Skocz do zawartości

Lexus ls460 by Matos


Matos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich czytelników

:)

 

 

Chciałbym Wam przedstawić relację z szybkiego ogarniania samochodu, który jutro ma zawieść moją siostrzyczkę do ślubu... Oczywiście jak każdy samochód który ostatnio ogarniałem miał być gotowy w ciągu jednego dnia... :zly: Polerka nie wchodziła w grę, więc auto przetarte tylko AIO i woskiem. Przód auta to masakra z połączenia niemieckich autostrad, ogromnych prędkości i syfu na drodze. :shock: No ale może nie będę pisał jakiś poematów na temat samochodu tylko pokażę to cudo :D

 

Marka: Lexus

Model: ls460

Silnik: 4.6 benzyna, 381KM

SDC10174.JPG

 

SDC10175.JPG

 

SDC10176.JPG

 

SDC10179.JPG

 

SDC10180.JPG

 

SDC10181.JPG

 

SDC10182.JPG

 

Co prawda wnętrze będzie tylko jutro odkurzone ale chociaż parę zdjęć jak wygląda.

 

SDC10183.JPG

 

SDC10184.JPG

 

SDC10185.JPG

 

SDC10186.JPG

 

 

Czas zacząć zabawę... :D Samochód został opryskany aktywną pianą VP Neutral Snow Foam z maroleksa, felgi ogarnięte blue gel'em od VP, Ironx'em i Pickbort'em

 

 

SDC10197.JPG

 

SDC10188.JPG

 

SDC10189.JPG

 

SDC10191.JPG

 

SDC10214.JPG

 

 

Umycie felg bez ich zdejmowania wymaga niezłej gimnastyki nadgarstków :lol:

 

 

SDC10193.JPG

 

 

 

Coś tam płynie...

 

 

SDC10195.JPG

 

 

Lecimy wiadomo czym po całości : )

 

 

SDC10194.JPG

 

 

A ja myślałem, że Iron nic nie zbierze z lakieru...

 

 

SDC10192.JPG

 

 

Relacja bez pędzelków? Nigdy!

 

 

SDC10198.JPG

 

SDC10201.JPG

 

SDC10203.JPG

 

SDC10205.JPG

 

SDC10206.JPG

 

 

Przerwa na... i oglądamy efekty naszej pracy

 

 

SDC10208.JPG

 

SDC10207.JPG

 

SDC10187.JPG

 

 

Przechodzimy do wnęk... Czyszczone APC Nelsena 1:5

 

 

SDC10211.JPG

 

SDC10213.JPG

 

 

A tak opłukujemy...

 

 

SDC10212.JPG

 

 

Ten widok skomentuje tylko tak: :lol:

 

 

SDC10200.JPG

 

 

Dalej standard: Puchacz od CarPro, dwa wiaderka i szampon Shiny Garage

 

 

SDC10215.JPG

 

SDC10216.JPG

 

 

No i glinka... Do poślizgu użyta sama sama woda

 

 

SDC10218.JPG

 

SDC10219.JPG

 

 

Lampą też się dostało

 

 

SDC10220.JPG

 

 

Wpadł brat, wiec zapędzamy go do roboty :D

 

 

SDC10223.JPG

 

SDC10226.JPG

 

SDC10227.JPG

 

SDC10230.JPG

 

 

Zobaczmy jak nasze autko po tych zabiegach wygląda

 

 

SDC10246.JPG

 

SDC10248.JPG

 

SDC10249.JPG

 

 

Chyba ktoś już kiedyś tutaj był... :kox:

 

 

SDC10250.JPG

 

 

Zajeżdżamy na salony i działamy dalej. Przód nie jest brudny, to wypiaskowany lakier

 

 

SDC10251.JPG

 

 

Dalej walczyliśmy AIO AF Tripple czas mnie gonił i mało fotek ale generalnie poleciało jeszcze to:

 

 

SDC10256.JPG

 

SDC10257.JPG

 

SDC10258.JPG

 

SDC10260.JPG

 

 

 

Po całym dniu zabawy całość prezentowała się tak:

 

 

 

SDC10265.JPG

 

SDC10266.JPG

 

SDC10267.JPG

 

SDC10269.JPG

 

SDC10270.JPG

 

SDC10262.JPG

 

 

PODSUMOWANIE

 

 

Jak na robotę bez polerki samochód prezentuje się lepiej niż dobrze. Pewnie po odchudzeniu lakieru o parę mikronów auto jeszcze bardziej by odżyło ale na razie musi tak zostać. Przekonałem się na własnej skórze jak to jest pracować i cykać fotki - masakra... I w sumie to chyba było by na tyle. podsumowując w jednym zdaniu: Jestem zadowolony z pracy...

 

Dzięki!

:acute:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to jest regulacja wysokości pasa. W tym samochodzie wszystko jest sterowane elektrycznie wliczając zagłówki, rolety przeciwsłoneczne i wiele, wiele innych gadżetów. ;)

 

W sobotę prawdopodobnie będzie relacja z środka to dopiero będzie sobie można popatrzeć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód to jedno z moich marzeń, odkąd posiedziałem kiedyś chwilę w 430 :-]

Solidne odświeżenie jak na jednodniową pracę....no i stołek techniczny na zdjęciu silnika wyjaśnia wszystko - pozdrawiam Kolegę z branży :mrgreen: , pewnie nawet nie wiesz że praktycznie codziennie widuję tego białego Jumpera :P;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS, Może i my się kiedyś już widzieliśmy :mrgreen: Na Praskiej Giełdzie?

 

marasec, Końcówki próbowałem dotrzeć ale bez żadnej pasty się nie da a pierwszego raczej nic nie kupie ;)

 

daniels, Oczywiście, przecież od tego jest relacja aby każdy mógł wyrazić swoją opinię i podyskutować... Glinkę moczyłem co chwilę w bardzo ciepłej wodzie, więc była mięciutka :) Patrzyłem pod halogenem i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na jedno dniowa robote wyszlo calkiem fajnie, lez prezentuje sie bardzo godnie. Ale slabe lakiery sa na tych japoncach...auto nie stare, a przod zmasakrowany ja w 20latku.

 

Nie ma aż takiej tragedii z Lexusami. Normalne mycie tzw. "po naszemu" nie robi dużo krzywdy. Bardzo przyjemnie się pracuje z Lexusowymi lakierami, dosyć łatwo oddają rysy, i lakieru jest dużo, tak więc pole manewru szerokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo w Lexusie jest możliwość domówienia "warstwy ochronnej". Sam mam takie cudo na lakierze i generalnie wystarczy przelecieć auto Manzerną 3000 i jest już mega efekt.

 

Tj. kolejnej warstwy klaru, którego i tak jest już sporo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.