Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło HUMOR ??


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tak samo jak dla tych którzy w sklepie nie potrafią popakować sobie zakupów przed zapłaceniem i tamują później kolejkę.

 

o to to, ale jak to wqrwia okropnie :wallbash:

 

I do tego, żeby dobić: szukają portfela, a potem drobniaków, żeby pani kasjerka czasem nie musiała być winna grosika... :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ludzi którzy pie***lą się na bezdotyku i zajmują stanowisko jest w piekle specjalne miejsce.

tzw. ukryty krąg w Boskiej Komedii Dantego albo Czyściec - dosłownie i w przenośni :mrgreen:

 

Tak samo jak dla tych którzy w sklepie nie potrafią popakować sobie zakupów przed zapłaceniem i tamują później kolejkę.

+1 a dodatkowo osoby, które po zatankowaniu samochodu zamykają wóz zostawiajac go przy dystrybutorze i idą ze wszystkimi pasażerami na wykwintny poczęstunek w restauracjia a la carte gdzie do wyboru jest gorący pies albo 5 metrowa zapiekanka :evil: Mam takie szczeście, że ile razy nie stanę na obleganej stacji w kolejce do dystrybutora to zawsze stanę za takim smakoszem... Niech on sobie je na tej stacji i czyta gazety przez kilka godzin ale niech postawi samochód na parkingu a nie blokuje dystrybutor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie szczeście, że ile razy nie stanę na obleganej stacji w kolejce do dystrybutora to zawsze stanę za takim smakoszem... Niech on sobie je na tej stacji i czyta gazety przez kilka godzin ale niech postawi samochód na parkingu a nie blokuje dystrybutor.

+1... i potem stoisz w kolejce,bo jeden chce hot doga z kabanosem i kechupem,a drugi z sosem 1000wysp i zwykłą parówką... kiedyś odebrałem telefon stojąc w takiej kolejce i mówię osobie po drugiej stronie,stoję w kolejce na stacji,znaczy barze,bo tu tylko hot dogi wybierają,te spojrzenia parówkożerców :-]

No i oczywiście po wejściu do samochodu,chowamy karty na punkty,oglądamy rachunek,kasujemy licznik dzienny,zapinamy pasy,odpalamy silnik,potem światła i wtedy możemy dostojnie odjechać ze stanowiska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście po wejściu do samochodu,chowamy karty na punkty,oglądamy rachunek,kasujemy licznik dzienny,zapinamy pasy,odpalamy silnik,potem światła i wtedy możemy dostojnie odjechać ze stanowiska

Jeszcze trzeba schować paragon, spisać licznik i dodać do zestawienia by wiedzieć, że nasz pasek spalił znowu mniej niż 3 litry na 100!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra - ja rozpocząłem offtop, to może i go zakończe, bo bardzo humor mam poprawiony.

 

Miałem wizję pracy dziś od 14 do 22, w czwartek tak samo a w sylwestra od 22 do 6 rano (nowego roku) plus żadnych gratisów świątecznych - wyszło tak, że wczoraj dostałem paczkę w pracy (m.in. z bolsem platinium - od kilku miesięcy moja ulubiona wódka, zupełne przeciwieństwo zwykłego bolsa), dziś pracowałem tylko 6 godzin (od 6 do 12) i to na meeega luzie mając oczywiście płacone za całe 8, czwartek wolne i na sylwestra też wolne (tzn skończę nockę z poprzedniego dnia o 6 rano, ale do samego sylwestra zdążę się spokojnie wyspać i odpocząć).

 

Nie wspominałem że robotę dostałem kilka miesięcy temu bez żadnych znajomości i oficjalnego doświadczenia (tzn udokumentowanego) jakiś tydzień po wysłaniu cv i to w branży do której się szkoliłem (właściwie od liceum, przez studia i dodatkowe kursy/staże) tak że jak widać można ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.