czarekcw Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2014 Nie mam wielkiego stażu i pierwszy raz dla znajomego zabezpieczałem auto. Poczytałem co nieco i zrobiłem tak jak większość czyli DJ LP + IPA+ 476 i co? Siedzi ten zestaw na aucie od listopada Na swoim (celem porównań co ile daje) dałem Megsa Ultimate Polish + #16 i wymięka niestety, musiałem się wspomóc BSD.
Artih Opublikowano 5 Marca 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2014 Borek, może zbyt wiele osób sugeruje się Twoim podpisem Powinien zmienić na: "Słuszny schemat jest tylko jeden - nie ma że boli, najpierw cleaner+IPA - potem Colli."
Borek Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2014 Artih, podpis jest celowo ironiczny, jak ktoś go traktuje jako przepis... sorry
daniel87 Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2014 najpierw cleaner+IPA a w jakich proporcjach sorry za OT
Artih Opublikowano 6 Marca 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2014 Racja, zamiast plusa przecinek Borek ja kumam - pytanie ilu nie
linden Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 Pytanie brzmi co zrobiłem źle? Najpierw oddałem samochód do studia auto detalingu na korektę lakieru - ze studia odebrałem samochód z lakierem w fazie "lustro" byłem bardzo zadowolony. Dwa dni później umyłem auto rękawicą car pro, na dwa wiadra z szamponem ADBL cola. Na to poszedł dodo lime prime, na to sherry glaze i coli 476s. Miesiąc później na samochodzie zostało to co widać na zdjęciach. W tym czasie samochód był myty 4 razy (procedura jw) i przejechał 1400km w raczej dobrych warunkach. Przyznam że oczekiwałem czegoś więcej od 476s....
WaxItCar Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2016 Na to poszedł dodo lime prime, na to sherry glaze i coli 476s. z testów cherry glaze + collinite siedział jakieś 3,5tyg, później spłynął razem z cherry, no ale w końcu jest to produkt głównie na zasadzie aio, więc przy następnej aplikacji zrób combo lime prime - odtłuszczenie - coli 476s
jijx Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Dziś przy docieraniu colli'ego myślałem, że wykorkuje. Czy to normalne, że tak ciężko się go dociera? Wcześniej miałem fk1000p i wystarczyło dwa razy mikrofibrą przejechać i finito a tu musiałem się nieźle namachać. Ktoś wie czym to może być spowodowane? Powierzchnia była odtłuszczona i wosk nakładany w cieniu. Bez znaczenia czy docierałem po 2min czy po 15min bo efekt taki sam.
Dario88 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Może za gruba warstwa ? Ja kiedyś tak miałem ze za dużo dałem i później się trochę natarłem
jijx Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Mówisz? Następnym razem to sprawdzę
W1Michal Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia 2016 na bank za grubo poleciałeś, collinite taki jest że jak sie za dużo posmaruje to jest lipa z polerowaniem
Dario88 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Wystarczy tylko delikatną mgiełkę nakładać ... Bo nadmiar i tak się zetrze Albo mógł być lakier nagrzany , nie stał wcześniej na słońcu ?
jijx Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Lakier nie był nagrzany ale następnym razem sprawdzę czy to wina dużej ilości wosku 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się