Geno Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Jutro wyciągam kasety z dzieciństwa i jazda na ZABAWEM BOYS u mnie na wsi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Jutro wyciągam kasety z dzieciństwa i jazda na ZABAWEM BOYS u mnie na wsi no to już ucz się kroków... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZyBA Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Sobota wieczór się zaczyna Szyby w dół ten sam bajer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebcio Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 SZyBA, wiedziałem że gdzieś jeszcze Cie widziałem w sensie nick Camerka Live powraca ;D Ty już wiesz o co chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesol Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Grande umyte Zrobiłem Qurrito z KFC, wyszło identyczne Tyle, że zrobiłem tego tyle, że rodzinka miała problem zjeść t_scarf, Nie jechałeś dzisiaj przez 1000-lecia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 siwyjac, zobaczymy jutro, sponsorem jestemy to może przynajmniej się uda na jakoś kiełbe z Millerem wyskoczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 geno, weź mi proszę autograf od tego trubadura, zrobię sobie z niego kolorową kalkomanię i pier*olnę sticker bomba na furze, tak jak rozmawialiśmy an spocie. Niech napisze: "Dla kędziorka - Marcin" I niech płyty da w gratisie, tylko każdą inną - będę miał już prezenty na gwiazdkę dla rodziny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Zrobimy co się da, zagadam z prezesem to może mnie wkręci na uroczysty poczęstunek ( tarar i seta ) z dygnitarzami. Myśle, że zagrałby do tych piktogramów na tyle, dobrze by siadł. A rodzina będzie wdzięczna, kasety '98 i '99 mam to poproszę o podpisy i w piątek rozdysponuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Postaraj sie! Bardzo mi zależy, mogę się zamienić za jego kasety takimi białymi krukami jak "Fun Factory", "Dj Bobo", "Captain Jack" i prawie cała "kasetografia Smerfnych hitów"...jest jeszcze Majka Jeżowska. To są napawdę grube pozycje w światowej muzyce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t_scarf Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Wesol, nie, dzisiaj cały dzień spędziłem dokładnie na drugim końcu Katowic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesol Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Mam już jakieś zboczenie, bo jechał czerwony cooper Ale zapomniałem, że t Ty masz biały dach Tamten był czarno-czerwony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saddam Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 Maniek, jesteś w Gruzji lub Omanie, lub na Seszelach, lub na wyspie Reunion, ewentualnie w UAE. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GrzegorzLU Opublikowano 7 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2013 http://www.youtube.com/watch?v=INmtQXUXez8 moze byc Ciekawe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 możecie zgadywać dalej Kazachstan? trafione jest tu więcej takich "arcydzieł". Aktualnie mieszkam niby w dużym mieście jakim jest Shymkent ale czas zatrzymał się tu dawno temu Jak jeszcze coś upoluje to zapodam, pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clhseba Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Szybkie opłukanie Foczki na bezdotylku w towarzystwie Kamila Durczoka i jego AUDI RS ( s ) 4 Fura pierwsza nklasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gajek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Kupiłem 5 litrów Tenzi Trucka za 40zł. Gość handluje jeszcze Aluxem (10zł za litr) i jeszcze ma jakieś inne rzeczy od Tenzi, ale nie pamiętał co jeszcze ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clhseba Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Gajek daj no Pw z namiarem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Przejażdżka moją przyszłoroczną ślubna karocą czyli Cadillac`iem DeVille rocznik 1969 i muszę stwierdzić że to inna rzeczywistość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 cz@rek, Brat cioteczny wozi takim do ślubu, więc mam przyjemność zajmować się takim dosyć często. Dzwięk jaki wydaje amerykańskie V8 o pojemności prawie 8 litrów jest nie do opisania. Ten samochód nie jedzie tylko płynie. Była okazja kilka razy pojechać tym w trasę, bajka. Tam nie ma foteli, tam są kanapy jak przed telewizorem. Są też wady, samochód w trasie bez zbędnego pałowania pali 25 litrów na 100 km. Ale i tak warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 piotr13 dokładnie waga prawie 3 tony więc koleiny rozjeżdża na płasko, długość taka że po w jechaniu przednim kołem w dziurę zanim wpadnie w nią tylne to zdążysz o niej zapomnieć a elektrownia hmm dodam tyle w życiu bym nie pomyślał ze blok betonu może się poruszać tak sprawnie, a i jeszcze otwierasz wszystkie szyby i masz wolną przestrzeń o przedniego słupka do tylnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Ustrzelony o północy na allegro fant do auta, którego... jeszcze nie mam ale wiem, że prędzej czy później bym tego szukał namiętnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Dzisiejsza wizyta, po kilkunastu latach kompletnej ignorancji i zapomnienia z mojej strony, na „giełdzie samochodowej w Słomczynie” będzie mnie napawać dobrym humorem przez najbliższy czas. Ostatni raz w tym centrum mazowieckiego światka handlarskiego, siedzibie największych picerów i handlarzy pieskami rasy York, które po kilku miesiącach okazują się niedźwiedziami syberyjskimi byłem jakieś 20 la temu. Od tego momentu, nieprzerwanie do dzisiaj, w moich nozdrzach roznosił się zapach Słomczyńskiej kiełbaski i szaszłyka z grilla - wtedy, jako, że nie miałem może nawet 1-szej komunii, o takim grubym występku jak konsumpcja kiełbaski na tekturowym talerzyku nie było nawet z tatą mowy – skończyło się wielką paczką chipsów typu Flips. Dzisiaj już nie było żadnego hamulcowego, tzn. był ale mam już komunię, dowód osobisty, maturę, jeden kierunek studiów skończony, drugi porzucony, kilka punktów karnych na koncie – kto takiemu „macherowi” zabroni zjeść kiełbaskę z grilla… Wracając do głównego nurtu opowieści – chciałem sobie kupić klasyczny holenderski rower do jazdy po mieście – na obecnym nie nadążam za osobami, z którymi śmigam w wolnych chwilach, bolą mnie plecy i nadgarstki więc po kiego ch&ja mi taki relaks jak wszyscy po wyciecze rowerowej są uśmiechnięci i zadowoleni a ja wyglądam jakbym zlazł z krzyża… Dostałem cynk, że na Słomczynie znajdę cos fajnego – to pojechałem. 6:00 rano pobudka – szybka traska i jestem na „parkingo-podwórku” jakiegoś miejscowego bambra, którego syn (najprawdopodobniej) skasował mnie 7 zł za postój na parkingu dozorowanym… Podczas krótkiego spaceru mijali nas ludzie wracający z przeróżnymi łupami: kanistrami, taboretami struganymi chyba przez ślepego (tak były niedokładne), pościelą (chyba kaczy puch bo takie to było nabite), felgi, opony, zderzaki i różne fanty, których od masy tego wszystkiego nie potrafiłem zidentyfikować… Pierwsza alejka – dział typu „Matka natura”- sadzonki, roślinki, tuje, choinki – średnio mnie to interesowało na tym etapie więc następne alejki: „kosiarki”, nie to nie to, „maszyny i urządzenia budowlane”, też nie to, następna alejka też nie ma… trochę w@wiony, nie dosyć, że nie mogę znaleźć alejki, to ten koleżka z głośników na*&rdala cały czas głupoty w stylu: „sprzedam betoniarkę w dobrym stanie numer 123-456-789”, „sprzedam rój pszczół – są posłuszne, chodzą przy nodze”, „masz kłopoty z bankiem – zadzwoń pomożemy Ci”, podszedłem do chatki z boazerii (klasyczny model domku w jakim handlarze w komisach mają swoje „biura”) gdzie kręcił się jakiś miejscowy watażka, ogorzały na twarzy zapewne od picia 30-40 letnich „łiski”, na zmianę z Grey Goose i Wyborową Exquisite, który machnął mi ręką cedząc jak Clint Eastwood „Chłopcze, rowerki to w alejce XYZ znajdziesz”. Odparłem: „dzięki szefie” i na pełnym ogniu „poleciałem” na wskazane alejki. Myślałem, że będzie to alejka typu: „Rekreacja - rower” i, że rowery będą rozstawione jeden przy drugim, po lewej i prawej stronie…. Okazało się, że trafiłem do alejki „Wystawka śmieci z Beneluksu”, gdzie jak dla mnie to ¾ towaru tam wystawianego nadawałoby się na zagarniecie wielką szuflą i wyrzucenia na śmietnik… Stoisk z rowerami było kilka ale nie mieli żadnego roweru jaki by mnie interesował – nie jestem typem, który „podciera du&ę szkłem” i chciałby jeździć Mercedesem w cenie biletu ZTM ale nawet nie było w czym wybierać, tzn. był jakiś używany Kettler ale w cenie niewiele niższej niż ten sam, nowy model z gwarancją, reszta to jakieś kompletne rupiecie… Skoro z roweru nici to pomyślałem, że skoczę na kiełbaskę do Baru „Dab”, po czym udałem się obejrzeć fury… samochody różne, z reguły odpicowane, oczywiście nieśmiertelny plak w pojemniku XXL królował w rękach dwóch gości, którzy usuwali kurz ze swoje E46, popsikując gdzieniegdzie placzkiem… Klientela przeróżna, od normalnych ludzi po cwaniaków z twarzami opalonymi na pomarańczowo od samoopalaczy. Do niektórych egzemplarzy podchodziłem i oglądałem je szczegółowo – zainteresowała mnie BMW 3-ka, 320d z 2010, za 47, 000 PLN (nie wiem do teraz czy nie była to cena w kredycie 60/40) i komentarz jakiegoś głąba, który powiedział, że fajna „ale o jakieś 7 tysi za droga”… Ręce mi opadły – nic mu nie powiedziałem bo na twarzy miał wymalowane „Passat w kolorze Fresco Green w Hajlajnie rządzi”… Zawijając się z działu perfumeria samochodowa udałem się do alejek „Wystrój wnętrza” – dywany, barierki, przęsła ogrodzeniowe, narożniki, kanapy, wypoczynki – i tu się zdziwiłem – niektóre rzeczy bardzo dobrej jakości, w cenie dużo niższej niż 40 kilometrów dalej – w Warszawie. Podsumowując: klimat giełdy bezcenny – przypominają się lata jak jeździło się na koronę Stadionu 10-lecia (dzisiejszy Stadion Narodowy) wymieniać gry na Playstation…, kiełbaska – jak kiełbaska, asortyment – strata czasu. Tak sobie myślę, że dużo dałbym, gdybym chociaż na kilak dni mógł przenieść się w klimat lat 80-tych, szemranych biznesików, cinkciarzy i reklamówek Baltony i Pewexu… To se ne wrati… Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 lukwawa, jeszcze nie przeczytałem, ale po pierwszym zdaniu już dodaję : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zegarek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 zainteresowała mnie BMW 3-ka, 320d z 2010, za 47, 000 PLN (nie wiem do teraz czy nie była to cena w kredycie 60/40) i komentarz jakiegoś głąba, który powiedział, że fajna „ale o jakieś 7 tysi za droga”… Ręce mi opadły – nic mu nie powiedziałem bo na twarzy miał wymalowane „Passat w kolorze Fresco Green w Hajlajnie rządzi”… W końcu coś śmiesznego na koniec dnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borek Opublikowano 8 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 lukwawa, nie ma bata, jadę za tydzień na giełdę, smaku mi narobiłeś na zakosztowanie tego specyficznego klimatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi