Jump to content

Seat Leon 2004 czarny lakier


Recommended Posts

Witajcie,

 

zainspirowany pracami przedstawianymi na forum postanowiłem przedstawić swoją pierwszą relację.

Samochód to Seat Leon w wersji Sport z 2004 roku z silnikiem TDI 110PS.

W moich rękach od 3 lat. Po za maską z cieniowaniem błotników auto ma oryginalny lakier.

Środek prany kilka miesięcy wcześniej przy użyciu środków Tersus oraz Karcher przy tej relacji jedynie go odświeżyłem.

Relacja skromna może kolejna będzie bardziej wylewna. Zdjęcia robiłem sam może dlatego pewne etapy nie zostały uwiecznione.

Prace trwały prawie 4 dni.

 

Zapraszam.

 

Użyte środki:

 

Przygotowanie:

AKTYWNA PIANA CAR MAX TENZI

CHEMICAL GUYS MAXI SUDS II

SONUS Microfiber Drying Towel

MAC PRICKBORT

SURFEX HD

glinka VALETpro

 

Lakier:

3M ZIELONY KOREK

MENZERNA FG 500

MENZERNA IP 2000

MENZERNA SF 4000

IPA

R222 Paintwork Cleanser

WOSK CHEMICAL GUYS PETE'S 53

 

Koła:

TENZI EN-JEE

VALETPRO BLUE GEL WHEEL

IRON X

POORBOY'S WORLD WHEEL SEALANT

 

Pozostałe:

Chemical Guys Green total interior/exterior APC

R222 Total Auto Wash

Sonax cockpit matowy

POORBOYS WORLD NATURAL LOOK

1Z EINSZETT GUMMI PFLEGE

CAR PRO PERL

303 AEROSPACE PROTECTANT

NIELSEN BRILLANCE

CHEMICAL GUYS WINDOW CLEAN

G1 i G4 szyby

 

Dzień 1 Późne czerwcowe popołudnie...

 

1.jpg

 

2.jpg

 

3.jpg

 

4.jpg

 

 

Mycie było na dwa wiadra, jedno z grit guardem drugie bez, użyłem gąbki CG oraz do felg, zderzaka i bardziej brudnych miejsc rękawicy CG

 

5.jpg

 

6.jpg

 

Szybkie porównanie Tenzi oraz BlueGel dla mnie lepszy jest Tenzi używałem w proporcji 1:2

 

7.jpg

 

8.jpg

 

9.jpg

 

Pianownica to nie PA ale daje radę trochę słabo ubija piankę ale 2-3 minuty się utrzymuje, używałem jej z Karcherem HDS

 

10.jpg

 

11.jpg

 

Tak wyglądała glinka na sam koniec

 

12.jpg

 

Po wysuszeniu między innymi ręcznikiem Sonus zaczynam oględziny lakieru, prawdę mówiąc byłem nawet trochę zdziwiony średnim stanem lakieru

 

13.jpg

 

14.jpg

 

15.jpg

 

16.jpg

 

17.jpg

 

18.jpg

 

19.jpg

 

20.jpg

 

21.jpg

 

22.jpg

 

23.jpg

 

tych zarysowań po korekcie nie udało mi się zlikwidować ale było dużo lepiej

 

24.jpg

 

25.jpg

 

to nie profesjonalny miernik, ale sprawdziłem oryginalność lakieru, trochę więcej jest na masce po malutkiej przygodzie

 

26.jpg

 

29.jpg

 

30.jpg

 

31.jpg

 

Oklejanie mam za sobą

 

32.jpg

 

33.jpg

 

używałem różnych padów nie wypisywałem jakich ale na zdjęciach większość jest widoczna

 

34.jpg

 

dzień drugi i mamy pierwszą 50/50 :)

 

35.jpg

 

36.jpg

 

często używałem zielonego korka nie odkrywam nic nowego ale pylenie było większe niż przy FG500 ale jednak jest trochę bardziej skuteczny, generalnie odpowiada mi jedna i druga pasta, większe różnice obserwowałem przy kombinacjach padów

 

37.jpg

 

38.jpg

 

50/50

 

40.jpg

 

41.jpg

 

42.jpg

 

43.jpg

 

44.jpg

 

45.jpg

 

papier wodny 2500 i 3000, w jednym miejscu delikatnie przesadziłem ale każdy uczy się na błędach, prawie nie widać ;)

 

46.jpg

 

zielony korek i zielony pad 3M trochę wyprostował sytuację

 

47.jpg

 

48.jpg

 

to mój ulubiony pad Lake Country oczywiście cutting, jak dla mnie dużo przyjemniej się pracuję w odniesieniu do zielonego 3m który jednak daje szybszy efekt

 

49.jpg

 

50.jpg

 

ręce mi opadały ale gdy patrzyłem na gotowy element zapał wracał

 

51.jpg

 

52.jpg

 

53.jpg

 

54.jpg

 

55.jpg

 

56.jpg

 

57.jpg

 

58.jpg

 

59.jpg

 

60.jpg

 

61.jpg

 

62.jpg

 

na zimę mam profesjonalne centralne ogrzewanie w tle :)

 

63.jpg

 

Dzień 3

 

64.jpg

 

65.jpg

 

66.jpg

 

67.jpg

 

68.jpg

 

tej gąbki używałem głównie do zderzaków, przy okazji nauczyłem się jak ważna jest kontrola temperatury na takich elementach :)

 

69.jpg

 

70.jpg

 

71.jpg

 

72.jpg

 

do 100% brakuje bardzo dużo ale efekt na tym elemencie mnie zadawala

 

73.jpg

 

74.jpg

 

75.jpg

 

w końcu cleaner R222 a wcześniej dokładnie IPA, porównania z innymi nie mam bo to mój jedyny cleaner na wyposażeniu, gąbka flexipads waffel oraz nowy zakup DA z carspa w sumie na okoliczność tej relacji a co tam będzie trochę bardziej prof. :)

 

76.jpg

 

77.jpg

 

 

Dzień 4, po cleanerze dokładne mycie auta zaczynając od felg

 

78.jpg

 

79.jpg

 

działanie prickbort

 

80.jpg

 

czekając na reakcję prickbort i innych środków pracowałem z nadkolami które zabezpieczyłem środkiem 303

 

81.jpg

 

82.jpg

 

83.jpg

 

84.jpg

 

85.jpg

 

dokręcamy

 

86.jpg

 

87.jpg

 

tak wygląda silnik po umyciu, nie ma zdjęć z pędzelkami ale brakowało foto asystenta

 

89.jpg

 

bardzo polecam płyn do szyb CG sprawdzałem ich wiele i ten jest dla mnie super

 

90.jpg

 

GTechniq to dla mnie nowe doświadczenie ale postanowiłem sprawdzić, teraz mamy październik i jeszcze troszkę się utrzymuje takie śladowe ilości, szkoda że jest drogi

 

91.jpg

 

i na sam koniec wosk CG Petes 53

 

92.jpg

 

do opon użyłem jak widać nielsen brillance bardz fajny środek

 

93.jpg

 

elementy z tworzywa na zewnątrz zabezpieczałem 303 oraz perl podobnie silnik tam jeszcze eksperymentowałem z Sonax matowy kokpit. W środku używałem podobnie Sonaxa oraz Poorboys. Elementy gumowe zabezpieczone 1Z.

 

A tak wygląda efekt końcowy, dziękuję za uwagę :-)

 

94.jpg

 

95.jpg

 

96.jpg

 

97.jpg

 

98.jpg

 

99.jpg

 

100.jpg

 

101.jpg

 

102.jpg

 

:P

Link to comment
Share on other sites

Relacja elegancka :good:. Jedno mnie zastanawia:

 

GTechniq to dla mnie nowe doświadczenie ale postanowiłem sprawdzić, teraz mamy październik i jeszcze troszkę się utrzymuje takie śladowe ilości, szkoda że jest drogi

 

Jeśli nakładałeś G1 w czerwcu tego roku to to coś nie tak Ci poszło. G1 powinien chodzić jak nowy :o. Opisz może Twój sposób jego aplikacji.

Link to comment
Share on other sites

Relacja elegancka :good:. Jedno mnie zastanawia:

 

GTechniq to dla mnie nowe doświadczenie ale postanowiłem sprawdzić, teraz mamy październik i jeszcze troszkę się utrzymuje takie śladowe ilości, szkoda że jest drogi

 

Jeśli nakładałeś G1 w czerwcu tego roku to to coś nie tak Ci poszło. G1 powinien chodzić jak nowy :o. Opisz może Twój sposób jego aplikacji.

 

G4 używałem przy pomocy tri kolor nie było to łatwe szyba jest zniszczona i w miejscu odprysków pozostawały resztki G4 po oczyszczeniu umyłem szybę i użyłem G1 na płatku kosmetycznym nie wiele więcej mogę opisać w tym procesie. Kropelkowanie nadal występuje ale nie tak jak na początku

Link to comment
Share on other sites

Fajne ogrzewanie :good::D Przypomniały mi się stare czasy :cry:

Relacja jakoś wyjątkowo budzi moje zaufanie - nie jest upierdliwa. :good:

Nad niektórymi rzeczami musisz trochę popracować.

Link to comment
Share on other sites

G4 używałem przy pomocy tri kolor nie było to łatwe szyba jest zniszczona i w miejscu odprysków pozostawały resztki G4 po oczyszczeniu umyłem szybę i użyłem G1 na płatku kosmetycznym nie wiele więcej mogę opisać w tym procesie. Kropelkowanie nadal występuje ale nie tak jak na początku

 

Interesuje mnie czym umyłeś szybę i co zrobiłeś po nałożeniu G1, tzn. jak usunąłeś resztki + po jakim czasie. Tzw. G2 była oczywiście grana?

 

PS. Sorry, że tak wypytuję, ale sam jestem ciekaw... Aż szkoda, żebyś tracił prawdziwą wydajność G1- po roku można zauważać jakieś tam lekkie osłabienie w miejscu pracy wycieraczek, ale po kilku miesiącach powinien być jak nowy :).

Link to comment
Share on other sites

G4 używałem przy pomocy tri kolor nie było to łatwe szyba jest zniszczona i w miejscu odprysków pozostawały resztki G4 po oczyszczeniu umyłem szybę i użyłem G1 na płatku kosmetycznym nie wiele więcej mogę opisać w tym procesie. Kropelkowanie nadal występuje ale nie tak jak na początku

 

Interesuje mnie czym umyłeś szybę i co zrobiłeś po nałożeniu G1, tzn. jak usunąłeś resztki + po jakim czasie. Tzw. G2 była oczywiście grana?

 

PS. Sorry, że tak wypytuję, ale sam jestem ciekaw... Aż szkoda, żebyś tracił prawdziwą wydajność G1- po roku można zauważać jakieś tam lekkie osłabienie w miejscu pracy wycieraczek, ale po kilku miesiącach powinien być jak nowy :).

 

G2 nie używałem, po kilku minutach od użycia G1 przetarłem szybę fibrą w planach mam drugie podejście więc może teraz będzie lepiej wcześniej nie wiele o tym czytałem tyle co na opakowaniach

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

Znowu ten czarny Leon.... :roll: Nawet rocznik się zgadza :mrgreen:

 

 

Fajnie, podoba mi się, jak koledzy wyżej stwierdzili - złoty środek jeśli chodzi o relację ;)

Link to comment
Share on other sites

kubexx, bardzo ładna relacja, super robota. Sentyment mam do czarnych leonów :D:song:

 

Miejscówka super, ja właśnie z tym mam największy problem. Ciasny garaż przy blokowisku :(:good:

Link to comment
Share on other sites

Relacja na wysokim poziomie, z przyjemności się ogląda i w sumie niczego jej nie brakuje :good: Auto jak i miejscówka daje radę :-]

Powiedz coś o tym magicznym ogrzewaniu, daje rade w zimie, bo sam musze o czyms pomysleć na zimę :lol:

Link to comment
Share on other sites

relacja bardzo fajna :good: no i to Leon :-], czyli mniejszy brat Tolka :-]

 

mam pytanie czemu myłeś auto po cleanerze a nie przed ?

 

wymyśliłem sobie że po cleanerze mogą pozostać resztki cleanera więc ciepła woda pod ciśnieniem załatwi sprawę tym samym przed woskiem miałem nieźle przygotowaną powierzchnię. Być może są inne szkoły ale ja wybrałem taką drogę :) Drogę z cleanerem po myciu też sprawdzałem przy innej okazji.

 

[ Dodano: 11 Październik 2012, 15:06 ]

Relacja na wysokim poziomie, z przyjemności się ogląda i w sumie niczego jej nie brakuje :good: Auto jak i miejscówka daje radę :-]

Powiedz coś o tym magicznym ogrzewaniu, daje rade w zimie, bo sam musze o czyms pomysleć na zimę :lol:

 

Takie ogrzewanie bardzo daje radę podstawa to długa rura ona grzeje bardziej niż sam piecyk, w zimę przy ujemnych temperaturach bez problemu miałem w środku 15 stopni.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo przyjemnie, konkretnie i solidnie :good:

 

No i brawa za odwagę. Wrzucić pracę z autem marki Seat to już trzeba dziarskiego junaka, auto Seat, model Leon, TEN typoszereg :-] no to hardcore, a w kolorze czarnym L coś tam, to już jazda na nieśmiertelności.... :song::kox:

 

:-]:P

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.