Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Chyba każdy wykorzystuje częściej moment niż moc

Oj nie każdy, nie każdy... Moc jak każdy pewno wie na Vmax wpływa, więc ja raczej w tę mańke moje 180 BHP sprawdzam, właśnie na wszystkich wylotówkach ze śląska... (choć 400 Nm, też robi robotę w mieście i na trasie :kox: )

w Śląskiem takich dróg niestety jak na lekarstwo

no właśnie, ty tu mieszkasz czy tylko sobie tak w profilu napisałeś? :shock::shock::shock:

W która stronę nie pojedziesz, dwupasmówka, z Katowic:

 

- Na Łódz, Warszawę,

- Na Wrocław,

-Na Kraków,

- Na Bielsko B.

- Na Wisłę (na narty)

- Na Zabrze (średnicówka)

- Na Olkusz

- Na Pyrzowice (lotnisko Katowic)

 

Pokaż mi drugi region w kraju, co we wszystkie kierunki się tak jeździ? :dontknow::dontknow::dontknow:

 

Sorry że tak piszę i niech dostanę drugiego warna za to: albo pisałeś to po pijaku, albo nie masz prawo jazdy i po prostu grasz na razie z Need for Speed, albo nigdy na Śląsku nie byłeś :shock:

 

g.pajak to pierwszy Twój post z którym się zgadzam, tzn. odnośnie dróg :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W która stronę nie pojedziesz, dwupasmówka, z Katowic:

 

- Na Łódz, Warszawę,

- Na Wrocław,

-Na Kraków,

- Na Bielsko B.

- Na Wisłę (na narty)

- Na Zabrze (średnicówka)

- Na Olkusz

- Na Pyrzowice (lotnisko Katowic)

 

Pokaż mi drugi region w kraju, co we wszystkie kierunki się tak jeździ? :dontknow::dontknow::dontknow:

 

Sorry że tak piszę i niech dostanę drugiego warna za to: albo pisałeś to po pijaku, albo nie masz prawo jazdy i po prostu grasz na razie z Need for Speed, albo nigdy na Śląsku nie byłeś :shock:

żeby to zrozumieć trzeba przyjechać w moje rejony :P jest tutaj kilka dróg które są puste i równe i to mu pewnie chodziło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy Twój post z którym się zgadzam, tzn. odnośnie dróg :lol:

He,he, Ty już też chyba po "jednym głębszym", jak kolega "Ślązak" co o drogach pisał :lol::lol::lol:

...ale w sumie niedziela, wszystko jest dla ludzi :D:D:lol:

 

[ Dodano: 17 Luty 2013, 22:24 ]

jest tutaj kilka dróg które są puste i równe i to mu pewnie chodziło ;)

welgus, ale tu są same takie, tu prawie nigdzie korków nie ma :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy Twój post z którym się zgadzam, tzn. odnośnie dróg :lol:

He,he, Ty już też chyba po "jednym głębszym", jak kolega "Ślązak" co o drogach pisał :lol::lol::lol:

...ale w sumie niedziela, wszystko jest dla ludzi :D:D:lol:

mnie coś w kościach łamie więc procenty zastąpiłem tabletkami... :x

 

[ Dodano: 17 Luty 2013, 22:27 ]

pierwszy Twój post z którym się zgadzam, tzn. odnośnie dróg :lol:

He,he, Ty już też chyba po "jednym głębszym", jak kolega "Ślązak" co o drogach pisał :lol::lol::lol:

...ale w sumie niedziela, wszystko jest dla ludzi :D:D:lol:

 

[ Dodano: 17 Luty 2013, 22:24 ]

jest tutaj kilka dróg które są puste i równe i to mu pewnie chodziło ;)

welgus, ale tu są same takie, tu prawie nigdzie korków nie ma :dontknow:

 

eee no nie gadaj, czasem Rozdzieńskiego stoi na wlocie do Sosnowca...

jak zamkną tunel pod rondem to DTŚka aż do świętochłowic potrafi stać...

no ale to raczej przy wypadkach losowych, bo tak faktycznie więcej stoję w korkach na lokalnych drogach niż na wylotowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale to raczej przy wypadkach losowych, bo tak faktycznie więcej stoję w korkach na lokalnych drogach niż na wylotowych

no więc właśnie, korek w wyjątkowych przypadkach... przyłapałeś mnie na tym, ze już drugi raz w swoim krótkim 35 letnim życiu się z Tobą zgadzam :D ....zapisane w kalendarzu 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez to cholerne allegro myślałem, że komp mi sie sypie !!jakieś dziwne komunikaty, przewijanie strony jak kangur skokami do przodu, problemy z logowaniem...

poza tym stare allegro jakoś bardziej mi sie podobało :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy wykorzystuje częściej moment niż moc, moment osiągalny jest od dołu a moc praktycznie przy końcu maksymalnych obrotach ...

Ciężko mi się czyta takie głupoty...

 

Sorry panowie, rozumiem kółko różańcowe, ale dajcie na luz, bo nikt nie lubi jak się na mokry lakier nakłada wosk na forum kosmetyki i nikt po kursie fizyki w liceum czy technikum nie chce czytać o wykorzystywaniu momentu i mocy jako osobnym zjawisku.

Moc i moment wykorzystuje każdy i wszędzie, a dlaczego tak jest to polecam sięgnąć choćby do Wikipedii.

Rozumiem, dlaczego piszecie o "wykorzystywanym momencie" lub "... mocy", bo macie na myśli zakres prędkości obrotowych, ale nikt na forum nie pisze, że robi korekte cleanerem, choć ma na myśli tylko zakres wypełniający specyfiku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi się czyta takie głupoty...

Mnie też, z Twojej strony. :P Skoro przeczytałeś ten temat o zbyt późnej porze 8-)

 

Każdy pisze tutaj o tym, że za przyspieszenie odpowiedzialny jest głównie taki parametr silnika jak moment obrotowy a moc ma odzwierciedlenie gównie w prędkości max. Nikt nic innego nie napisał, i każdy zrozumiał to tak samo z wyjątkiem Ciebie... oj chyba jakaś "białogłowa" Ci dziś na odcisk nadepła :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzwierciedlenie moc i moment, to trochę słabo powiedziane.

Maksymalna moc to maksymalna praca, jakoby wydatek energetyczny, najlepsza relacja moment-obroty, co jest w zasadzie mocą i wpływa na maksymalne osiągi auta w funkcji pokonywania oporów, ale statycznie rozważanych. Moment i jego zmiany odzwierciedlają dynamiczne zmiany parametrów jazdy. Pisanie, że jeździ się mocą a nie momentem czy odwrotnie jest błędne, bo moc występuje cały czas, od wolnych obrotów do odcięcia i mówmy, że jeździmy mocą, mówmy, że momentem, ale określajmy warunki, bo rozważanie obu wielkości fizycznych, czyli parametrów silnika (spalinowego) mając na względzie jakiś zakres obrotów jest po prostu bzdurne i tylko do tego się przyczepiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzwierciedlenie moc i moment, to trochę słabo powiedziane.

Maksymalna moc to maksymalna praca, jakoby wydatek energetyczny, najlepsza relacja moment-obroty, co jest w zasadzie mocą i wpływa na maksymalne osiągi auta w funkcji pokonywania oporów, ale statycznie rozważanych. Moment i jego zmiany odzwierciedlają dynamiczne zmiany parametrów jazdy. Pisanie, że jeździ się mocą a nie momentem czy odwrotnie jest błędne, bo moc występuje cały czas, od wolnych obrotów do odcięcia i mówmy, że jeździmy mocą, mówmy, że momentem, ale określajmy warunki, bo rozważanie obu wielkości fizycznych, czyli parametrów silnika (spalinowego) mając na względzie jakiś zakres obrotów jest po prostu bzdurne i tylko do tego się przyczepiłem.

 

Każdy z odrobiną luzu wie o co chodzi... ;) nie jesteśmy na portalu "ambitnych fizyków w okularach" ani na "forum onetu" 8-) Daj se luz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj taka sielska atmosfera... a... mam taki fajny tekst na jeszcze większe rozluźnienie ;). Jak widzę: "moc i moment" od razu przypomina mi się komentarz pod artykułem "moc vs. moment" umieszczony na portalu technikajazdy.info przez pewnego user-a. Gość po prostu nie wytrzymał, i więcej, i lepiej na te temat napisał niż jest wartości merytorycznej w samym głównym artykule- jak czasami kogoś coś wkurzy to nawet zaczyna fajnie tłumaczyć :D:

 

Witam,

Przeczytałem dzisiaj jakieś 26 stron komentarzy i przyznam szczerze, że większego steku bzdur w połączeniu z pysznym sosem wiedzy to jeszcze nie widziałem nigdzie :D

Nie chce osądzać kto ma rację, a kto nie, bo prawie każdy po części ją ma, a z racją jak z dupą, każdy ma własną :)

 

Wierzę jednak, że pewne osoby, za parę dni, miesięcy, lat, sami odkryją wielką tajemnicę, że jednak to ktoś inny miał rację w tym co tutaj pisał, a nie on sam.

 

Faktem jest że moc samochodu to nic innego jak moment obrotowy silnika pomnożony przez prędkość obrotową. Tego się po prostu nie da pominąć, jeżeli ktoś widział wykres momentu obrotowego i mocy samochodu. To dla jasności nikt tak na prawdę nie mierzy mocy samochodu, moc samochodu jest po prostu wyliczana z momentu obrotowego.

Można samemu sobie wszystko policzyć tym oto wzorem

 

Moment_obrotowy[Nm] = Moc[KM] * 0,736 * 9550 / prędkość_obrotowa[obr/min]

 

A moc możemy obliczyć z tego wzoru:

 

Moc[KM] = Moment_obrotowy[Nm] * prędkość_obrotowa[obr/min] / 9550 / 0,736

 

Tyle faktów, teraz trochę teorii :D

Wielu na tym forum twierdzi że tylko MOC ma znaczenie i nie chce mi się wierzyć że ktokolwiek przemówi do nich że jest inaczej, jest tak dlatego że mają coś z rycerza ;)

 

No więc tak, mamy do wyboru jeden z 2 samochodów do wyścigów, który obstawicie mając tylko te dane które podaję?

 

Samochód X 300KM max przy 5000obr/min

Samochód Y 150KM max przy 5000obr/min

 

Wiedząc tylko tyle o samochodzie każdy zgodnie pewnie wybierze samochód X, prawda?

Faktycznie samochód X jest szybszy, bo ma więcej KM, ale nie do końca dla tego, moment obrotowy tych samochodów wynosi odpowiednio:

X: 421Nm przy 5000obr/min

Y: 210Nm przy 5000obr/min

Hmm ok, jeszcze jeden wyścig, całkiem inne samochody, informacji znowu mało:

 

X: 100Nm przy 7000obr/min

Y: 200Nm przy 7000obr/min

 

Który wybierzecie? Osoby które twierdzą że tylko moc się liczy, wybierze na pewno ten ładniejszy :D albo na złość innym ten o niższym momencie obrotowym.

W każdym razie samochód Y wygrywa, pytanie dlaczego ? Czyżby to jednak moment obrotowy miał znaczenie? I tak i nie, na razie podam moc dla powyższych samochodów

X: 100KM przy 7000obr/min

Y: 199KM przy 7000obr/min

 

Hmm czyżby znowu moc była górą ?

Odpowiedź jest prosta, zarówno moc jak i moment obrotowy, są ze sobą ściśle powiązane. Jeżeli wszystkie inne parametry były by takie same i przebieg momentu byłby taki sam, to zawsze lepszy samochód będzie ten który posiada większą moc lub większy moment. Niestety (albo na szczęście) tak nie jest, poniewarz w grę wchodzi wiele innych czynników.

Tak na prawdę nic nam nie da jeżeli będziemy znali maksymalny moment obrotowy, nie wiedząc do jakiej prędkości obrotowej silnik się kręci i jaką maksymalną moc posiada.

Również nic nam nie da wiedza o tym ile dany samochód posiada mocy, jeżeli nie będziemy znali maksymalnego momentu obrotowego i przy jakiej prędkości jest on osiągany.

Dopiero znając obie te wartości, jesteśmy w stanie trafnie określić jego prawdziwą potęgę, czy też słabość i po to właśnie producenci podają nam obie wartości.

Mimo tego że najpierw jest moment obrotowy, a dopiero później moc i o ile moment obrotowy nic nie wie o istnieniu mocy, tak moc nie potrafi istnieć bez momentu.

Więc z całą pewnością najważniejsza jest nie MOC, a PRZEBIEG momentu obrotowego, ale nie posiadając go, wystarczy znać maksymalną moc i maksymalny moment obrotowy.

 

Pytanie teraz brzmi, co jest dla WAS ważniejsze ILOŚĆ czy JAKOŚĆ?

Bo jeżeli ilość to nie rozumiem dlaczego nikt nie pije tylko i wyłącznie wody z kranu, kałuży z rzeki… przecież tego jest najwięcej…

Może troszkę skrajny przykład podałem, ale jeżeli zapytałbym czy tankujecie więcej tańszego paliwa, czy mniej ale lepszego i droższego paliwa, to pewnie każdy pomyślałby że wszystko zależy od okoliczności.

Jakby brakło mi paliwa na stacji paliw chińskiego producenta, to wlał bym byle co, a nie szedł na stacje benzynową i z powrotem, ale jakbym szedł na nogach do domu i chciało by mi się pić to wolałbym najpierw dojść do domu niż pić wodę z kałuży.

 

Ok, znowu obstawiamy, wyścig od 0 do 100km/h:

X: 200KM przy 7000obr 300Nm przy 3500obr

Y: 100KM przy 7000obr 150Nm przy 3500obr

 

A zwycięzcą jest pojazd Y… chwileczkę, jak to możliwe ?

Aaa, zapomniałem dodać że zastosowano bardzo kiepskie przełożenia biegów, które pozwalają osiągnąć takie oto prędkości maksymalne:

 

X: 1- 10km/h 2- 20km/h 3- 30km/h 4- 40 km/h 5 – 50km/h

Y: 1- 40km/h 2- 80km/h 3- 120km 4- 160km/h

No ok, może naciągnięty przykład, ale obrazuje że ważne są przełożenia skrzyni biegów.

 

OK inny wyścig, 2 różne samochody, te same silniki i ta sama skrzynia biegów.

X: 90KM przy 4000obr i 1500Kg

Y: 90KM przy 4000obr i 1000Kg

Który będzie szybszy do 100km/h?

O dziwo ten lżejszy… X:15.73s Y: 11.32s

 

Tak więc warto policzyć ile Kg przypada na każdy KM..

 

Kolejna sprawa, kiedy przyśpieszenie będzie największe i kiedy powinno się zmieniać biegi?

Z całą pewnością siebie powiem że, twierdzenie “zawsze powinno się kręcić silnik do odcięcia na każdym biegu by uzyskać maksymalne przyśpieszenie” jest totalną bzdurą.

Prawdą jest natomiast że wszystko zależy od skrzyni biegów, a właściwie to od jej przełożeń i od przebiegu momentu obrotowego.

 

Nasz moment obrotowy, bardzo uproszczony wygląda tak.

1000 obr 50Nm (7KM)

1500 obr 150Nm (32KM)

2000 obr 210Nm (60KM – maksymalny moment)

2500 obr 200Nm (71KM)

3000 obr 190Nm (81KM)

3500 obr 175Nm (87KM – maksymalna moc)

4000 obr 150Nm (85KM)

4500 obr 120Nm (77KM)

5000 obr 90Nm (64KM)

5500 obr 60Nm (46KM – maksymalne obroty)

 

Zauważmy że zarówno przy 1500obr i 4000obr mamy taki sam moment obrotowy i różne moce.

Jedziemy na pierwszym biegu i mamy równo 1500obr, wciskamy gaz do podłogi, robimy to samo ale jadąc na pierwszym biegu 4000obr.

W którym przypadku przyśpieszenie będzie lepsze/większe?

Z całą pewnością w pierwszym, dlaczego? Ponieważ gdy obroty wzrosną o 500obr/min to w pierwszym przypadku zyskamy 60Nm i 28KM, a w drugim stracimy 30Nm i 8KM.

Tak więc w pierwszym przypadku przyśpieszenie będzie rosło, a w drugim malało.

Dobra, jak to będzie wyglądało na 2 biegu?

Jedziemy i mamy 1500obr, gaz do podłogi, a później na drugim biegu jedziemy mając 4000obr, kiedy przyśpieszenie będzie lepsze? znowu w pierwszym przypadku, z tych samych powodów.

Teraz pytanie, czy przyśpieszenie przy 1500obr, na 1 biegu i na 2 biegu będzie takie samo?

Nasza skrzynia biegów ma takie przełożenia

1- 4:1

2- 2:1

3- 1:1

4- 0.75:1

5- 0.50:1

 

Co nam to daje? pomijając różne straty, 1 bieg kosztem obrotów, daje nam 4 razy większy moment obrotowy na kołach i wynosi on dla maksymalnego momentu obrotowego, 840Nm, dla 2 biegu będzie to 420Nm, dla 3 biegu 210Nm, dla 4 biegu 157,5Nm, a dla 5 biegu 105Nm

 

Wynika z tego że zarówno moc, jak i przyśpieszenie będzie tym mniejsze, im wyższy bieg wrzucimy.

Chcąc uzyskać jak najlepsze przyśpieszenie, dlaczego nie jechać na niższym biegu do odcięcia, po czym wrzucić wyższy bieg?

Zwróćmy uwagę że 1 bieg pozwala nam nawet osiągnąć moment obrotowy na kołach 840Nm, a 2 bieg, 420Nm. Jadąc więc na 1 biegu przyśpieszamy do odcięcia i osiągamy 5500obr/min co odpowiada 60Nm na silniku i 240Nm na kołach….. chwileczkę przecież to jest mniej niż na 2 biegu!? no właśnie nawet o 180Nm , zmieniamy bieg na 2 i auto nagle zaczyna bardziej przyśpieszać, z 5500obr po zmianie biegu, obroty spadną do 2750 co daje 390Nm, nie jest źle, ale mogło by być lepiej.

Kiedy było by, najlepiej zmienić bieg? Najlepiej wtedy kiedy aktualny moment obrotowy * przełożenie, będzie bardzo bliski momentowi maksymalnemu razy przełożenie następnego biegu.

A dokładniej 2*210Nm=420Nm / 4 = 105Nm co daje nam 4750obr/min, wtedy mamy 105Nm na silniku.

 

Ok jedziemy jeszcze raz na 1 biegu, osiągamy 4800obr/min i 102Nm*4=408Nm na kołach, wrzucamy 2 bieg, tracimy połowę mocy, ale obroty spadają też o połowę i mamy teraz 2400obr/min i 202Nm na silniku i 404Nm na kołach. To jest idealna zmiana biegu jeżeli chodzi o rozpędzanie.

Z 2 biegu na 3 bieg, zmienimy mając znowu 4800obr/min i 204Nm, uzyskamy 2400obr/min i 202Nm na kołach.

Z 3 na 4, mając 3900obr/min mamy 155Nm na kołach, zmieniamy na 1950obr/min i na 153Nm.

W ten sposób uzyskujemy czas 12.19s do 100km/h i 17.29s do 120km/h, ciągnąc biegi czas byłby odpowiednio 12.60s, 17.70s ale wszystko zależy od zastosowanych przełożeń i przede wszystkim od przebiegu momentu obrotowego. W innym wypadku różnica mogła by być nawet kilka sekund.

 

Ta sama zasada obowiązuje jeżeli chcemy się rozpędzić np. z 80-100km/h

Jeżeli jedziemy na 4 biegu to w naszym przypadku mamy coś około 112Nm na kołach i coś około 1900obr/min. Czyli jesteśmy blisko maksymalnego momentu obrotowego i najlepszego przyśpieszenia, ALE TYLKO NA DANYM BIEGU!

Wystarczy redukcja na 3 bieg i już mamy coś około 200Nm na kołach… gdzie przyśpieszenie będzie i tak lepsze, chociaż nie jesteśmy blisko maksymalnego momentu obrotowego, bo mamy jakieś 2500obr/min

Jeszcze lepiej wyglądała by sprawa rozpędzając auto ze 100km/h do 150km/h

Jadąc 100km/h na 5 biegu mielibyśmy jakieś 1500obr/min i 75Nm na kołach, redukcja na 4 bieg i mamy teraz jakieś 2200obr/min i 154Nm na kołach, a redukcja na 3 bieg daje nam 3000obr/min i 190Nm na kołach…

Od razu widać że najlepsze przyśpieszenie w tym zakresie będzie na 3 biegu.

A co by się stało gdybyśmy wrzucili 2 bieg zamiast 3 ?

Było by nie ciekawie, bo nasz przykładowy samochód może jechać jakieś 80km/h maksymalnie na 2 biegu.

 

OK jeszcze jedna sprawa, wiele osób twierdzi że samochód uzyskuje najlepsze przyśpieszenie w momencie maksymalnej mocy.

Mamy teraz taką sytuacje, jedziemy w korku 20km/h delikatnie pod górkę i czekamy na okazje, jeżeli się nadarzy to musimy jak najszybciej przejechać dany odcinek.

Jedziemy silnikiem benzynowym który maksymalną moc uzyskuje przy 7000obr/min, jedyną możliwością jaką znam, jadąc 20km/h i mając 7000obr/min żeby mieć maksymalne przyśpieszenie w razie czego(jak niektórzy twierdzą) jest trzymać sprzęgło i gaz, nie licząc zużywania samego sprzęgła, co jeżeli nagle musimy stanąć, a zaraz znowu jechać 20km/h? obroty skakały by cały czas, między 1000obr, a 7000obr… ja dziękuję za taką jazdę :D

A co jeżeli maksymalne przyśpieszenie będzie około 1900obr/min? (najwyższy moment obrotowy)

Jedziemy na 1 biegu, delikatnie gaz, tak żeby jechać stale 20km/h jeżeli mamy wtedy 1600obr/min to nic nie szkodzi, jeżeli dodamy gaz, to w ułamku sekundy będziemy mieć już 1900obr/min, jeżeli będziemy mieć 2000obr/min to nic nie szkodzi bo i tak moment będzie wyższy niż w przypadku jeżeli największe przyśpieszenie było by w okolicach mocy maksymalnej…

 

Jeżeli kogoś obraziłem, to przepraszam, jeżeli popełniłem gdzieś jakąś gafę, to też przepraszam, każdy ma prawo się mylić..

 

Pozdrawiam.

 

Chyba bardziej łopatologicznie tych pojęć nie da się wyjaśnić, więc myślę, że i nasz 15-letni Geno wszystko zrozumie i przestanie nas męczyć swoim tedeikiem ;):lol::D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Panów z poprzedniej strony, nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli polne drogi, z asfaltem pełnym pęknięć, usłanym końskim łajnem, z pięknym widokiem na pola, łąki i bezkresne równiny :mrgreen: . Jest tam (w łodzkiem) pewien klimat którego w śląskiem, nawet poza aglomeracją, nie ma.

I nie, nic nie piłem, stosunkowo niedawno złagodziłem skutki poprzedniego picia. :)

 

@edit: z dwóch stron wcześniej :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Panów z poprzedniej strony, nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli polne drogi, z asfaltem pełnym pęknięć, usłanym końskim łajnem, z pięknym widokiem na pola, łąki i bezkresne równiny :mrgreen: . Jest tam (w łodzkiem) pewien klimat którego w śląskiem, nawet poza aglomeracją, nie ma.

I nie, nic nie piłem, stosunkowo niedawno złagodziłem skutki poprzedniego picia. :)

 

@edit: z dwóch stron wcześniej :-]

właśnie, pęknięć a nie dziur! :D

a końskiego łajna coraz mniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj taka sielska atmosfera... a... mam taki fajny tekst na jeszcze większe rozluźnienie ;). Jak widzę: "moc i moment" od razu przypomina mi się komentarz pod artykułem "moc vs. moment" umieszczony na portalu technikajazdy.info przez pewnego user-a. Gość po prostu nie wytrzymał, i więcej, i lepiej na te temat napisał niż jest wartości merytorycznej w samym głównym artykule- jak czasami kogoś coś wkurzy to nawet zaczyna fajnie tłumaczyć :D:

 

 

Chyba bardziej łopatologicznie tych pojęć nie da się wyjaśnić, więc myślę, że i nasz 15-letni Geno wszystko zrozumie i przestanie nas męczyć swoim tedeikiem ;):lol::D.

Bardzo ładne ;)

 

Jedyne co można jeszcze dodać, to geneza liczby 9550 (9554,5), która jest przelicznikiem omegi (rad/s) na obroty (obr/min) uwzględniająca także moc w kW, a nie W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.