Skocz do zawartości

Problem z woskowaniem czarnego lakieru


marcinde

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Postanowiłem zwrócić się do forumowych ekspertów z następującym problemem:

2 auta VW, myte przez tą samą osobę, tymi samymi preparatami. Woskowane tego samego dnia w identycznych warunkach, wosk ten sam (sv onyx)

Na białym akrylu wosk trzyma się jak głupi.

Na czarnym perłowym po tygodniu nie ma śladu po woskowaniu.

 

Samochody są użytkowane w podobnych warunkach, "mieszkają" razem, biały co noc garażowany, czarny tylko w weekend.

 

I generalnie zauważyłem, że na czarnym perłowym nic mi się nie trzyma, próbowałem zymolka carbona, sv onyxa, bouncersa salute the fruit, za każdym razem efekt podobny: po tygodniu nie ma śladu po wosku. Na białym bouncers leżał od lipca do października i było nieźle.

 

Jeśli chodzi o przygotowanie lakieru, to iron + prickbort, glinka sonus, i af rejuvenate nakładany ręcznie tricolorem.

 

Ktoś ma jakieś pomysły o co kaman?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze że miałem podobny problem nakładałem w Czerwcu Carbona na cleaner lusso na tak samo przygotowane auta w tych samych warunkach na srebrnym Mondeo było OK na Lakierze Audi ( Black Ebony chyba LZ9W ) po 2 tyg brak oznak wosku nie umiałem znaleźć wytłumaczenia pierwszy raz coś takiego mi się stało stojąc bez pomysłu położyłem 2 warstwę i ... wosk zdjąłem w sobotę ( 9.11.) bo cały czas siedział. :D

W sumie do dziś nie mogę znaleźć racjonalnego wytłumaczenia , wychodzi na to że pierwsza warstwa została wessana prze lakier :o

Od tego czasu jak mam możliwości nakładam 2 warstwę po 24 godzinach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e no bez przesady. Mój stoi cały czas pod chmurką, a SV mirage spokojnie się trzymał miesiąc, potem go zasmarowałem BSD więc nie wiem co było dalej, no ale 2 tygodnie pod chmurką, to mogą zabić jakieś dodo i to przy wyjątkowo nieznośnej pogodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że oba samochody są u mnie od lipca tego roku, od samego początku pieszczone tylko przeze mnie, więc wykluczam pozostałości po bliżej nieokreślonych preparatach.

 

Od wczoraj próbuję ogarnąć upload filmów na yt, ale coś mi się skrzaczyło i nie idzie. Bo w ten weekend nagrałem filmy dla porównania, oba samochody przed myciem i po umyciu. No różnica jest taka, że na białym to mimo że padało w tym tygodniu, to nadal boki i drzwi kropelkują super, a na czarnym jedna wielka tafla wody... :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

patrzyles jak zachowuje się inny wosk na tym lakierze ?

 

robilem kiedyś "malowana" alhambre , i wosk po 2 tygodniach znikal mimo iż auto garażowane , uzywalem FK pink a musialem go zmienić na colli i jego "trwalosc na aucie" wydluzyla się trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc nie wiem kto miałby go czymś natłuścić?

No jak kto- dealer na przykład jak się auto ubrudziło podczas transportu na lawecie.

 

tez tak uwazam, teraz zauwazylem, ze bardzo wiele salonow ma przysalonowa "myjnie" i detailngowcow, ktorzy robia auta uzywane zanim zostana wystawione w salonie, wiec czemu nie zrobiliby tak samo tych co ida na sprzedaz ? nie wierze ze auto jak stoi w salonie to nikt jakiegos tluszczu nie nalozy w celu maksymalnego wet looka np, aby klient robil jeszcze wieksze wow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.