Skocz do zawartości

Shiny Garage New T&G


barteKKK03

Rekomendowane odpowiedzi

Szybki test nowego T&G :)

 

Do porównania wykorzystałem obecnego króla w tej kwestii :)

99by.jpg

 

Oprysk dosyć obfity, Shiny Garage jakby szybciej weszło w reakcję ze smołą

0kcn.jpg

 

Spłukanie po 10 minutach, nie używałem myjki ciśnieniowej tylko węża ogrodowego z dosyć słusznym ciśnieniem :)

Szybkie oględziny i zostały w sumie tylko grubaski, mniejszych kropek brak

whpy.jpg

 

Roboty dopełniła agresywna glinka

6peh.jpg

 

Shiny Garage T&G

rzim.jpg

 

Prickbort

09sp.jpg

 

Po całej operacji po obu stronach lakier czysty, bez smoły.

cf2x.jpg

 

W mojej ocenie... remis :) a remis z takie przeciwnikiem nie byle co :P

Od siebie mogę dodać również że atomizer dodawany do butelki zdaje egzamin :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ode mnie pierwszy test - jak znajdzie się jakiś inny jasny szczur to wrzucę kolejne.

 

Zapach - czuć bardzo wyraźną nutę olejku sosnowego łamaną przez chemiczno-rozpuszczalnikowy zapach klasycznych t&g. Zapach jest bardzo silny (przy używaniu i przy wąchaniu) ale zupełnie nie przeszkadza - tutaj zdecydowanie plus.

 

Opakowanie to znane i sprawdzone butelki PET - mam nadzieję że t&g nie jest na tyle destruktywny żeby je przejeść. Atomizer psika trochę "na bogato" ale rozpyla równo, działa gładko. Etykieta oszczędna w treści, ale czytelna, prosta i dobrze wykonana - czyli też na plus.

 

Działanie - w starciu z prickbortem na 3 panelach (lewe drzwi, prawe drzwi i tylny zderzak z którego nie mam zdjęć) stwierdzam że nie jestem w stanie ocenić który środek poradził sobie lepiej. SG jakby szybciej rozpuszczało wszystkie małe kropki kiedy prick dopiero zabierał się za "grubasy", ale koniec końców gładkość i ilość usuniętych zabrudzeń była bardzo zbliżona - może z niewielką przewagą dla sg.

 

isgf.th.jpg mn79.th.jpg p1eb.th.jpg

 

dcbw.jpg

 

Cena środków jest prawie identyczna (30 vs 33zł za 1l) więc osobiście wybieram SG - jest to kolejny przykład (po qd które sobie bardzo chwalę) że można zrobić coś polskiego, dobrego i taniego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości shinygarage.pl mogłem przetestować nowy produkt Shiny Garage New T&G.

 

Konsystencja/wygląd/zapach.

 

Produkt to przezroczysta, wodnista ciecz o zapachu leśno-sosnowym. Jest trochę mniej "tłusty"/"śliski" od Prickborta.

 

Działanie

 

New T&G o kilka sekund szybciej zabiera się za rozpuszczanie smoły od Prickborta, od razu po psiknięciu płyną brązowe strużki, jednak leży trochę krócej (6min) od prickborta (10min), przez co musiałem pod koniec trochę go dopsikać

 

Wszystkie kropki smoły, nawet duży grubas, zostały usunięte :good:

 

Zdjęcia przed:

 

6ooe.jpg

 

m3dt.jpg

 

few1.jpg

 

Zdjęcie w trakcie:

 

Po lewej Prickbort, po prawej New T&G:

 

6zlx.jpg

 

Zdjęcia po:

 

New T&G

 

n6ui.jpg

 

jcge.jpg

 

Prickbort

 

iy7q.jpg

 

bfc1.jpg

 

Podsumowanie

 

Produkt naprawdę dobry, skuteczny, porównywalny do "króla" Prickborta.

Miejmy nadzieję, że kiedyś spadnie cena bańki 5L ;)

 

:good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chemia w tym produkcie jest droga. Czasem produkt musi kosztować, bo podzespoły są drogie - przynajmniej takie mam wrażenie w tym przypadku. Ale i tak lepiej zostawić monety u swojego.

 

Pytanie do All4Auto - czy chemię do produktów kupujecie w Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby produkt działał jak należy potrzebne są odpowiednie składniki, a one kosztują. Cenę ustaliliśmy po wstępnych badaniach rynku, które pokazały, że zdecydowana większość klientów kupuje mniejsze opakowania, stąd litr produktu w cenie 29,90zł czyli ok 10% taniej niż najtańsze produkty obecnie dostępne, 5L opakowania skierowane są do osób, firm które zużywają t&g w dużych ilościach. Większość komponentów kupujemy w kraju, ale część niestety poza granicami. Jak sami widzicie, stawiamy na wysoką jakość w przystępnej cenie i tak staramy się kalkulować ceny żeby każdy był zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby produkt działał jak należy potrzebne są odpowiednie składniki, a one kosztują. Cenę ustaliliśmy po wstępnych badaniach rynku, które pokazały, że zdecydowana większość klientów kupuje mniejsze opakowania, stąd litr produktu w cenie 29,90zł czyli ok 10% taniej niż najtańsze produkty obecnie dostępne, 5L opakowania skierowane są do osób, firm które zużywają t&g w dużych ilościach. Większość komponentów kupujemy w kraju, ale część niestety poza granicami. Jak sami widzicie, stawiamy na wysoką jakość w przystępnej cenie i tak staramy się kalkulować ceny żeby każdy był zadowolony.

Też jestem zdania,że cena 5l bańki powinna trzymać inną proporcję,na dobrą sprawę jakby odliczyć opryskiwacz,to 1l bardziej opłaca się kupić jak 5l :dontknow:

Poza tym główny konkurent czyli prickbort jest przeszło 30zł tańszy w dużym opakowaniu,jak na wejście nowego produktu :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenę ustaliliśmy po wstępnych badaniach rynku, które pokazały, że zdecydowana większość klientów kupuje mniejsze opakowania, stąd litr produktu w cenie 29,90zł czyli ok 10% taniej niż najtańsze produkty obecnie dostępne

Przez cały sezon zużyłem połowę litrowego prickborta, a psikałem na kilka samochodów. Osobiście kupiłbym nawet pół litra żeby co sezon psikać czymś innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, czas na mnie :D

 

O właściwościach i instrukcjach obsługi o raz o tym, ze sponsorem testu jest all4auto, napisali juz poprzednicy, także ograniczę się do testu ;)

 

powiem szczerze, że miałem zamiar zrobić test w porównaniu z innymi zawodnikami w moim arsenale do usuwania smoły i kleju, takimi jak Dekabit, VP T&G... ale stwierdziłem, że jest to bez sensu. I tak są słabsi od Prick'a, także nie ma co porównywać.

Jeżeli SG new T&G remover ma się z kimś zmierzyć, to musi to być mistrz :-]

 

Troszkę z testem zwlekałem z racji permanentnego braku czasu, ale w końcu się udało.

Stwierdziłem, ze do zobrazowania różnic lakier jest trochę słaby, ponieważ nie jest zabrudzony symetrycznie, oraz w "naszych" samochodach myty porządnie na bieżąco. Stwierdziłem więc, że pokuszę się o ruszenie smoły i kleju na mojej nie mytej od 170 000 km feldze od służbówki.

 

Niestety, felga w środku po zdjęciu wyglądała tak:

 

3yl8.jpg

 

Należało więc zdjąć warstwę innych niż smoła i klej zabrudzeń. Felgi nie zamierzałem umyć w 100% bo i tak za miesiąc idzie z autem w świat i po prostu mi się nie chciało.

Tak więc standardowo w ruch poszedł mój faworyt do odszczurzania: :-]

u0lz.jpg

 

Chwilę po spryskaniu:

 

ant0.jpg

 

4074.jpg

 

 

potem przejazd pędzelkiem:

j7f1.jpg

 

Po spłukaniu z węża ogrodowego, została prawie sama smoła i trochę innego brudu. Tak jak zaznaczyłem, nie zamierzałem się "spuszczać" nad 100% doczyszczeniem felgi. I tak idzie do sprzedaży :P

 

Tak więc czas na zawodników:

 

upz9.jpg

 

Lewa Prick - Prawa SG

 

Myślę, ze walkę najlepiej odda filmik. Poniższe wideo puszczone jest 2 razy szybciej niż w rzeczywistości. Także jak ktoś chce liczyć czas działania to razy 2x. Proponuję oglądnąć też na pełnym ekranie i w HD - dużo więcej widać.

Proponuje zwrócić uwagę na dwa prostokątne ślady po ciężarkach na godzinie 10 i 14-tej, na rantach pokazanej felgi...

 

 

Na filmie powinno być widać, że:

 

1. W kategorii usuwania kleju wygrał kategorycznie SG

2. W kategorii usuwania smoły nieznacznie wygrał Prick

 

Parę zdjęć z działania SG new T&G:

 

rvsc.jpg

 

3qi2.jpg

 

9bef.jpg

 

 

 

Felga po całej 20 minutowej zabawie wyglądała tak:

4i1g.jpg

 

Dodam jeszcze, że z moich obserwacji wynika, ze SG jest szybszy w dzałaniu - po nim dużo szybciej smoła spływa. Nie mniej jednak Prick jest długodystansowcem, konsekwentnym i troszkę silniejszym.

Biorąc jednak pod uwagę przyjemny zapach SG, jeśli byłby choć trochę tańszy od Prick'a za duże opakowanie, biorę SG :good::good::good::good:

 

PS> jak zwykle sorry za jakość zdjęć i wideo - niestety mam tylko telefon :oops:

 

PS2> dziękuję all4auto za cierpliwość (6 dni) oraz zaufanie przy wyborze testującego :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.