golden0282 Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Kilka dni temu znajomy zadzwonił do mnie i spytał czy ogarnę jego nowy nabytek , zanim zobaczy go jego żona, ja na to czemu nie czasu mam pod dostatkiem ......... więc zawitał do mnie zaraz po zakończonej rozmowie . Citroen berlingo 2002 przebieg około 130 tyś mil, używany przez poprzedniego właściciela min. do wożenia popiołu . Po obejrzeniu auta już tak nie tryskałem entuzjazem ,jednak wtedy jeszcze nie wiedzaiłem jak bardzo plany mogą się minąć z realiami jeżeli chodzi o poprawnie wykonany detailing ,przy ograniczonym czasie, oraz niewielkim doświadczeniu w polerowaniu . Czas wykonania zadania ustaliliśmy na 3 dni w dwie osoby , więcej czasu zresztą nie było gdyż po tych trzech dniach samochód miał wrócić na drogę. Znajomy - nowy właściciel berlingo był moim pomocnikiem , jednak większość pracy musiałem wykonać sam , wszystko związane z polerowaniem , praniem i użyciem jakichkolwiek kosmetyków . Użyte środki: Mycie piana aktywna tenzi Szampon AG Tar remover Concept purple rain glinka BH APC BH HD surfex Dresingi CG New look trim Endurance tire gel szyby Car glass polish AG Rain X Guard Glass AG Koła Tenzi Aluz Purple rain Lakier Zielony korek 3m / futro PF 2500 / Żółta gąbka 3m IPA SRP Collinite 476 bodywork gloss shield AG Tak wyglądał przed . Zaczeliśmy od silnika . Silnik został jedynie obmyty na szybko , Mycie ,przygotowanie do polerowania; Piana aktywna Mycie Obuszenie Usuwanie smoły Purple rain - Mam szczere wątpliwości co do działania tego środka porównując go do Iron X - z testu dostępnego na forum wywnioskowałem , że po co płacić więcej za Iron X skoro można mieć tańszą alternatywe . W niektórych przypadkach nie warto szukać alternatyw Spłukanie Glinka Mycie Suszenie i kilka fot stanu lakieru Przygotowany do korekty . Planem nie była jakaś mega korekta jednak myślałem, że uda się ogarnąć lakier chociażby na pryzwoitym poziomie . Niestety po zakończonej pracy stwierdziłem ,że zrobiłem "polerkę" Pierwszy raz spotkałem się z tak topornym lakierem , praktycznie wogóle się nie grzał , Zielona kombinacja 3M nie robiła na nim prawie żadnego wrażenia .czas pozwolił mi na 2 krokową "polerkę". Zdaję sobię sprawę ,że jest to niezgodne ze sztuką jednak wyszło jak wyszło . Została cała masa rys mniejszych większych , nie obyło się bez holosów , dach ruszyłem jedynie SRP ,żeby usunąć oksydacje. Po skończonej "polerce" całość wyczyściłem IPA , Mycie Suszenie , dresingi , Szyby itp. W między czasie kiedy ja polerowałem, znajomy robił "smart repair" kół - niestety również niezgodnie ze sztuką Czas na efekty końcowe Na lakier poszedł Bodywork Gloss Guard AG na maske położyłem pół na pół z coli aby sprawdzić co to warte. 777 I jak to zwykle bywa w Irlandii albo się zanosi na deszcz albo jest deszcz Auto skończone pozostało tylko włożyć siedzenia . Podsumowując Samochód z zewnątrz zyskał sporo na wyglądzie , znajony zadowolony ,jednak nie o to chodzi w detailingu . Teraz czas na wnętrze Użyte środki PB NL VP Talos Rubber Cleaner AG Car Glass Polish AG APC BH HD Surfex Heavy Duty Carpet cleaner VP Piana aktywna tenzi Stan Ogólny Zaczynamy Po ogarnięciu plastików wziąłem się za pranie, siedzenia nie stanowiły większego wyzwania , coś tam niestety zostało ale ogólnie myślę ,że jest OK. Natomiast dywaniki już były uparte , żałowałem ,że nie mam już power bursta z prochemu , bo ten raczej by sobie z nimi poradził ( zdjęcia po 1 i 2 ekstrakcji) Uzbrojony jak partyzant z wyciętego lasu postanowiłem użyć mcniejszej artylerii, Hd surfex w rozcięczeniu 1 : 0 i moja turbo szczotka Info Dostałem kilkanaście zapytań odnośnie szczotki (gdzie można taką dostać) Tu: http://sklep.waxclusive.pl/szczotki/503 ... -hair.html Zabieg ten przyniósł trochę lepsze efekty po stronie pasażera , jednak po stronie kierowcy rewelki nie było Czas na końcowe prace w środku I efekt końcowy I jeszcze kilka 50/50 które zrobiłem w międzyczasie I na koniec kropelki 1 zdjęcie godzinne coli / 2 BGS Podsumowaując całość , ogólnie wyszło OK , z przemiany środka jestem dużo bardziej zadowolony niż z zewnętrznej. Tak jak pisałem na początku przeliczyłem się z czasem , gdyż na wykonanie korekty tego auta w potrzebował bym minimum 35-40 godzin , Całość ogarneliśmy we dwóch w około 28 godzin z czego tylko połowe tego czasu mogłem poświęcić na polerkę. Tym , którzy wytrwali do końca dziękuję za uwagę.
Fr0styyy. Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Fajna praca, a sam samochód mega zaszczurzony
danon Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 miałes sporo roboty z tym wnętrzem super wyszło
moler Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Aż nieprawdopodobne, do jakiego stanu poprzedni właściciel doprowadził to auto
tomekk1980 Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 W środku jak w chlewku
neclocus Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 szacunek dla Ciebie, kawal dobrej roboty, ciekawie oglada sie takie metamorfozy szkoda ze np. smart repair kol zostal zrobiony jak sam wspomniales 'niezgodnie ze sztuka' bo to tylko strata czasu i pudrowanie syfa pozdrawiam
Camel- Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Ja się nie dziwie, że poprosił Cię o pomoć. Niby taki nie doświadczony, a samochód wyszedł zacnie. Gdyby to zobaczyła (jego) żona... z torbami od razu przed drzwi Dobra robota, dobra relacja!
miskieusz Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 dobra z zewnątrz było z czym walczyć i wyszło naprawdę nieźle... ale środek to po prostu mordor! Kolega, to chyba auto w gratisie dostał, bo szczur niesamowity. Wyszło bardzo ładnie i czysto, nieporównywalnie z tym, co było na początku
patol Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Ludzie chyba takie auta za darmo rozdają... a jak nie to po Twojej robocie potroiłeś wartość tego Berlingo
amper124 Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Jak zobaczyłem wnętrze przed to przypomniał mi się cytat z innego forum: "Koń roboczy nie musi być uwalany g**nem po samą grzywę żeby był roboczy". Tu ktoś inną drogą poszedł Dobra praca, szczur odżył
czaptan Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 A czym pakę zaatakowałeś? Bo jedyne co mi przychodzi do głowy jak spojrzałem to wrzucić tam kilka większych petard. I zamknąć drzwi
iivo Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Praca super Strasznie lubię oglądać takie metamorfozy
Justyna Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 super szczególnie za wnętrze duży plus nie wiem jak można było nim wcześniej jeździć z drugiej strony też czekam na takiego szczura
paczek07 Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 auto mocno zajechane good job !
cosin Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 szacun, taki kibel do kultury doprowadzić!!!
olas Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 ciężka praca i super efekt gratuluje
golden0282 Opublikowano 19 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Dziękuje wszystkim za słowa uznania , z trwogą orwierałem tą strone , z obawy przed linczem za niedoróbki , których niestety nie brakowało dobra z zewnątrz było z czym walczyć i wyszło naprawdę nieźle...ale środek to po prostu mordor! Kolega, to chyba auto w gratisie dostał, bo szczur niesamowity. Wyszło bardzo ładnie i czysto, nieporównywalnie z tym, co było na początku Cena za tego parcha była niewygórowana .. 700 euro , technicznie auto sprawne poza hamulcami . Jednak szczerze mówiąc nie takie okazy w tym kraju już widziałem Niby taki nie doświadczony, a samochód wyszedł zacnie. Coś tam już wcześniej polernąłem, jednak po tych 10 czy 12 autach zawodowcem bym się nie nazwał A czym pakę zaatakowałeś? Bo jedyne co mi przychodzi do głowy jak spojrzałem to wrzucić tam kilka większych petard. I zamknąć drzwi Z paką walczył właściciel według moich wytycznych , najpierw powymiatał co się dało na sucho,potem tenzi z PA po całości, płukanie myjką i na koniec pędzel i APC, plan był jeszcze żeby SRP potraktować blache ale niestety czasu zabrkło . szkoda ze np. smart repair kol zostal zrobiony jak sam wspomniales 'niezgodnie ze sztuka' bo to tylko strata czasu i pudrowanie syfa Zabrakło sprzętu i czasu . Więc taka sztuka dla sztuki Jednak coś musiało zostać zrobione z tymi kołami , gdyż nie wyobrażam sobie żeby założyć je w stanie z przed , lub wogóle nie zdejmować.
kuraś Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Cena za tego parcha była niewygórowana .. 700 euro w Irl to bardzo duża cena jak za taki wóz w takim stanie no chyba, że kupiłeś od handlarzyny ale przemiana genialna- pomimo paru niedociągnieć jest ogień
golden0282 Opublikowano 19 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Cena za tego parcha była niewygórowana .. 700 euro w Irl to bardzo duża cena jak za taki wóz w takim stanie no chyba, że kupiłeś od handlarzyny ale przemiana genialna- pomimo paru niedociągnieć jest ogień Zależy jak na to patrzeć , pewnie i za 3 czy 4 stówki ten rocznik można wyrwać , jednak jeżeli znasz tutejsze warunki , pewnie wiesz ile kosztują naprawy u mechanika , więc tu też trochę tak jak w Polsce można znaleźć MEGA" okazje ", ale czy naprawde warto ich szukać Znajomy kupił go od swojego znajomego więc usterki znał już przed zakupem , jednak zapewne , eksplaotacja pokaże w niedługim czasie co naprawdę jest grane.
szewczu Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 lux robótka szcun za środek
Griffe Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 19 Listopada 2012 Niezly szczur. Swietan praca jak i relacja podana szczerze bez ustawionych fotek i szopa Co do IronX i jego alternatyw - dokladnie tak, stety niestety IronX jest jeden
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się