Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

SJake, Do V8 takie ceny?

Pewnie pojechałeś już. ;) Ja bym jechał na 2mm :P To wbrew pozorom sporo hamulca i 2 tys km powinieneś na nich przejechać. ;) Tylko nie szaleć i tyle.

 

Swoją drogą co to za ASO, że nawet Ci klocków nie przejrzeli...

 

 

Rozbebeszyłem kawałek przodu CLK w celu dobrania się do skraplacza klimatyzacji, zadowolony, że założe nowiutki oryginał a nie jakieś pierdutniki z RPA czy RChL czy skąd tam, no i oczywiście zonk. Do Kompressorów są inne skraplacze. :wallbash::dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Camel-,

 

Auto to A8 D2 4 klocki na stronę - w V8 mam UFOle. ;)

 

Ciężka to sprawa... U mnie musi być "na wysoki połysk" inaczej mam zły humor i nie potrafie się skupić. Za każdym muśnieciem hamulca bałbym się, że jest go coraz mniej. Poza tym jakby to było 500km w jedną stronę to bym ryzykował, ale nie tyle...

 

Przejrzeli i powiedzieli, że do wymiany, lecz w zleceniu nie było to nie ruszali. I tak przetrzymali auto o 6 dni dłużej. Klocki mogły być, ale też na jutro - detal 1140zł. :? Ze źródełka oryginał już leci.

 

SJake Nie mogłeś po prostu skoczyć do Intercars'u do Czosnowa/Czosnkowa czy gdzie tam mają tą siedzibę?

 

normalne klocki - na jutro

 

Zmień sklep, w którym się zaopatrujesz dla swojego komfortu(również psychicznego) ;)

Ten sklep to przypadkowa wizyta w poszukiwaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SJake, klocka to jest z 12-15mm, a robisz na tym ile? 50-100 tys km?

 

:D 40 tysięcy to maks. Mam takie śmieszne nawiercane tarcze, może to dlatego ;)

 

Aż tyle za komplet klocków przód+tył ?

 

Zwykłe klocki. Na sam przód. Udało mi się kupić za 400zł ori.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mi się A8 D2 podobały, ale koszty utrzymania takiego samochodu, szczególne starego (czytaj duże prawdopodobieństwo, że poprzedni userzy coś zaniedbali), są pewnie ogromne.

 

Do samego silnika pewnie wchodzi z 8-10 litrów oleju, w skrzyni też by się przydało wymienić, rozrząd 3k pln, hamulce przód 1,5 k, itp. Myle się ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do samego silnika pewnie wchodzi z 8-10 litrów oleju, w skrzyni też by się przydało wymienić, rozrząd 3k pln, hamulce przód 1,5 k, itp. Myle się ?

 

Do silnika 8L, ale trzeba liczyć 2-3L na dolewki na 10k km. W skrzyni wymiana z filtrem, uszczelką itd to koszt około 1000zł. Rozrząd same części to 4200 (piszę o ori przed rabatami, bo w przypadku zamienników, można zmiescić się w 1200zł) Hamulce przód tarcze zamiennik od 300zł sztuka do 600 ori, ale tutaj temat jest szeroki.

Co do kosztów to niektóre rzeczy mogą zabić, a nie które są do przyjęcia np. używane szkiełko lusterka konvex 300zł, a nówka 900. :mrgreen:

 

 

Ogólnie auta są bardzo trwałe i przy poprawnej eksploatacji bardzo wdzięczne. Wszystko musi być robione jak na leży i na czas. W przeciwnym razie koszta zaczynają się mnożyć, a i auto mścić. Na rodzimym rynku mało jest aut w dobrym stanie. Cena rynkowa to około 20-25k złotych. Jak miałbym pomyśleć, że mam oddać ten samochód za taką kasę to.... ho ho ho ho...

Ja swoją mam już 5 rok i była dla mnie w pewnym sensie spełnieniem młodzieńczych marzeń. Kasy wywalone sporo i już mam w zanadrzu kilka pozycji do kolejnych robótek, ale to takie kosmetyczne rzeczy. (jakaś uszczeleczka w klapie, amorki tylne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie auta są bardzo trwałe i przy poprawnej eksploatacji bardzo wdzięczne. Wszystko musi być robione jak na leży i na czas. W przeciwnym razie koszta zaczynają się mnożyć, a i auto mścić.

 

Dokładnie, jak ze starymi Volvo, tylko jednak koszty serwisu 2-3 razy mniejsze ;)

 

A o spalaniu nie wspominam, bo to całkiem osobny i dłuuugi temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SJake, ale wystawiłeś jednak na sprzedaż:

 

http://otomoto.pl/audi-s8-quattro-C23148000.html

 

:mrgreen:

 

Jacek, a wczoraj na spocie był jeszcze czarny....

 

Chociaż na sam koniec zapowiadałeś, że pojawisz się w jamie Wodza. Macie chłopaki talent do lakierowania :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś planuje kupić A8 D2 to może warto z motorem ACK.

 

W wersji FWD to już pewnie całkiem bez dramatu jeździ. Bo jednak automat dla mnie w takim samochodzie to podstawa, nie wiem kto kupował wersje z manualem.

 

Natomiast prawdziwe i wymarzone A8 to dla mnie zawsze 4.2 Quattro D2 po FL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kur*icy dostaję na sok z drzew , 2 dni temu wypucowałem glinką lakier i szyby , wczoraj jazda droga wysadzaną klonami , szyba przednia po przejeździe już w przeźroczystych kropkach :x , od dzisiaj zacząłem wozić " stary" zestaw sonaxa ( glinka + spray ) w bagażniku , paranoja :kox: , ale szału dostaję jak mam upaćkana szybę .... :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wersji FWD to już pewnie całkiem bez dramatu jeździ. Bo jednak automat dla mnie w takim samochodzie to podstawa, nie wiem kto kupował wersje z manualem.

 

Natomiast prawdziwe i wymarzone A8 to dla mnie zawsze 4.2 Quattro D2 po FL.

Jeśli były w FWD i manualu to rzeczywiście może się całkiem zacnie odpychać...

 

...ale co z tego. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli były w FWD i manualu to rzeczywiście może się całkiem zacnie odpychać...

 

Były, taka wersja bida, ale bardzo mało egzemplarzy na rynku wtórnym jest dostępnych.

 

8,4 do 100 km/h, więc nawet dość żwawo jak na tak duże auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.