Plamy po sokach drzew

[stillo]

Witam,

Mam problem, i nie wiem jak się za niego zabrać...

Auto w lato stało pod jakimś drzewem(chyba to ślady drzewa?) i na dachu pojawilo się kilka plam, które poźniej zszarzały. Były na tyle twarde, że nie można było ich zdrapać paznokciem a mycie i szorowanie gąbką nic nie dało. Wczoraj postanowiłem przygotować auto do zimy i nawoskować całe auto. Kupiłem preparat polecany przez sprzedawcę CarPlan Ultra Insect Remover, który miał poradzić sobie ze sokami drzew. Niestety preparat nie dał rady, ba nawet odrobinę nie zmył brudu. W ruch poszła pasta polerska Farecla G3. Jako, że się nie znam na polerowaniu auta, delikatnie szorowałem plamy. Rezultat- warstwa szara starta ale plamy nadal są widoczne patrząc pod kątem na dach.

wygląda to mniej więcej tak:

https://www.dropbox.com/s/6jlsxq5ebyns3 ... .07.27.jpg

https://www.dropbox.com/s/4q47zc1kevo3h ... .07.19.jpg

 

Plamy są wyczuwalne palcami ale mam wrażenie, że się wżarły do lakieru.

[citrofan]

Sok z drzew jesli nie jet usuniety do tygodnia czasu wżer sie w lakier i jest nie do usuniecia

[Berd]

Ja miałem podobną sytuację i benzynka ekstrakcyjna załatwiła sprawę

[stillo]

Ja miałem podobną sytuację i benzynka ekstrakcyjna załatwiła sprawę

a dlugo to miałes zaschnięte?

Jutro kupię benzynę ale dopiero w sobotę sprawdzę, czy coś to da.

[Berd]

Ja mam działkę w lesie iglasto liściastym. Auto stało około miesiąca nie przykryte. Zaschniętych plam na dachu miałem sporo. Wszystkie potraktowałem benzynką ekstrakcyjną no i oczywiście po benzynce samochód miał kąpiel

[KamilSramil]

jesli to zywica, to mozna sprobowac usunac zwyklym olejem kuchennym. Nasaczyc szmatke i na koncu porzadnie umyc.

[stillo]

niestety wacik nasączony benzyną nie pomógl, przykładałem go i delikatnie pocierałem i nic

z tego co widzę, to ta plama zżarła mi klar

https://www.dropbox.com/s/w2d724ofsx1u3p8/DSCN2389.jpg

https://www.dropbox.com/s/l350x17pspb4nei/DSCN2394.jpg

https://www.dropbox.com/s/caznkzg2kwgq6gq/DSCN2395.jpg

 

Da się to teraz jakoś naprawić?

[AreK]

Przeszlifuj tu delikatnie papierem P2000 następnie korekta dowolnym systemem. Miałem taką samą sytuację u siebie.

[stillo]

a czy mogę tak to zostawić przez zimę? powiem szczerze, że nie znam się na polerowaniu a nie chciałbym przed zimą zrobić sobie jeszcze większych problemów...

Wolałbym oddać samochód w ręce profesjonalisty i zrobić już całą polerkę i kilka zaprawek tylko, że nikt w mojej okolicy tego nie robi...

[Berd]

Hmmmm.Patrząc na te zdjęcia zastanawiam się czy to był sok z drzew

[xMarcin95x]

(fot.3)Taki sam ślad ma kolega na dachu i to nie sok z drzew a ślad po "gunwie" ptaka, które nie zostało na czas usunięte.

[stillo]

to było coś podobnego do żywicy, jak zatchnęło to zrobiło sie twarde i szare. Szara część zastała usunięta ale zostało to coś na lakierze. Jedną taką plamę ale mniejszą udało mi się pozbyć przy uzyciu G3 ale pozostałych się nie da pod kątem wygląda jakby utleniło zewnętrzną powłokę. patrząc z góry praktycznie tego nie widać natomiast patrząc pod kątem strasznie to widać

[Berd]

stillo, a próbowałeś glinkowania?

[AreK]

glinka nie da rady

[czarekcw]

Sok z drzew jesli nie jet usuniety do tygodnia czasu wżer sie w lakier i jest nie do usuniecia

Proszę nie wkładać wszystkich lakierów do jednego worka. Każdy wie, że starsze auta np. z VAG mają odporniejsze lakiery (wcześniej nie dbałem o swojego Golfa jak również o Paska B5 i miesięczne kupy nie robiły wrażenia). Co innego nowe furki.