Przetapianie/upłynnianie wosku

[Quest]

Witam was,

 

czy ktoś z was próbował "upłynnić" wosk ? Kupiliśmy z kolegą wspólnie Colli 476 i naturalnie trzeba było podzielić go na pół. Dlatego też, moja połowa jest w plastikowym szczelnie zakręcanym pudełku. Jednak wosk jest w dwóch kawałkach. Czy istnieje sposób aby upłynnić go na moment, tak aby nie stracił swoich właściwości ? Czy mogę to pudełko z woskiem, które jest absolutnie szczelne, włożyć do gorącej wody, tak aby wosk roztopił się i rozpłynął po dnie pudełka ?

[mpadlewski]

Problem na pewno był poruszany. Nie powiem Ci teraz na 100% w którym temacie ale chyba w tym o własnej produkcji wosków. Z tego co pamiętam to ktoś chciał sobie przetopić końcówkę wosku bo mu została na ściankach a miał już puste dno. W każdym razie eksperyment się nie udał i Colli poszło do kosza.

[Evo]

Nie ma reguły w skrócie. Może się udać i nie będzie różnicy pomiędzy woskiem oryginalnym a przetopionym, a może być tak że straci swoje właściwości. Poczytaj temat kecava o produkcji własnego wosku, tam jest sporo informacji na temat przetapiania.

 

I jeżeli się do tego zabierzesz, to pod żadnym pozorem nie przetapiaj w zamkniętym opakowaniu, wieczko musi być zdjęte.

[krzysztof79]

a ja kiedyś przetapiałem i nie było różnicy między oryginalnym

 

Bieżesz sobie jakiś pojemnik , przekładasz do niego dowolną ilość ,

 

wkładasz go do garnka z gorącą wodą,cały czas mieszasz i czekasz, aż się cały rozpuści i wtedy od razu wyciągasz , czekasz aż ostygnie i gotowe

aha nie możesz dopuścić żeby wosk się zagotował ma się powoli topić

[Shmatan]

Przetapiałem tak reda - moim zdaniem trzeba chwile przetrzymać w ciepłej wodzie żeby cały się do końca rozpuścił - ma być jednolita klarowna ciecz.

[kecav]

a ja kiedyś przetapiałem i nie było różnicy między oryginalnym

Najczęściej nie ma z tym problemów, ale o różnicy nie będę się wypowiadał. Wiele osób przetapiało różne woski i raczej z powodzeniem. Ale zawsze najlepiej zrobić małą próbkę i zobaczyć efekty, niż potem żałować. O różnicy nie chcę pisać, bo pewnie czasem jej nie ma za wielkiej, ale czasem może być problem. Zresztą to tak jak z wyglądem, jedni widzą różnicę tych przysłowiowych 2%, a inni nie.

Pisał kiedyś Evo, że:

Zrobiłem na szybko testa - przetopienie małego ,gratisowego samplera którego kiedyś dostałem. Masa przed przetopką - 24,2g, masa po 24,1. Temp wody max. 60 stopni

 

Dlaczego w ogóle pytałem ? Pamiętam jak na DW użytkownicy zgłaszali problemy z konsystencją konkretnego wosku. PRODUCENT, nie importer, sprzedawca czy dystrybutor zalecił wstawić wosk do mikrofali, ustawić ją na 5-10 sekund i włączyć. Wosk sie roztapiał, zastygał i rzekomo to miało pomóc,wosk zachowywał właściwą postać.

 

To proste doświadczenie pokazało utratę masy (a dokładniej tych składników, które są lotne) w ilości około 0,41% całej masy. Czy to dużo? To zależy od wosku. Czasem może być bez większego znaczenia i co najwyżej zwiększy się jego twardość w pudełku, a czasem może okazać się, że smarowanie jest bardzo utrudnione, bo za szybko przesycha. O możliwościach przetapiania najlepiej wie jednak sam producent, który zna skład swojego wosku, co potwierdza druga część wypowiedzi Evo. Ale w tym konkretnym przypadku, producent nie mówił o rozpuszczaniu w wodzie, co trwa zdecydowanie dłużej i naraża na utratę masy, tylko zaproponował mikrofale przez zaledwie 5-10 sek.

 

Tak czy siak, problem jest pewnie ciekawy, ale nie każdy producent dopuszcza taką możliwość (przynajmniej nic o tym nie pisze). Dlatego, jedynie doświadczenie w tej sprawie można nabyć od osób, które już wykonały takie przetopienie dla konkretnego wosku.

Jedyną ważną uwagą, jest pamiętanie zawsze o pewnych prostych zasadach bezpieczeństwa podczas takich operacji, a w szczególności o tym, aby naczynie nie było zamknięte.