage Care for Me Leather Cream to krem impregnujący do tapicerki skórzanej.Produkt odżywia i konserwuje powierzchnię skórzane. Zabezpiecza przed nadmiernym niszczeniem i pękaniem skóry. Przyjemny delikatny zapach sprawia, że preparat po aplikacji nie jest uciążliwy. odżywia i zabezpiecza tapicerkę skórzaną, wydajny, delikatny zapach. skupmy się najpierw na zdjęciach na końcu opisze co i jak pierwszy pacjent ; 'papowóz' Ford Mondeo 2004 rok niestety skóra na kierownicy dojechana strasznie ;/ ale jak to wyglądało na początku głowni bohaterowie spotkania ;D no i działamy cała zawartość przelałem sobie do pianowniczki bo lepiej mi się pracuje z taka gęstą pianą tata zarzekał się że "kierownica czysta po co będziesz czyścić " faktycznie była czysta no i efekty 50/50 no to jedziemy całość wyszło tak ; widać ze Leather Cleaner ładnie doczyścił kierownice, przestała się świecić i być śliska. do akcji wkroczył Care for Me Leather Cream i tutaj byłem zaskoczony kierownica zaczęła się świecić jak choinka na święta nakładane aplikatorem bawełnianym; jednak po chwili trochę zmatowiało ale nie jakoś strasznie nie byłem do końca zadowolony z efektów dlatego szybki telefon do kolegi czy udostępni auto na testy zgodził się więc do dzieła Renault Clio 99 rok obraz na to z czym będziemy walczyć no to będzie z czym coś przejaśniało teraz kolej na znów się świeci ale tutaj na szczęście po paru minutach się wyrównało i sporo zmatowiało tutaj widać już to że przestało się tak błyszczeć dobra przechodzimy do tyłu a tam ? jedziemy z tym gów... eta wsio najpierw trochę o Leather Cleaner Fajnie się z nim pracuje, zapach nie jest męczący ale nie pachnie też kwiatkami róż w sumie nie wiem czym do końca. Z pianowniczki tworzy gęsta piane która długo się utrzymuje. Moim zdaniem siła jego działania jest wystarczająca. Specjalnie zwracałem uwagę na fibrę czy zmieni kolor (ostatnie spekulacje co do tego produktu) i nic oprócz brudu nie zauważyłem Skóra jest fajna w dotyku nie klei się nie jest śliska co uważam za duży pozytyw Produkt wydaje się ekonomiczny. Z próbki która dostałem (ok100-150ml) obleciałem kierownice fotel i część tylnej kanapy i zostało jeszcze 1/3 Care For Me Leather Cream Na plus trzeba zaliczyć ekonomiczność produktu Jedna większą kropelka na aplikatorze obleciałem cała kierownice. Skóra po użyciu wydaje się delikatniejsza w dotyku bardziej miękka. Ciężko opisać taki środek który służy do zabezpieczenia skóry. Wydaje mi się że po jego użyciu skóra wygląda bardziej świeżo i widać na niej mniej rys. Po paru minutach normuje się i przestaje tak błyszczeć Właściciel Clio zgodził się na zostawienie tylnej kanapy w 50/50 więc będę obserwować jak zachowuje się (odporność na brudzenie i ewentualnie jak wpływa na późniejsze czyszczenie) powierzchnia pokryta Leather Cream Dziękuje Shiny Garage za możliwość przeprowadzenia testu i szczerze polecam Wasze produkty
jacek172-91 Opublikowano 25 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 Fajny, rzetelny test. Muszę nabyć te produkty SG i potestować na skórach Opla
epyck Opublikowano 25 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 Ja wczoraj tez uzywalem tych produktow na skorze w mojej alfie 147. Wszystko ladnie sie wyczyscilo, ale prawda jest taka ze mialem bardzo zadbana skore. Produkty wydaja sie wydajne oraz pozostawiaja bardzo przyjemny zapach skory ktory roznosi sie po calym aucie:)
atvmmz Opublikowano 25 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 Patrząc na zdjęcia to SG średnio poradził sobie z doczyszczeniem tych jasnych skór. Jednak domyślam się, że nie jest to środek do odszczurzania tylko do bieżącej pielęgnacji.
tomasns Opublikowano 25 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 25 Lutego 2014 atvmmz, nie powiedział bym ze tak średnio ale każdy ma swoje zdanie na żywo wygląda na czyste. Z ciekawości poprawiłem środkiem od konkurencji i nic więcej nie puscilo
ShinyGarage Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2014 atvmmz, Leather Cleaner jest produktem przeznaczonym do regularnego czyszczenia tapicerki, usuwa średnie zabrudzenia. Jest odpowiednikiem Gliptone GT 15 czy Soft Clean Colourlock.
atvmmz Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 2014 ShinyGarage, Więc nie mam nic do zarzucenia
Moderator krd Opublikowano 27 Lutego 2014 Moderator Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2014 Srednio mi sie podoba ta blyszczaca skora po odzywce, ale widac tak ma byc...
tomasns Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2014 krd, mi też to nie bardzo podpasowało. Wczoraj sprawdzałem na kierownicy dalej widać takie błyszczenie, lecz na fotelach nie ma już takiego połysku, stały się bardziej matowe, lecz nie do końca. Tak że jeśli Shiny Garage chcą coś w tym produkcie zmienić to właśnie to aby dawał mniejszy połysk
Bonthyc Opublikowano 27 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2014 tomasns, czy kierownica po odżywce była śliska albo tłusta w dotyku? ShinyGarage, czy planujecie wprowadzenie do sprzedaży Leather Cleanera w mniejszych pojemnikach niż 500ml? Coś dla ludzi posiadających w aucie jedynie skórzaną kierownicę ?
tomasns Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Lutego 2014 czy kierownica po odżywce była śliska albo tłusta w dotyku? nic z tych rzeczy Care for Me Leath nie powoduje śliskości skóry . Daje fajny efekt świeżej skóry i wydaje mi się ze skóra jest bardziej miękka takie jest moje odczucie. Ciężko jest przetestować produkt który służy do impregnacji skóry. Moim zdaniem po użyciu tej odżywki nie ma się wrażenia że skóra jest wysmarowana czymś (czyli nie ma efektu śliskości skóry)
ShinyGarage Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2014 Bonthyc, rozważym wprowadzenie mniejszej pojemności, jesteś pierwszą osobą, która o taką pyta :]
Tomek WRO Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2014 ShinyGarage, uważam, że warto zastanowić się nad mniejszymi opakowaniami. Ludzie pytają się mnie o dbanie skórę na kierownicy i jak słyszą, że trzeba wydać 80-100zł za cleaner i balsam to już zaczynają się zastanawiać. Nie każdy, kto nie ma skórzanej tapicerki chce i może wydać te 80zł na zestaw do skóry.
hornet Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2014 Myślę, że ciekawą opcją mogłaby być np. jednorazowa saszetka .
kamil_rosen Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2014 A ja myślę, że taki pakiet powiedzmy po 200-250ml każdy, cleaner i balsam poniżej 50zł złotych żeby złamać tę barierę cenową będzie odpowiedni dla właśnie osób które mało smarują
ShinyBeetle Opublikowano 27 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2017 Wczoraj testowałem, co prawda na meblowych skorach, zakupiony w opakowaniu 250ml za niecałe 40zl. Materiał umyty Tenzi Leder Clean GT, natepnie w/w SG Care for me leather, który jest przede wszystkim bardzo wydajny, łatwy w aplikacji, rozprowadza sie sie gładko, pozostawia delikatny i przyjemny zapach "skóry", nie jest lepki i nie ma specjalnie mocnego efektu ShinyLook. A jego własciwosci na dlugą mete? Czas pokaze
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się