Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Panowie mam dziwny problem Pod domem stoi c3 1.4hdi, autko wcześniej miesąc było nieużywane, akumulator dość słaby, więc zdjąłem na noc klemy, podłączyłem prostownik na całą noc. Rano przychodzę, odpinam prostownik, podłączam klemy, szczęśliwy, że pewnie się naładował Bo tak pokazywał wskaźnik. Więc przekręcam kluczyk i słychać cyknięcie z okolic skrzynki bezpieczników i nic dalej się nie dzieje. Samochód nie kręci, choć prąd zdaje mi się jest, światełka wewnątrz nie przygasają . Jakieś pomysły ? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fancivi Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Moze aku padl calkowicie i pradu jest aby tylko cyklo i koniec kiedys mialem podobnie. Rozumiem ze kontrolki od zaplonu itp itd nic nie swieci? Zalezy jaki aku moze akurat mrozy go dobily sie zasiarczyl i nawet ladowanie juz mu nie pomaga. Sprawdz miernikiem ile aku pokazuje nie podpiety do auta. Sprawdz klemy, oczysc je jak sa przybrudzone. Ale jezeli tylko cyka i nic wiecej to aku padl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Cyka, ale kontrolki nie gasną, pokazuje się kontrolka akumulatora, ale nie gaśnie po przekeceniu kluczyka jak to bywało wcześniej, słychać tylko cyknięcie i tyle. Przekręcam kluczyk, kontrolki, licznik, komputer świeci się bez zarzutu i nie przygasa, ale tylko cyknie i nie odpala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr_wroc Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Sprawdź czy w celach masz odpowiednią ilośc elektrolitu czy nie wyparował, kontrolki będą świecić, ale akumulator może nie mieć już swojej pojemności i mocy do odpalenia szczególnie diesla najlepiej weź od kogoś drugiego aku i sprawdź czy na nim zapali lub podłączcie przez kable Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fancivi Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 No to miernik i sprawdz ile ma aku, no i faktycznie jak aku obslugowy to sprawdz poziom wody w nim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kerad Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 A sprawdz multimetrem (miernikiem) czy w stanie spoczynku aku sie faktycznie naładował i ma powyżej 12,6V w stanie spoczynku. Nastepnie z podpietym miernikiem przekręć kluczyk w pozycje rozrusznika i zobacz o ile spada napiecie na aku. Ale ja bym też przyjrzał sie czy dobrze podpiąłeś klemy i jest prawidłowo przejście. Niekiedy problem z masa i mamy zonk... hehe... w trakcie pisania posta padły juz po drodze dwie podobne odpowiedzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Wcześniej właśnie odpalałem przez kable, ale jestem na wyjeździe i zwyczajnie ich nie zabrałem Tyle, że wcześniej był objaw typowy dla rozładowanego akumulatora, po przekręceniu kluczyka wszystko albo gasło, albo raz ledwie zakręcił. Teraz świeci jaśniutko, przekręcam i nic. Może to wina bezpiecznika czy coś Klemy podpięte normalnie, minus do minusa plus do plusa Żadnych mierników nie posiadam niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Albo immobiliser się zablokował, wtedy tylko elektryk Może być też aku. Nie możesz od kogoś podmienić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Mi też to wygląda na padnięty aku. Zrób jak radzą wyżej z miernikiem i jeszcze od siebie dodam, że warto poruszać klemami. Nie raz tak miałem w taty Sejku, że niby sztywno siedzą, a było tylko cyknięcie i tyle. Być może klemy wyrobione? Wytnij jakiś mały skrawek z metalu u wsadź pod klemę, bo być może nie łączy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Cyknięcie to próba zakręcenie rozrusznikiem. Normalna sprawa przy za niskim prądzie (wysokim obciążeniu) aku. Zacznij przede wszystkim od oczyszczenia klem. Śrubokręt, papier ścierny, szmatki szlifierskie, cokolwiek, byle to dobrze oczyścić. Jesteś na wyjeździe, więc o spreju do kontaktów nie mam co myśleć i pozostaje śrubokręt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Na wyjeździe w lesznie Ostatnio siedziałem u dziewuchy i tam wszystko zostawiłem stąd tak napisałem Jadę zaraz po kable do praktikera i będę kombinował, dzięki wszystkin za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ja bym zajrzał to tej skrzynki,możliwe,że przekaźnik się zawiesił. Ew. zawiesił się rozrusznik,walnij w obudowę czymś mocno,ale z wyczuciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Będę próbował, oby to było coś właśnie tak banalnego, bo jak nie to właśnie cieszę się ostatnimi godzinami życia Dzięki Panowie jeszcze raz za wszystkie rady, uciekam po kable i będę dłubał Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brylant Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Będę próbował, oby to było coś właśnie tak banalnego, bo jak nie to właśnie cieszę się ostatnimi godzinami życia Dzięki Panowie jeszcze raz za wszystkie rady, uciekam po kable i będę dłubał Pozdrawiam Altay dwa dni temu miałem podobną akcje z Masterem 2,5dci ,przekręcenie kluczyka,nagrzanie świec i tylko cykniecie i kontrolki nie przygasały,okazało sie że do roboty jest rozrusznik bo szczotki sie zawiesiły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM.MM Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Może upaliło coś w rozruszniku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Jeśli szczotki, to podobnież młotek jest pomocny Podobno działa i spokój o ile rozrusznik nie jest na wykończeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Jeśli szczotki, to podobnież młotek jest pomocny Podobno działa i spokój o ile rozrusznik nie jest na wykończeniu Jak w wakacje pracowałem jak zaopatrzeniowiec,raz na jakiś czas w busie zawieszał się rozrusznik.Na tą okoliczność miałem łomik za fotelem,z którym wysiadłem,pyk w rozrusznik i hulał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Póki co nabyłem nowy akumulator Jeśli to nie pomoże, to będę myslał co dalej. Tylko mam problem z wyjęciem starego. Jest jakby zaklinowany, naciskam z boku takie zwolnienie, teoretycznie powinien wyjść, a coś go jeszcze musi trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chabsu Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 popatrz jeszcze czy ja,kis kabel do rozrusznika sie nie obluzowal, i tak jak poprzednicy mowili sprawdzilbym klemy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Póki co nabyłem nowy akumulator Jeśli to nie pomoże, to będę myslał co dalej. Tylko mam problem z wyjęciem starego. Jest jakby zaklinowany, naciskam z boku takie zwolnienie, teoretycznie powinien wyjść, a coś go jeszcze musi trzymać. tą blokadę musisz dość mocno odgiąć/nacisnąć i z tego co pamiętam aku lekko przesunąć w bok w stronę tej blokady... aku może przymarzł !! bo jak go nocą ładowałeś to się zagrzał a potem postał na mrozie i gotowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Też miałem kilka razy podobny przypadek , do naprawy było potrzebne dwie odoby , jedna przekręcała kluczyk , a druga w tym samym czasie pukała w rozrusznik , O ile była to wina rozrusznika ( zawiesił się ) to zawsze działało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berd Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Ja obstawiam odklejenie się celi w akumulatorze (zwarcie na celi). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Dobra Panowie, wóz zapalił Wszystkim bardzie dziękuję za pomoc! Obluzowały się kostki pod kierownicą Do tego postukałem w rozrusznik i gotowe pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berd Opublikowano 26 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Nowy akumulator jeszcze poczeka na swoją kolej w samochodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Altay Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Już włożyłem nowy, za starego dostałem kaucję 30zł, więc nie opłacało mi się go trzymać, ledwo zipał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się