Skocz do zawartości

Myjnie ręczne/bezdotykowe - Bydgoszcz


Kobi

Rekomendowane odpowiedzi

Myjnia na Ludwikowie mnie również rozczarowała. Gdy chciałem już spłukać auto, z lancy leciała na przemian woda i piana. W końcu nie udało mi się dokładnie opłukać samochodu. Sama lanca jest nieporęczna, długa i ciężka.

Jak na razie moim faworytem jest myjnia przy Nakielskiej ( przed PZMotem ). Bardzo poręczne lance, bardzo dużo ( ! ) piany i przede wszystkim w godz. 24 - 6 rano myjemy o 30 % taniej. Aha, gdy się myje z wiadra w boxach cały czas pali się światło. Na innych myjniach oświetlenie działa dopiero gdy wrzucimy monetę. Jest jeden minus, który mnie tam nieustannie irytuje. Monety 1 złotowe są słabo tolerowane przez automat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wracając od rodziców znów zajechałem na Glinki.

Wrzuciłem 2 zł jak zawsze i nałożyłem na C5 zmiękczacz brudu i pianę. Na spokojnie, bez biegania wokół samochodu. Wcześniej chyba nie szło mi tak dobrze ale może nie pamiętam bo myję tam auto może 2 razy w miesiącu. Zawsze na początek wrzucam tylko kasę na pianę i czekam by zaczęła działać.

Dorzuciłem 5 zł i na spokojnie i dokładnie opłukałem samochód, dwukrotnie obszedłem auto programem z woskiem i... 3-krotnie z nabłyszczaczem. Wnet nudziłem się na nabłyszczaniu.

Dopiero teraz się przekonałem, jak dobrej chemii tam używają, bo gdy mokrym jeszcze samochodem dojechałem na leśne, na nadkolach i drzwiach nie było żadnego brudu - nawet następnego dnia kiedy auto już porządnie wyschło.

A może to dlatego, że tyle razy go obszedłem z nabłyszczaniem i woskiem? :o

 

Wcześniej nigdy nie zwróciłem uwagi czy auto po powrocie z tej myjni ma ślady na nadkolach, bo po każdej innej zawsze były ślady więc chyba po prostu z przyzwyczajenia nie patrzyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak na razie moim faworytem jest myjnia przy Nakielskiej ( przed PZMotem ). Bardzo poręczne lance, bardzo dużo ( ! ) piany i przede wszystkim w godz. 24 - 6 rano myjemy o 30 % taniej. Aha, gdy się myje z wiadra w boxach cały czas pali się światło. Na innych myjniach oświetlenie działa dopiero gdy wrzucimy monetę. Jest jeden minus, który mnie tam nieustannie irytuje. Monety 1 złotowe są słabo tolerowane przez automat.

 

także polecam to miejsce. To prawda ze złotówkami, ale w końcu i tak wchodzą :)

 

Czasem myję auto na Bielickiej przy działkach, jest tam dużo miejsca do późniejszego osuszenia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Są takie myjnie bezdotykowe, w których jest oświetlenie. Zwykle zapala się ono po wrzuceniu monety czyli uruchomieniu myjni.

To popularne rozwiązanie na myjniach. Po prostu kiedy wjedziesz tam w nocy to światło się nie świeci, zapala się dopiero kiedy uruchomisz automat - oszczędność energii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Przyłącze się do tematu ;)

Ostatnio myłem auto na myjce samoobsługowej przy ul. Fordońskiej skrzyżowanie z ul. Bałtycką ciśnienie dobre i brak obsługi na miejscu :P Mogłem sobie spokojnie nałożyć pianę z Epoca i Dragon's Breath na felgi. Macie może do polecenia inne tego typu miejsca w rejonie Górzyskowa/Szwederowa/Błonia? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że właściciel myjni jest ten sam, co myjni na Nakielskiej/Czerwonego Krzyża. Ta sama promocja z dłuższym myciem w nocy, ta sama kolorystyka i z tego co piszesz, to podejście obsługi chyba podobne. Byłem tam ostatnio kilka razy o różnych godzinach i odniosłem wrażenie, że z obsługi nikogo tam nie ma.

Co do samej myjni to automaty myjące dokładnie te same co na Glinkach przy dawnym As Markecie, więc jest ok.

W myjni na Glinkach zmienili na pewno pianę, bo nie ma już przyjemnego zapachu gumy... a szkoda.

Nie wiem jak było na Nakielskiej ale tam chemia jest raczej ta sama, co obecnie na Glinkach.

 

Możliwe że producent automatów - BKF Myjnie, postanowił dostarczyć swoją chemię do stosowania w ich automatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ja korzystam z myjni samoobsługowej na parkingu strzeżonym przy ul. Polnej. (dokładniej róg polnej/wojska polskiego). Jak już kolega wyżej pisał jest tam wybetonowany plac na 2 stanowiska z odpływem, dostęp do bieżącej wody, na miejscu jakieś wiadra itp. Płacimy 6zł i myjemy ile chcemy. Ewentualna dopłata chyba była, jeśli pożyczało się szampon od nich. Dodatkowo wiem, że jest możliwość skorzystania z odkurzacza za jakąś tam drobną opłatą. Po prostu wjeżdżacie na parking, idziecie do budki, płacicie strażnikowi i myjecie ile chcecie i czym chcecie bez żadnych podchodów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 10 miesięcy temu...

Wracając do tematu RafCar, raz byłem na malowaniu felg po wypadku - czarny mat, wyszło ok natomiast będąc drugi raz innym samochodem na wymianie opon zimowych goście uszkodzili mi nakładkę od śrub zabezpieczających i sam właściciel nie raczył oddać gotówki za uszkodzenie więc nigdy tam już się nie pojawię. Co do myjni ręcznych to często jeżdżę na Akademicką, gość który tam przesiaduje nie robi problemów w przypadku użycia własnej chemii i w miarę mały ruch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Temat trochę już zakurzony, ale może dorzucę trochę od siebie. W ostatnim czasie myję na myjni Wyszogród przy ul. Fordońskiej. I co mogę stwierdzić? Niestety obojętnie jak bardzo człowiek się stara i pozornie umytego auta, to po maźnięciu ręką wychodzi, że pozostaje warstwa brudu. Pozostaje albo użycie szczotki, która jest na wyposażeniu stanowiska, albo gąbki/rękawicy. Co prawda ostatnio w budce nie ma obsługi, ale obserwuje Cię czujne oko Saurona (czyt. kamera).

P.S.

Przy okazji, ktoś zna miejsce na Bartodziejach gdzie można samemu umyć i wypieścić auto?

Jak aktualnie (w ostateczności) wygląda sprawa parkingu na rogu Wojska Polskiego / Polna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2020 o 14:53, Massive napisał:

 Niestety obojętnie jak bardzo człowiek się stara i pozornie umytego auta, to po maźnięciu ręką wychodzi, że pozostaje warstwa brudu. 

Witamy nowego kolegę na forum 🙂
Nigdy przenigdy nie da się umyć samochodu "dobrze" metodą bezkontaktową.  W kwesti mycia z wiaderkiem na myjniach bezdotykowych, polecam godziny nocne. Poszukaj też informacji o myciu bezwodnym lub bez spłukiwania (waterless lub rinseless). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.