Camel- Opublikowano 30 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2012 Miałem elektrotechnikę i najmilej wspominam laboratoria. Wykład i zaliczenie to była jakaś pomyłka. Ale poszlo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 30 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2012 najmilej wspominam laboratoria. dzisiaj zaliczone, ale gdyby ktoś mnie zapytał co tam się działo to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
embargo Opublikowano 30 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2012 Montaż tłumika który miał być dedykowany do modelu auta - ta jasne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlik Opublikowano 31 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 wrrrrr i trzeba było umyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek882 Opublikowano 1 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 może nie do końca wkurzyło ale na w poniedziałek zaczynam nową prace i od razu od II zmiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piciosz Opublikowano 1 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 kolejna awaria na Poznańskiej drodze...pompa paliwa : c Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinamalina13 Opublikowano 1 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 znaczy się ZABRAŁ dekielek z felgi , niby nic ale jakoś tak mi to nie pasuje teraz do całości ....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faraon3021 Opublikowano 1 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 Tydzien do wyjazdu na wakacje a dostaje wiadomosc ze hotel ma jakis problem z moja karta. Wszystkim hotelom pasowalo a tu jeden ma problem co zal ludzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raku Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Po jednej nocy 21 ptasich kup na moim dachu. Jakaś paranoja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Panowie przejmujecie się jedną czy 21 kupami na aucie ? Odkopałem właśnie zdjęcia z telefonu i to jest prawdziwy Sajgon, auto co dzień jeżdżone, a tak wyglądało po jednej dobie, w okresie zimowym: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raku Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Ale zaparkowane pod drzewami, to mnie nie dziwi. Wkoło mojego auta nie ma ani jednego drzewa, drutów na których ptaki mogą siedzieć.. auto stoi pod domem i nawet jakby się mocno skupiły to z dachu nie są w stanie mi nasrać na auto. te 21 na dachu mojego auta to typowo z lotu... wszystkie chyba na sygnał srają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Makki_ Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Mam mala fajna zabaweczke na weekend i wczoraj jak lookalem pod maske po jezdzie na ostro zauwazylem ze odkleja sie znaczek. Daleko od domu i warsztatu ale znajomi po drodze wiec trzeba to bylo zrobic porzadki bo inaczej nie umiem a szkoda tez zgubic tak fajny znaczek. Kolega sie uczepil ze zrobi zdjecia zeby nie bylo Wybaczcie zegarek i brak rekawiczek itp ale trzeba bylo to zrobic asap bo km przedemna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesol Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zmyłem QD 3 ptasie kupy z auta , wszystko pozanosiłem do garażu , wracam do auta a tu znów kupa na zderzaku , to wracam się , zmywam. Wszystko odniosłem i polazłem do dziewczyny , a potem jak wróciliśmy po auto to miałem szybę przednią z kupki znów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar3 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 w zeszłym tygodniu była "polerka" przy pomocy EPL-11 + PF2500 i FF3000 a dwa dni temu ktoś mi zrobił niespodziankę na parkingu przed centrum handlowym na szczęście miałem resztkę pasty 4Nano ( HGSC ), ręcznie aplikatorem trikolor wszystko zeszło, no prawie wszystko - zostały głębsze ślady ale ledwo to widać ... miękką stroną gąbki przeleciałem PF2500 i jest ok pewnie ktoś się przeciskał między samochodami i reklamówką albo jakąś inną torbą przejechał po lakierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 2 Czerwca 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Moje nogi - teraz wiem że cały dzień ostrego katowania polerki nie jest najbardziej męcząca czynnością... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 a co robiłeś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 2 Czerwca 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Głównie to stałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Evo, Byłeś hostessą na stoisku SV? Jest tam jakaś akcja, czy tylko 'teoria' i drobny handel? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 2 Czerwca 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Teoria , tłumaczenie co się wydarzyło na masce Scirocco i czemu Divine kosztuje tylko ile kosztuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JM63 Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Aj, myślałem, że Was w akcji zobaczę czemu Divine kosztuje tylko ile kosztuje Czemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojak Opublikowano 3 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 _Makki_, na czym dokładnie przyklejałeś ten znaczek ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Makki_ Opublikowano 3 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 _Makki_, na czym dokładnie przyklejałeś ten znaczek ? Na EVO 10kg schudlem i nadal chyba cos nie halo.. Ehh, te Chiny no Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 Ehh, te Chiny no Galanterię skórzaną kupuje się w Garwolinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tworek Opublikowano 3 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 Dziś miałem pierwszy raz w życiu do czynienia z wżerami, ale o tym zaraz .... Jako że auto, miałem bardziej zakurzone niż brudne, urządziłem sobie wypad na Ehrle, Szybki pre-wash z Marolex'a , koła Bilberry, Środek Apple Plastic, szyby koncentrat Megsa, na koniec przeleciałem P40, odstawiłem auto pod dom dosłownie na 20 minut, pod gołym niebem, wracam do auta, patrze na maskę i złapałem się za głowę, pierwsza myśl była taka "Kur*** chyba jakiś orzeł mi się na maskę złamał " Podjechałem do kumpla, zaraz woda z opryskiwacza, lekko nie było, 3 razy rozmaczałem to gówno gdy usunąłem wszystko, moim oczom ukazał się zajebisty wżer, od razy poszedł w ruch cleaner R222, ale nie dało to skutku, długo nie myśląc zabrałem się za zielony korek, ręcznie, bo ręcznie, ale po dwóch przejazdach wżer udało się usunąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 3 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 Dziś miałem pierwszy raz w życiu do czynienia z wżerami, ale o tym zaraz .... Jako że auto, miałem bardziej zakurzone niż brudne, urządziłem sobie wypad na Ehrle, Szybki pre-wash z Marolex'a , koła Bilberry, Środek Apple Plastic, szyby koncentrat Megsa, na koniec przeleciałem P40, odstawiłem auto pod dom dosłownie na 20 minut, pod gołym niebem, wracam do auta, patrze na maskę i złapałem się za głowę, pierwsza myśl była taka "Kur*** chyba jakiś orzeł mi się na maskę złamał " Podjechałem do kumpla, zaraz woda z opryskiwacza, lekko nie było, 3 razy rozmaczałem to gówno gdy usunąłem wszystko, moim oczom ukazał się zajebisty wżer, od razy poszedł w ruch cleaner R222, ale nie dało to skutku, długo nie myśląc zabrałem się za zielony korek, ręcznie, bo ręcznie, ale po dwóch przejazdach wżer udało się usunąć. Jakiś kormoran chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi