Jump to content

Zima vs czyste auto


19Urban94

Recommended Posts

Witam.

Nie od dziś wiemy, że gdy jest zima auto jest brudne caly czas. Nie ma szans żeby wyjechać jak jest snieg czystym autem i wrócić czystym... Co robicie zimą, aby ten brud, ta sól i piach za bardzo nie wnikały w lakier....? Teraz tak patrze na moje biedne autko, całe brudne, nie mam jak go umyć bo mróz - (-15*C), a garażu nie posiadam, więc autko by mi zamarzło jak bym ew. pojechał na bezdotykowa myjnie... Co poradzicie, co robić.?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 110
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

no to zadałeś trudne pytanie, bo całe forum jest na nie odpowiedzią. wszystkie wątki o woskach, politurach etc właśnie tego dotyczą...

a jak już masz taki dramat, to wynajmnij miejsce w myjni ręcznej na godzinę i sam umyj u nich.

Link to comment
Share on other sites

zależy od miasta i "komunikatywności" kierownika/właściciela/pracowników. Ja mam myjnie, gdzie chłopaki udostępniają miejsce wraz z myjką na pół godziny mniej więcej za tzw. "napiwek" w dosłownym tego słowa znaczeniu a gdzie indziej jest to kwota porównywalna z ceną najtańszej realizowanej tam usługi. podjedź, pogadaj, w kilku pewnie powiedzą, że nie ma opcji, a gdzie indziej może się dogadasz i Cię wpuszczą.

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

Ja generalnie myje auto na bezdotykowych myjniach,oczywiście jeśli temperatura na to pozwala. Wiadomo że ochrony jako takiej auto nie ma w ogóle,ale nic sie nie stanie lakierowi przez te pare miesięcy.

Link to comment
Share on other sites

Miałem podobny temat założyć.

Już nie myłem samochodu ze 2.5 tygodnia. Mój samochód ma już 10 lat i w związku z tym mam pytanie - mam nałożony colli 476 i co będzie lepsze dla karoserii - częste mycie na bezdotykówce która raczej usunie wosk ale za to na bieżąco będzie spłukiwać sól itp, czy mycie tradycyjnie jak temp. jest w okolicach 0 stopni (tylko wtedy mam możliwość) ale za to bardzo rzadko i co za tym idzie wosk się będzie długo trzymał.

Po prostu nie chcę mieć żadnych wykwitów na wiosnę.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli nie ma szansy na "zgodne z zasadami" umycie i nawoskowanie auta to ja praktykuję po prostu porządne opłukanie go samą wodą na myjni bezdotykowej. W ten sposób pozbywam się dużej części brudu, a nie naruszam warstwy wosku. Aktywnych pian czy innych proszków unikam jak ognia bo ich działanie jest -według mnie - raczej psychologiczne, a tylko negatywnie wpływają na wosk.

Link to comment
Share on other sites

Aktywnych pian czy innych proszków unikam jak ognia bo ich działanie jest -według mnie - raczej psychologiczne, a tylko negatywnie wpływają na wosk.

 

To ze zle wplywaja na wosk to sie zgodze, ale z tym ze, maja dzialanie psychologiczne to dosyc mocno posuniete stwierdzenie. Mam na ten temat zdanie calkiem odmienne.

Link to comment
Share on other sites

Ja planuje jutro lub pojutrze umyć przed domem auto na 2 wiadra. Problemem zasadniczym jest minusowa temp. Co radzicie w takim wypadku ?

Mam zamiar napełnić oba wiadra ciepłą wodą ok 50st C, umyć rękawicą i opłukać również ciepłą wodą. Wprowadzić auto do garażu i od razu osuszyć karoserię ręcznikami. Chcę uniknąć zamarznięcia drzwi czy też szyb.

Link to comment
Share on other sites

Ja planuje jutro lub pojutrze umyć przed domem auto na 2 wiadra. Problemem zasadniczym jest minusowa temp. Co radzicie w takim wypadku ?

Mam zamiar napełnić oba wiadra ciepłą wodą ok 50st C, umyć rękawicą i opłukać również ciepłą wodą. Wprowadzić auto do garażu i od razu osuszyć karoserię ręcznikami. Chcę uniknąć zamarznięcia drzwi czy też szyb.

Ja na mrozie radze uważać z ciepłą wodą i zimnymi szybami.

Link to comment
Share on other sites

Chcesz to zrobić bez bieżącej wody?

Jeżeli nie będzie odwilży to Ci się nie uda. Miałem cordobę i wiem jakie szopki były już przy -1. Zmarzną Ci mechanizmy w drzwiach.

 

mam dostęp do bieżącej wody ze szlaucha, ale tylko zimna :/

Link to comment
Share on other sites

Aktywnych pian czy innych proszków unikam jak ognia bo ich działanie jest -według mnie - raczej psychologiczne, a tylko negatywnie wpływają na wosk.

 

To ze zle wplywaja na wosk to sie zgodze, ale z tym ze, maja dzialanie psychologiczne to dosyc mocno posuniete stwierdzenie. Mam na ten temat zdanie calkiem odmienne.

Dlatego właśnie napisałem, że takie jest moje zdanie. :) Na wszystkich myjniach samoobsługowych, z których korzystałem efekt myjący aktywnej piany/proszku i samej wody był bardzo porównywalny. Oczywiście przy założeniu, że nie pomagałem sobie szczotką/rękawicą itp., a korzystałem jedynie z "mocy" samej lancy.

Link to comment
Share on other sites

Aktywnych pian czy innych proszków unikam jak ognia bo ich działanie jest -według mnie - raczej psychologiczne, a tylko negatywnie wpływają na wosk.

 

To ze zle wplywaja na wosk to sie zgodze, ale z tym ze, maja dzialanie psychologiczne to dosyc mocno posuniete stwierdzenie. Mam na ten temat zdanie calkiem odmienne.

Dlatego właśnie napisałem, że takie jest moje zdanie. :) Na wszystkich myjniach samoobsługowych, z których korzystałem efekt myjący aktywnej piany/proszku i samej wody był bardzo porównywalny. Oczywiście przy założeniu, że nie pomagałem sobie szczotką/rękawicą itp., a korzystałem jedynie z "mocy" samej lancy.

 

No nie zgodzę się. Mycie proszkiem domywa auto(może nie jakoś extra shine ale na pewno lepiej niż sama woda) . Trzeba tylko wiedzieć ,że zasada mycia jest taka ,że myjesz proszkiem raz przy razie - nie nanosisz piany na auto. Domywa tylko tam gdzie aktualnie jest struga. Każda myjnia samoobsługowa działa inaczej. W jednej trzeba myć raz przy razie, w innej nanieść pianę a później spłukać, w innej spłukać od dołu do góry itp itd.

Oczywiście polecam każdemu mycie 2BM a powyższa wypowiedź ma tylko charakter informacyjny.

Link to comment
Share on other sites

kanar, też słyszałem, nawet w instrukcjach na filmach detailingowych, ale szczerze mówiąc nie mogę załapać dlaczego. zawsze robiłem od góry do dołu. Dół tylko wcześnie namaczałem myjką, żeby lepiej puściło...

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.