Shmatan Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 Hej. Na wstępie napiszę że ten test raczej nie wprowadzi wielkich zmian w Waszym arsenale jak test magicznego S., ale kilka osób prosiło mnie o przetestowanie zakupionego fk146 więc przy okazji dzisiejszego "podmywania" na szybko coś tam skleiłem. Słowo na temat nowego wynalazku FK: FK#146 Finish Restorer to świetny spray detailer do oczyszczania lekko zabrudzonej powierzchni. Zawiera żywice polimerów, czynniki antykorozyjne, inhibitory UV, delikatne cleanery oraz opatentowane składniki antystatyczne. FK#146 delikatnie usuwa smugi, niewielkie zabrudzenia, ślady kropel po twardej wodzie, owady etc. Daje wysoki połysk i trwałą ochronę redukując zarazem przyciąganie kurzu. Eliminuje potrzebę częstego mycia. Doskonale sprawdza się na lakierze, chromie, gel coat, włóknie szklanym. A jego przeciwnikami będą: Chemical Guys Pro Detailer Shiny Garage Qucik Detailer Meguiar's Last touch Maska została podzielona na 4 pola - od strony kierowcy są to: SG, CG, FK oraz LT. Każdy z QD (ale żongluje skrótami, jak prawdziwy Detailer) został nałożony osobną MF ( ), maska miała wcześniej na sobie prawie martwego colli 476s z jesieni. Dodatkowo qd zostały położone na górne partie drzwi (od szyby do listwy) wraz z listwą oraz klamką. Tutaj SG i CG a tutaj LT i FK Efekty po aplikacji: I kropelki - Shiny Garage Chemical Guys Finish Kare Meguiar's Moje wnioski: Zapach Lubie silne zapachy kosmetyków i bardzo często wybieram co by tu użyć właśnie po zapachu więc: 1. Shiny Garage - coś jak migdały, kojarzy się z Natural Look'iem 2. Chemical Guys - guma balonowa 3. Meguiar's - chyba kokos, ale bardzo przyjemny 4. Finish Kare - bardzo słaby zapach zbliżony do LT Śliskość Mam wrażenie że najlepiej sprawdził się Shiny Garage, pomiędzy resztą nie czuje najmniejszej różnicy. Aplikacja Wszystkie qd bardzo fajnie się aplikowały mimo temp +2. Wygląd Jak dla mnie niezauważalne różnice mimo przejść od taśmy. Jeżeli miałbym się doszukiwać różnic, to najprędzej w odżywieniu plastików, i tutaj wydaje mi się że najlepiej wypadł FK Kropelki Najładniejsze wydają mi się po FK oraz SG, co bardzo mnie dziwi bo przed testem byłem skłonny postawić dobry czteropak na CG Wydajność, wytrzymałość i antystatyczność bez dłuższego testu jest niestety niemierzalna, ale co kilka dni postaram się wrzucać nowe zdjęcia. Jako że tester ze mnie żadny, to zapraszam kolegów z okolic (lub też będących na podkarpaciu przejazdem) po próbki - może ktoś dostrzeże te subtelne różnice których moje niewytrenowane oko nie widzi. Zdrów Jaqb Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator krd Posted March 12, 2013 Moderator Report Share Posted March 12, 2013 Cos kropelki nie bardzo, no ale nie nimi samymi czlowiek zyje Poczekam chetnie na rozwoj testu i jak to bedzie wygladac za jakis czas. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukojuko Posted March 12, 2013 Report Share Posted March 12, 2013 Wszystko docierałeś taką samą MF? I jaki czas był miedzy aplikacją qd a docieraniem . Bo kropelki wyglądają gdzie nie gdzie jak by właśnie to był konający coli. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shmatan Posted March 13, 2013 Author Report Share Posted March 13, 2013 jukojuko, każdy docierany był osobną mikrofibrą, najpierw były 2-3 "szoty" na element, potem przetarcie jedną stroną mikrofibry, i wypolerowanie drugą. Nigdy nie słyszałem o tym żeby zostawiać czas między aplikacją i docieraniem qd. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kupusso Posted March 13, 2013 Report Share Posted March 13, 2013 Wadą FK 146 dla mnie jest brak zapachu, nic nie czuję Porównywałem do FK 425 i nie zauważyłem różnic w wyglądzie, po 146 minimalnie lepsza śliskość. Na aucie położony FK1000P i kropelki w przypadku obu detailerów wyszły bardzo ładne o wiele lepsze niż u Shmatana. Podsumowując - nie mazał się w temperaturze +5, łatwe docieranie - usuwał plamy po wodzie - zdecydowanie poprawił kropelki na sealancie - minus za bezzapachowość Link to comment Share on other sites More sharing options...
koko Posted March 13, 2013 Report Share Posted March 13, 2013 Szkoda ze w tescie nie było sonaxa wiadomo kto by wygrał Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukojuko Posted March 13, 2013 Report Share Posted March 13, 2013 Shmatan Chodziło mi bardziej o to że niektórzy lecą cale auto potem całe auto wycierają suchą fibrą (nie używam specialnie słowa docieranie). I tak sobie pomyślałem że najpierw poszły 4 x QD potem dopiero przetarcie fibrą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shmatan Posted March 14, 2013 Author Report Share Posted March 14, 2013 jukojuko, a widzisz, to ja nie wiedziałem, mój błąd. Cóż - coś poszło nie tak, ale żaden z qd na pewno nie był przemrożony (chyba że na etapie dystrybutor -> sklep) a to chyba główny powód uszkodzeń takich rzeczy Link to comment Share on other sites More sharing options...
jukojuko Posted March 16, 2013 Report Share Posted March 16, 2013 Shmatan Prawda , nie zawsze wszystko idzie gładko. Sam sprawdzę przy sastępnym myciu Meguiar vs sonax . Bo tylko te dwa qd posiadam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz KRK Posted March 16, 2013 Report Share Posted March 16, 2013 Dzięki za test! Niezależne opinie użytkowników są dla mnie jako dystrybutora bardzo cenne. Jeśli chodzi o mnie to FK 146 nadal czeka na swoją kolej i okazję aby mógł się wykazać w akcji. Jestem więc uboższy o brak bezpośredniego doświadczenia z tym produktem. Twój test zmotywował mnie jednak do tego, żeby zastanowić się w jakich okolicznościach mógłbym sprawdzić i wykorzystać pełnię możliwości którymi firma Finish Kare promuje ten quick detailer. Na pierwszy plan wysuwają mi się trzy charakterystyczne właściwości: antystatyczność, delikatne właściwości czyszczące, oraz szybkość - ta ostatnia jest naturalnie zaletą każdego quick detailera Wracając do moich doświadczeń sprzed lat współpracy z różnymi dealerami samochodów, gdzie zawsze dużo się działo, widziałbym FK 146 w następującej hipotetycznej sytuacji... Ze sprawdzenia na serwisie przyjeżdża samochód który lada moment ma oglądnąć klient. Samochód był myty dzień wcześniej, ale po wizycie na serwisie i przejechaniu paru kilometrów w dżdżysty dzień nie wygląda tak dobrze żeby móc go wprowadzić na showroom i pokazać klientowi. Na pełne mycie zgodne ze sztuką nie ma ani czasu ani sensu - klient będzie lada moment i już zniecierpliwiony przebiera nogami siedząc przy biurku sprzedawcy, nie mogąc się doczekać aż zobaczy swój nowy być może wóz. Od quick detailera z właściwościami czyszczącymi, różniącego się w tym aspekcie od wosku w płynie, oczekiwałbym że w mniej niż 5 minut ogarnie samochód z tej hipotetycznej sytuacji i że będzie on wyglądać w zadanym czasie tak dobrze jak to możliwe, co pomoże klientowi w podjęciu decyzji. Jeśli jednak klient się rozmyśli, a samochód parę dni postoi na showroomie, nie będę miał nic przeciwko jeśli będzie się kurzył mniej i wolniej niż zwykle. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now