andrzej166 Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 dzinkins strasznie zazdroszczę tobie i tym kolegom, którzy mają czas na takie zabawy i siedzą "w temacie". piękna robota . nie macie wrażenia, że po robocie ten samochód spoważniał, dla mnie paradoksalnie się postarzał w tym dobrym znaczeniu.
piotrek_tsi Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Auto niszczy system ! Jest marzeniem,niejednego z nas Relacja mega ! Ciesze się,że są jeszcze ludzie którzy mogą sobie pozwolić na takie ,,weekendowe" auto z przeszlości
dzinkins Opublikowano 5 Października 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Dziękuje za wszystkie opinie Co do czestego pytania ile um ubyło więc od 2 do 6um a miejscami nawet 20um... Co do właściciela to jeszcze nie widział ale opisze reakcje ;-)
sebek0720 Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Praca mega... jednak mnie jedna rzecz razi - co za kretyn wrzuca takie rzeczy na wykop? To normalne, że dla tych ludzi to są pieniądze wywalone w błoto i stracony czas. Mi jednak odpowiada to, że to hobby niszowe.
Administrator Evo Opublikowano 5 Października 2012 Administrator Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Jeżeli przyjąć że wykop ma być miejscem do dzielenia się ciekawostkami z wszelkich dziedzin życia, to takie relacje moim zdaniem się jak najbardziej łapią pod tą pojęcie, zwłaszcza dla przeciętnego zjadacza chleba. Więc nie określałbym mianem idiotów tych którzy wrzucają, tylko tych którzy komentują na takim poziomie
sebek0720 Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Evo, z jednej strony masz rację, z drugiej jednak to już chyba trzecia relacja, która tam ląduje - komentarze ciągle takie same - żałosne. auto umyli a tu się okazało, że to maluch... szampon z woskiem w promocji w Carrefourze był po 1.99zł za litr Wszystko jest fajnie ale do pierwszego deszczu... Żałosne. i tak pod każdym linkiem od KA
emes Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Jest marzeniem,niejednego z nas Eno, nie przesadzaj Jak bardzo by się nie błyszczał, zawsze to tylko siermiężny "trapez"
gruby_RS Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 zawsze to tylko siermiężny "trapez" Dokładnie Moi Rodzice w 1985r wozili małego Grubego tym... Fajnie było popatrzeć z politowaniem na Maluchy, Duże Fiaty i czasem na Polonezy "prywaciarzy" Do dziś jak widzę Poloneza i serial 07 zgłoś się, to mnie telepie...
rickson Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Początek lat 90 tych, fajne czasy były
czaptan Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Właśnie uświadomiłem sobie, że nic na temat korekty lakieru i AD nie wiem. P.S. Ta ścieżka w kolorze lakieru na podłodze - widać że wióry leciały. Miazga!
Gość Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Niezła robota - trójka z plusem. Do "4" zabrakło zdjęcia plecami do obiektywu na tle poloneza o zachodzie słońca.
Michał 330xd Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Piękna robota. Podziwiam Cię za wytrwałość. Czy w czasie polerowania pady zabarwiły się na żółto ?
iivo Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Zbieram szczenę z podłogi Super projekt i relacja Gratuluje Umiejętności
Mat's Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Czy w czasie polerowania pady zabarwiły się na żółto ? Nie tylko pady się barwiły. Futro również.
Michał 330xd Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Czyli akryl. Dawniej to były lakiery. "Nie do zdarcia". Próbowałem raz polerować maskę w dostawczym IVECO z 2002r. Pad po jednym przejeździe zabarwiony, a lakier miękki jak nie wiem co.
Butryn Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 szacun! świetna robota
pLaYmAn Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 O wykonanej pracy zostało powiedziane już chyba wszystko, mogę jedynie dołączyć się do gratulacji Naprawdę świetna robota. ... a jeśli chodzi o auto - jechałem kiedyś polonezem i nic w tym aucie mi się nie podobało. O tej limuzynie śnili nasi rodzice No nie wiem, mój ojciec w latach '80 raczej nie zamieniłby swojej W126 500SE na poldolota
cyga Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 Myślę, że podpis "MASTER" pod Twoim nickiem jest wręcz w idealnym miejscu... Rewelacja! Wszystkim znajomym pokazuje tą Relacje (TAK, duża litera jest wskazana), pokazując co kiedyś chciałbym osiągnąć. Daj znać jak z reakcją właściciela
escimo Opublikowano 5 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2012 ... a jeśli chodzi o auto - jechałem kiedyś polonezem i nic w tym aucie mi się nie podobało. Miałem poldka - gałka zmiany biegów była umiejscowiona idealnie
hmmkot Opublikowano 6 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2012 Perełka po polerce naprawdę - jedynie o co można się przyczepić to brak zdjętych paneli bocznych by wtrysnąć wosk do profili zamkniętych i tak samo w profile zamknięte (zajęłoby to 4h więcej - kosztowałoby niewiele więcej) - a bitex.... bitex jaki jest/był to był, ale nalany obficie jak widać konserwuje
Franek Opublikowano 6 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2012 http://www.gifor.pl/details/125,oklaski.html Na żywo jak widziałem, to nówka sztuka Auto kopie jajca. Robota urywa dupę. Po zdjęciach przed widać, że jednak był mocniej szarpnięty zębem czasu...
golden0282 Opublikowano 6 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2012 jedynie o co można się przyczepić to brak zdjętych paneli bocznych by wtrysnąć wosk do profili zamkniętych i tak samo w profile zamknięte (zajęłoby to 4h więcej - kosztowałoby niewiele więcej) hmmkot Myślę ,że komentarz tego typu na temat tej pracy jest co najmniej nie na miejscu
hmmkot Opublikowano 6 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2012 golden0282 - nie umniejszam w żadnym wypadku włożonej pracy i efektu jaki ona przyniosła (a jak napisałem rewelacja), po prostu chciałem zwrócić fakt, na potrzebę konserwacji (głównie drzwi), którą można wykonać dodatkowo (skoro już). Oryginalna konserwacja bądź co bądź została usunięta - bez niej, wyglądającej jak wyglądającej na łączeniach blach na drzwiach pewnie by żaden kosmetyk nie pomógł oprócz fosolu. Trzeba pamiętać, że to jednak klasyk, który jeździ u nas po drogach a nie stoi w salonie - w świecie idealnym woski kładzione w szczeliny drzwi wypierałby wodę, a jego ubytki byłby regularnie uzupełniane.
Ciastek Opublikowano 6 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2012 Evo, z jednej strony masz rację, z drugiej jednak to już chyba trzecia relacja, która tam ląduje - komentarze ciągle takie same - żałosne. szampon z woskiem w promocji w Carrefourze był po 1.99zł za litr i tak pod każdym linkiem od KA Kurczę, o tym szamponiku to ja kiedyś dla jaj, na tym forum wrzuciłem fotę A tamci myslą, że my tym myjemy?
SZyBA Opublikowano 7 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2012 Widzisz i poszła fama już
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się