Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Moje roztargnienie :/ Otworzyłem maskę aby sprawdzić stan oleju, w międzyczasie odebrałem telefon a maski nie zatrzasnąłem. Przy 100/h zobaczyłem jak wielka blacha zaczyna falować przed oczami, po zjechaniu na pobocze naprawiłem błąd. Tym razem się upiekło...uff

Ja kiedyś podłączałem interfejs diagnostyczny pod maską i też zostawiłem niedomkniętą.. Później wyszło, że trzeba zrobić testowy przejazd, a o masce zapomniałem... Dodam tylko, że przejazd testowy był dosyć żwawy (1,60-1,80).. Jak wróciłem i zobaczyłem niedomkniętą maskę to szczęka opadła :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adii, kaloryczność gotówki uzależniona jest od spalanego nominału ;)

W lato na grzanie CWU wystarczy palenia banknotami 10 i 20 złotych. Ale w srogie zimy to nie ma przebacz: zasobnik muszę zasypywać dwusetkami! W słabsze mrozy wystarczą stówki, ale wtedy piec wodę w basenie podgrzewa tylko do 32 stopni C.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie wszyscy nie wtajemniczeni się śmieją, potem się bronią a na końcu sami się proszą. : :D

 

tak jak u mnie, tato od razu wyskoczyl że kupi paste tempo i bedzie zaj***** :lol:

 

a co mnie dzis wkurzylo? kluczyki w stacyjce, samochód zamknięty, cały dzień próbowałem sie włamać i nic :wallbash: ;/ ... jutro tez jest dzien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weglus, u mnie najpierw było : masz swojego sztrucla to sobie go pucuj. Mówiłem spoko, Cuore dostawało jak mogło, polery, woski, cuda. Potem tata zaczął podglądać i już lekko podklaskiwać, mama z czasem też się przekonała. Teraz już w ogóle ich nie interesuje skąd i za co, tylko jak przychodzą znajomi to zawsze : nooo jak Michu nam zrobi auto na cacy to każdy się obejrzy :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Ojciec czasem też rzuci : Byś mi dał jakiegoś PLAKA na te opony :D Ale to już raczej z przekąsu, bo wie, że u nas w domu PLAK to słowo zakazane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geno, u mnie mycie, sprzątanie, nakładanie tych naszych specyfików też jest akceptowane i nawet wymagane czasami :D ale ja usłyszeli o maszynie to sie im czerwona lampka zapaliła.

 

aktualnie popryskałem kostke brukową która została z układania prickbortem i pokazuje mamie, że nic sie z kolorem kostki nie stanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.