Jump to content

Problem po lakierowaniu


Recommended Posts

Cześć

Odebrałem samochód od lakiernika i odkryłem kilka "kwiatków". Czy rysy na poniższych zdjęciach da radę usunąć przez polerowanie czy jest to źle dotarty podkład? Znajduje się to na wszystkich elementach które były lakierowane. Jest także widoczna na progu i przednim zderzaku "skórka pomarańczy". Samochód był nie dużo uszkodzony a wygląda jak po odwijaniu z przystanka :cry:

 

WP_000511.jpg

WP_000518.jpg

WP_000523.jpg

WP_000532.jpg

WP_000522.jpg

Link to comment
Share on other sites

Trzeba zdzierać lakier i ponownie malować? Nie chciałbym żeby nałożyli ponowne warstwy lakieru i potem to odchodziło :cry:

 

Wygląda jak malowane nawet nie tyle wałkiem co pędzlem. Gość który to robił jest malarzem a nie lakiernikiem. Nakładanie kolejnych warstw nie ma sensu. Trzeba to zedrzeć i polakierować a nie pomalować 8-)

Skórkę pomarańczy może i jeszcze dało by się zatuszować (choć nie oszukujmy się - taka skórka jest akceptowalna chyba tylko w pługach tramwajów), ale czemu masz się męczyć :dontknow:

 

PS. To E60?

Link to comment
Share on other sites

Struktura na lakierze podobna do struktury tynku typu kornik :evil: A tak poważnie - zapewne usługa była wykonywana w komorze lakierniczej w renomowanym lokalnie zakładzie, za co najmniej 500 zł za samo lakierowanie elementu 8-) czy też u jakiegoś kmiota, który rozciągnał nad żyrandolem folię malarską i z petem w ustach powiedział, że za 500 stówek odmaluje i zakituje całe auto, tak, że "będzie lalka"? Jak ktoś tak pracuje i oddaje samochód w takim stanie to raczej nie liczyłbym na to, że będzie w stanie cokolwiek poprawić na plus.

 

Jak to się stało, że ten samochód został odebrany w takim stanie?

Link to comment
Share on other sites

Tak to E60 w M-Pakiecie :/

 

Robił to znajomy rodziny który ma własny warsztat, kilku ludzi, komore itd. Naprawialiśmy tam już kilka swoich samochodów. Myśle że to dzieło jakiegoś praktykanta. Auto odebrałem ale już przy odbiorze było dogadane że trzeba to będzie poprawić. Samochód wziąłem do domu ale jestem umówiony jak tylko przyjdzie nadkole którego brakowało i ślizg zderzaka.

 

O skórkę pomarańczy chodzi mi tylko na progu i przednim zderzaku, rozumiem to, że to nie jest fabryka i auto nie będzie wyglądać jakby z niej wyjechało. Mam nadzieje, że jutro przyjdą części i zawiozę samochód żeby to zrobili uczciwie.

 

:oops:

Link to comment
Share on other sites

Pewnie źle dotarty podkład, albo szpachla.

 

No właśnie strasznie mnie to ciekawi.

 

Kilka razy malowałem i też odkręciłem kilka numerów np. odtłuszczałem zderzak do malowania prawą ręką, a lewą się o niego opierałem :wallbash: Trysnąłem bazę i nagle wstały pęcherze wielkości pięści w kilku miejscach do góry :thumbdown:

 

Ale nie wydaje mi się żeby to była kwestia dotarcia szpachli/ podkładu.

 

Wyczuwalne to jest pod palcem?

Link to comment
Share on other sites

Wyczuwalne, wygląda to jakby sie im folia przykleiła do tego i oderwali :|

 

Płakać mi się zachciało jak to dzisiaj zobaczyłem, gdy odbierałem samochód to był zakurzony :(

Link to comment
Share on other sites

Żeby to było tylko na jednym elemencie to pewnie bym nic z tym nie zrobił, ale to jest na wszystkich malowanych elementach :cry: Auto było nie dużo uszkodzone, a przez takie malowanie straciło grubo na wartości :cry: Wygląda jakby była z przystanka odwinięta, nawet moja Mama która nie zna się na samochodach to zauważyła :(

Link to comment
Share on other sites

Tą skóre pomarańczy jeszcze dałoby się zlikwidować papierami i później przepolerować, ale te drugie uszkodzenia wyglądają jak rysy na podkładzie/szpachli i bez ponownego malowania się nie obejdzie. Teoretycznie wystarczyłoby zmatowić ten bezbarwny i pomalować jeszcze raz baza+bezbarwny i tego by widać nie było. Nie potrzebne byłoby zdzieranie tego co jest, tylko wtedy powłoka będzie jeszcze grubsza. No chyba, że czuć to pod palcem na bezbarwnym, ale raczej w to wątpie.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem kto to malował ale na bank nie lakiernik... malarz co najwyżej i to jeszcze kiepski..

Jak koledzy wcześniej napisali pomarańczową da się usunąć reszty niestety nie...

Malowanie od nowa....

Link to comment
Share on other sites

Baza nie wypełni tych nierówności.
Baza nie, ale bezbarwny je prawdopodobnie wypełnił i wyrównał. Jeżeli nie są wyczuwalne pod palcem to nakładając na to b ponownie baze+klar wszystko przykryjesz. No chyba, że i klar jest pofałdowany.
Link to comment
Share on other sites

Baza nie wypełni tych nierówności.
Baza nie, ale bezbarwny je prawdopodobnie wypełnił i wyrównał. Jeżeli nie są wyczuwalne pod palcem to nakładając na to b ponownie baze+klar wszystko przykryjesz. No chyba, że i klar jest pofałdowany.

 

Te góry i doły trzeba przeszlifować na równo. To nie są mazy, które może przykryć baza.

Link to comment
Share on other sites

No to grubo "lakiernik" poszalał... czasem się może zdarzyć jakaś delikatna ryska niedotarta na podkładzie, ale jak już są góry i doliny to masakra...

Link to comment
Share on other sites

jeśli pojedziesz to papierkiem powinno chodz trosze zejść... jedno co mnie przeraża że wciągało podkład tak szybko i obawiam sie że będzie sie to pogłębiało

 

Tam gdzie klapka było szpachlowane prawda? Powiedz lakiernikowi że po coś Pan Bóg wymyślił papier 240

 

A następne zdjęcia to po prostu źle wylany bezbarwny

 

Ogólnie całość wygląda jak ktoś by rzucił auto uczniom

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.