Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

Samiczka znowu dostała bzika i nie gada ze mną :?
to sie ciesz, ja po nie calym roku jestem wolny i jak nigdy oddycham pelna piersią :P ciesze sie wolnoscia, poki nie zlapie mnie jakas w swoje sidla, ale jak to mowia lekiem na stara milosc jest nowa ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

siwyjac no zerknij do KD bo wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone tylko w obszarze zabudowanym lub poza zabudowanym jeżeli są minimum 3pasy ruchu(o ile dobrze pamiętam). tak więc na autostradzie, ekspresówce raczej ciężko wyprzedzić prawym pasem.

przerabiałem to rok temu po tym jak dostałem mandat ;p

 

Zgodnie z art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz.U. Nr 58 poz. 515 z 2003r - tekst jednolity), wyprzedzanie z prawej strony jest dopuszczalne:

na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu,

na jezdni jednokierunkowej,

na jezdni dwukierunkowej jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

 

I jeszcze:

Ustawa prawo o ruchu drogowym w art. 2 pkt 3 w definicji autostrady (droga dwujezdniowa), nie precyzuje wprost poszczególnych jezdni jako jednokierunkowe, jednak art. 4 ust. 6 pkt a ustawy o drogach publicznych z 21.03.1985 Dz.U. nr 71 poz. 838, definiuje autostradę jako drogę, która powinna być wyposażona przynajmniej w dwie rozdzielone jezdnie jednokierunkowe. Z analizy literalnej wynika, że dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku autostrady z wyznaczonymi pasami ruchu.

 

Źródło: http://www.v10.pl/prawo/Wyprzedzanie,sa ... y,276.html

 

Czyli ten mandat raczej niesłusznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma litości. Trzeba hołotę nauczyć patrzenia w lusterka i skupienia się na jeździe. Szczególnie na autostradzie... Kiedyś starałem się kulturalnie, ale szkoda nerwów- profilaktycznie długimi pareset metrów wcześniej.

Skupienie też bida, jedzie prawym pasem, ale jakaś niewidzialna siła trzyma go skrajnie po jego lewej stronie. Dopiero jak koło niego przelecisz to jakaś taka nagła zmiana taktyki i w lusterku widać jak oddala się od środka :dontknow:

 

Może jakiś przewrażliwiony jestem na punkcie jazdy samochodem, ale poziom, świadomość i kultura kierowców to u nas porażka

 

Sorry moze mnie zlinczujecie czy coś ale nienawidzę jak ktoś mi długimi mryga.. jak ktoś jedzie szybciej, a ja moge zjechać to zjade , a jak ktoś mi długimi mryga to jeszcze specjalnie nie puszcze go.. sorry , troche kultury Chłopaki , bo jak chcesz jechać szybciej to bądz mądry i go wymin innym pasem i problem z głowy. :lol:

 

Chodzi o to, że jak lecisz ponad 250, a jegomość jadący 120 nie raczy przyjrzeć się w lusterku, że 'jakoś szybko się to zbliża' i wyjeżdża, to trzeba mu dać do zrozumienia, że nie patrzy co się dzieje na drodze. Wiadomo, że jak ktoś się wyprzedza, a ma słabszy motor to nie będę mrygał i trąbił, bo to nic nie zmienia, ale jeśli muszę mocno hamować przez czyjąś głupotę to zdecydowanie trzeba tępić.

No i są właśnie tacy, którzy mogą zjechać, a nie zjadą, bo nie widzą, bo dla nich jazda samochodem ogranicza się do jazdy do przodu i zmieszczenia go na pasie. A lusterka? Skupienie? Przewidwanie? TECHNIKA?! Panieeee, po cooo? Tempo na wiertarce i się błyszczy :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczęście, aż takich problemów nie miałem, maruderów od razu wyprzedzam, zdarzają się przypadki (nawet ostatnio w Boże Ciało), że gość w terenie zabudowanym jechał UWAGA 30km/h! Ale to nic, dobiło mnie całkiem, kiedy zatrzymał się na środku drogi (nie było tam pasów), żeby przepuścić ludzi stojących na chodniku :shock: hamulec, odczekałem jak ruszy i ogień lewym, spojrzałem w lusterko a za chwilę za nim sznur samochodów bo jedzie jak piz...

 

Co do kultury jazdy to mam tylko 1.6 pod maską i nie czuję potrzeby zgrywania chojraka czy robienia z siebie Massy, dlatego jak widzę, że zbliża się "coś" szybkiego to od razu zjeżdżam, to samo tyczy się motocyklistów w mieście, zjeżdżam jak najbliżej prawej krawędzi, żeby mógł spokojnie wyprzedzić. Z obserwacji innych kierowców w Krakowie, wynika, że jestem jednym z niewielu. A już najbardziej wkur... mnie ludzie, którzy tną lewym pasem 50 na godzinę bo za kilkanaście km będą skręcać :lol: a w lusterko nie spojrzą bo się boją.

 

Inny przypadek z trasy - przede mną jedzie Audi, włączony kierunek w lewo, będzie skręcać. Zwalniam, zatrzymuje się, bo babka musi przepuścić jadących z naprzeciwka. Ok, skręciła, jedynka i ruszam, a tym czasem gość w Mondeo, który był rozpędzony, a widocznie nie chciało mu się hamować i czekać, aż ruszę, wyprzedził mnie na skrzyżowaniu, po czym na zakręcie zwolnił prawie do zera, bojąc się o swoje dupsko. Takich mamy właśnie kierowców, sporo jeżdżę i obserwuję, czasem żal "paczeć".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zauważyć ze można dostać mandat za jazdę lewym pasem jak jest pusto czyli wszyscy co lubią jazdę lewym pasem, a trasa ma 2 lub 3 pasy to może was spotkać nie miła niespodzianka . Widzę chłopaki że kiedyś sie przejedziecie , trafi się jakiś cicho ciemny :-] co ma pod maską 2 razy więcej niż wy to sie oszukacie i wy będziecie zjeżdżać szybko na prawy pas :P .

:arrow: Koniec tej dyskusji bo to niema sensu, Jeździjcie sobie jak chcecie :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyznaję zasadę 5sekund.
cierpliwy jesteś :mrgreen: ja mam zasadę 5cm od zderzaka, i nagły atak :D nawet nie zdążą zjechać nawet jakby bardzo chcieli bo mają za wolne ruchy ;)

 

[ Dodano: 12 Czerwiec 2012, 10:08 ]

co ma pod maską 2 razy więcej niż wy to sie oszukacie i wy będziecie zjeżdżać szybko na prawy pas :P .
400 koni pod maską ? rzadzko się zdarza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można mieć Vectre w kolorze policyjnym i też uciekają z lewego :P

 

A tak serio, lewy pas jest do wyprzedzania, a prawy do normalnej jazdy. W Niemczech często widać, jak nagle lewy pas zaczyna się blokować... Bo prowadzi ktoś kolumnę z rejestracjami PL...

Też dziś do pracy jechałem za jakimś seicento... Droga ekspresowa, lewy pas 70km/h... Długie nie pomagają, jeszcze jak zobaczył że vectra i coś u szyby uczepione to na pewno policja i zwolnił... :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam zasadę 5cm od zderzaka, i nagły atak

Bardzo głupia zasada i jestem pewien, że mimo Twoich 200KM jestem w stanie dorównac Ci w trasie pojazdem o prawie dwa razy mniejszej mocy.

Ta zasada jest głupia i niebezpieczna, nigdy jej nie stosuje, nawet jak mam więcej koni niż 136 pod maską. Poza tym 5cm za zderzakiem bardzo ogranicza widoczność i dla mnie właśnie tacy jak Ty to maruderzy, którzy potem wyjeżdzają mi przed maskę, bo nie rozumieją, że mogę się zbliżyć do nich bardzo szybko mimo trzymanego wcześniej dystansu. Kiedy ja od dawna widzę co się dzieje na drodze i wiem co mogę zrobić, a tacy jak Ty dopiero wtedy gdy jestem na Twojej wysokości z dużo wyższą prędkością :)

 

Dużo osób wie że nie tylko moc sie liczy a też inne czynniki

:good:

 

Jak mawia mój kolega ze studiów: nie moc a technika czyni z ciebie zawodnika ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wkurzyło wczoraj, dostęp do żarnika w Mazdzie 6.. tylko chyba mały kitajec może go włożyć na miejsce :/

poddałem się po 1,5h i dzisiaj normalnie ściągam cały zderzak żeby lampy wyjąć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camel dla mnie lusterko rzecz święta także bez obawy bym Cię wpuścił ;) no z tym że byś mi w trasie dorównał to :lol: ale niech Ci będzie ;)

 

Evo przez internet nie da się pokazać jak się jeździ niestety, można się tylko pośmiać :song:

 

Camelz tym zderzakiem to jest tak że jak dojeżdżam rozpędzony to nie czkam za zderzakiem tylko obserwuję kiedy będzie miejsce z naprzeciwka, prosta zasada jak najkrócej na lewym pasie i jak najszybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem zauważyć ze można dostać mandat za jazdę lewym pasem jak jest pusto czyli wszyscy co lubią jazdę lewym pasem, a trasa ma 2 lub 3 pasy to może was spotkać nie miła niespodzianka .

 

Znajomego w Niemczech 'zhaltowali' za to, że jechał 260 lewym pasem tłumacząc, że coś mogło jechać szybciej :evil::good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wiele fajniej niż mieć 100 koni

 

ale jak robi się niemiło, gdy następny za Tobą ma 300... :lol::D:P

 

Proponuję wydzielić topic pt: "Technika sprawnej jazdy szybkimi wozami" - jakoś nie mam dziś weny na nic, więc dzień biurowy - poobserwuję z uwagą... :-]:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gruby_RS mi tam nie przeszkadza, jak ma 300 koni i mnie wyprzedzi i sobie pojedzie spoko, ale żeby potem drogi nie torował :D już nie raz jechałem za m3, które hamowało na zakrętach a ja miałem taką minę :zly: bo kierowca pipa że szok, dobra fura dobrze lata i jest si :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując całą dyskusję.

Patrzmy w lusterka,czy to przy wyprzedzaniu,czy jeździe autostradowo/expresowej.

Wyprzedzanie prawą stroną to dla mnie trochę meksyk,bo jak ktoś nie patrzy w lewe lusterko,to co mówić o prawym,tym bardziej,że początkowa dyskusja była o płynnej jeździe,a nie dojechać do kogoś zwolnić i wziąć prawą.

Każdy orze jak może,byle bez wypadków i pasażerowie czuli się bezpiecznie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję wydzielić topic pt: "Technika sprawnej jazdy szybkimi wozami" - jakoś nie mam dziś weny na nic, więc dzień biurowy - poobserwuję z uwagą... :-]:D

 

Jestem ZA :)

 

Nic nie będę pisał, bo z mocą mojego auta daleko mi do szybkich fur, ale chociaż poczytam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie Kubuś, co my możemy z naszymi rodzinowozami... :-]

 

ja tam zapinam tempomat na 135 i jazda.

chociaż już miałem kilka takich sytuacji, że gościu zapierdzielał i migał długimi a potem ja na lekkim podjeździe go wyprzedzałem bo jego furka dawała radę ale tylko na prostym i płaskim odcinku. a jak był podjazd to gubił zawory przez wydech :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.