Fiat Stilo Blue

[carquality]

@carquality: skoro skończyłeś wnętrze to już z góry zapytam - jak poszło odpinanie i zapinanie legendarnych poduszkowych kostek pod fotelami? nie obsrało błędami po operacjach?

 

pozdr

 

Tak jak i przy silniku tak i każda wtyczka z Air Bag była psikana preparatem kontakt i zero problemów. Pierwszy raz 2 lata temu miałem taki problem, teraz już się nauczyłem, że raz na rok psik psik i gitara Na całe szczęście fabrycznie nie mam maty w siedzeniu pasażera, a z tym to zazwyczaj są jaja

[Swoop]

jak poszło odpinanie i zapinanie legendarnych poduszkowych kostek pod fotelami? nie obsrało błędami po operacjach?

 

wcześniej odpinasz aku i nie powinno być problemów z komputerem

[Tymek]

jak poszło odpinanie i zapinanie legendarnych poduszkowych kostek pod fotelami? nie obsrało błędami po operacjach?

 

wcześniej odpinasz aku i nie powinno być problemów z komputerem

 

To to ja wiem, pytałem w kontekście samego Stilo, bo prawie każdy, kto ma to auto przerabił/przerabia/przerobi problem z Airbag Failure'em na kostce i/lub z matą - stąd pytałem, jak po rozpięciu i ponownym zapięciu. Sam odkąd pozbyłem się tej usterki, staram się mało ruszać te kostki, chuchać dmuchać i tak jak w tym temacie, przelecieć czasem czymś na styki...

 

/edit: i nie chcę zaśmiecać tematu właścicielowi, więc sorki

[carquality]

No niestety taka prawda co do felernych wtyczek w stilo, często mam klientów (hobbistycznie zajmuje się diagnostyką) z takimi właśnie problemami w Fiacie Stilo.

 

Dziś niestety ciągu dalszego nie będzie, bo zdjęć jest 180, a net po mały przesyła

[carquality]

Zdjęcia się załadowały to jedziemy z tym koksem

Wnętrze

 

Środki użyte:

TERSUS PR 102 Ultra Prespray

KARCHER 519

APC Daisy

Autoland do kokpitu

KARCHER SE4001

Pędzelki

 

Tak się prezentowało wnętrze przed czyszczeniem:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No to teraz wykręcamy co się da i będzie wydmuszka, nic ino klatkę wstawić lecz koni trochę za mało więc wracamy do rzeczywistości i czyścimy.

 

Podczas rozkręcania zdjęć nie robiłem, bo trzeba było skupić się na to gdzie jaka śrubka jest, co by potem wszystko do kupy poskręcać

 

Tak wygląda wnętrze po rozkręceniu tyłu

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A to brud we wnękach pomiędzy błotnikami

 

 

 

Tragedii nie ma jeżeli chodzi o syf po wyciągnięciu tapicerki, ale za to tapicerka i podsufitka to istna masakra

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jasne plastiki nie wyglądają lepiej

 

 

 

 

No to zaczynamy od plastików. Dwa wiadra, w jednym czysta woda, w drugim woda z płynem no i oczywiście pędzelek

 

 

 

 

 

Jedno gotowe, jeszcze trochę zostało. Więc aparat na bok i pucujemy...

 

 

Teraz odkurzanie tego syfu...

 

 

 

 

 

Po odkurzane i wyprane. Od razu lepiej.

 

 

 

 

 

 

 

 

Wyszło całkiem nieźle. Ale nie ma chwili wytchnienia, czyścimy dalej.

 

 

To teraz pokrywa bagażnika

 

 

 

 

 

 

I miejsce na koło zapasowe też wyczyszczone

 

 

 

 

No to teraz zestaw naprawczy i pędzelek

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeszcze tylko narzędzia

 

 

Elegancko

 

 

To kończymy składanie bagażnika

 

 

 

 

Suszenie pasów

 

 

 

No i już powoli wnętrze zaczyna jakoś wyglądać

 

 

 

Niestety nie mam więcej zdjęć jeżeli chodzi o składanie wnętrza, tylko efekt końcowy

 

Ale zanim pokaże efekt końcowy, to jeszcze mała relacja z prac do których przystąpiłem podczas ściągania tylnego zderzaka.

 

NADKOLA I ZDERZAK TYŁ

 

Użyto:

APC Daisy

Pędzelki

Benzynę ekstrakcyjną

Karchera K2.100

 

Musze zdjąć tylny zderzak więc jest pretekst do małego czyszczenia

 

 

 

 

 

Materiałowe nadkola

 

 

 

 

 

Zdejmujemy do czyszczenia

 

 

 

Pod nadkolem bez tragedii.

 

 

 

 

 

Druga strona też w takim samym stanie.

 

 

 

 

 

 

Spinki biorą kąpiel

 

 

No i po ściągnięciu zderzaka

 

 

 

 

 

 

 

O i pasażer na gapę, a raczej tylko jego domek. Biedak zostawił domek, poszedł pewnie na zakupy do żabki i się zgubił

 

Może uczcimy to minutą ciszy

 

 

Dobra koniec smutku, robota czeka. No to czyścimy...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jest GIT

 

To teraz nadkola

 

 

 

 

 

 

 

 

Druga strona.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spinki wymyte, więc składamy

 

 

 

I zdjęcia na gotowo. Szkoda tylko, że efekt będzie na chwile Kto takie nadkola ma wie, o czym pisze.

 

 

 

 

 

 

 

No i zdjęcia dla wytrwałych czyli auto w całości. Głównie skupiłem się na wnętrzu robiąc zdjęcia. Lecz i z zewnątrz kilka jest

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I to by było na tyle dziś. Wiem, że pranie wyszło mi średnio, najlepiej wyszła podsufitka z czego jestem najbardziej dumny, ponieważ strach był, że może coś nie wyjść, a jest na prawdę ekstra. Zdjęcia nie oddają stanu faktycznego. Pierwszy raz używałem odkurzacza piorącego, ale praktyka czyni mistrza, więc myślę, że następnym razem będzie lepiej jeżeli chodzi o fotele przednie. Z tylnych jestem w 90% zadowolony, po za plamą którą nic nie chciało ruszyć. Tak samo pasy czyściłem, ale jest miejsce gdzie jest ślad po gumie do żucia którego nie umiem usunąć.

 

Jeżeli chodzi o jakieś niedociągnięcia które wpadły Wam w oczy to śmiało można mi je wytykać, bo możliwe, że coś pominąłem.

 

Tak samo chętnie wysłucham wskazówek każdego z Was.

 

Proszę o wyrozumiałość jeżeli chodzi o końcowe foty, niestety robiłem je kilka dni po skończonym czyszczeniu wnętrza i co nie co się już lekko przybrudziło i zakurzyło. Niestety nie użyłem żadnej ekstra chemii wiec jest jak jest. Ale jest lepiej niż było i to o wiele lepiej, nie ma teraz wstydu przewozić pasażerów. Sam się sobie dziwie, że 2 lata czekałem na takie czyszczenie, zamiast od razu dać do wyczyszczenia wnętrza po zakupie ( ten syf to pamiątka po wcześniejszej właścicielce). Ale za to jaka satysfakcja po samodzielnym ogarnięciu wszystkiego

 

Dziękuje za uwagę i pozdrawiam

 

PS. Już prawie 1, a na 6 do pracy

[fireman]

Pozytywne zakręcenie, fajnie porozkręcałeś poczyściłeś, wyszło elegancko

Ale gumowe dywaniki na zdjęciach finałowych są jak strzał w kolano

[carquality]

Ale gumowe dywaniki na zdjęciach finałowych są jak strzał w kolano

 

No niestety, zbliża się ich koniec, a przecież bez dywaników nie będę jeździć. Zakupiłem ostatnio oryginalne dywaniki, ale jak dla mnie tandeta. Więc sprzedałem i założyłem stare, obecnie poszukuje porządnych dywaników które będą idealnie dopasowane.

 

Dodam też, że dywaniki były czyszczone, lecz zdjęcia końcowe były robione kilka dni po całym tym czyszczeniu i niestety się już zbrudziły

[fireman]

[carquality]

Z racji co raz chłodniejszych dni, dziś wyczyściłem zimowy komplet kół który zakupiłem miesiąc temu, 16 calowe alu. I w ten weekend czas przygotować lakier do zimy, może jakieś foty zrobię, ale to się okaże w praniu. Marzy mi się pełna korekta lakieru, ale to chyba dopiero na wiosnę.

[carquality]

Było małe odświeżenie samochodu na koniec roku z aparatem więc czas na odświeżenie tematu.

 

Samochód z zewnątrz nie był jakoś strasznie brudny lecz ciekawość jak się trzyma FK1000 po równym miesiącu od nałożenia przeważyła i pojechałem na bezdotykową myjnie.

 

 

 

 

 

 

Jakieś kropelki tam są.

 

 

 

 

 

Z racji, że auto opłukane, a nie wszędzie domyte stwierdziłem, że cza jechać na garaż i porządnie domyć na 2 wiadra.

 

 

 

Więc do roboty, lecz z tej operacji, nie mam zbyt wiele zdjęć, po za foto miejsc gdzie znajdują się listwy dachowe które prosiły się o nowy lakier. Ściągamy, a tam...

 

 

... DRUD Więc nie ma co pędzel w dłoń i jazda. Tylko czym tu się wspomóc by nie osłabić wosku. Zdecydowałem się na APC Daisy w małej ilości.

 

 

 

 

 

 

 

Coś tam się spieniło, ale najważniejsze że puściło.

 

 

Z zrobionych zdjęć jeżeli chodzi o mycie to by było na tyle, uwieczniłem jeszcze kropelki na dachu po opłukaniu do oceny fachowcom, dodam, ze FK1000 ma równy miesiąc i były kładzione 2 warstwy.

 

 

 

 

I jeszcze foto szyb po tygodniowej NW.

 

 

 

Następnie auto zostało osuszone i zabrałem się za wnętrze, lecz tu też nie było zbytnio co robić, po za powierzchownym przetarciem plastików oraz odkurzaniem. Zdjęć brak po za moim nowym nabytkiem czyli bardzo rzadką kierownicą którą nieźle się naszukałem. Więc czas na chwalenie się

 

 

 

I fajrant.

 

 

Nie pozostało mi już nic innego jak wstawieniem jeszcze kilku zdjęć samochodu w całości. Dodam tylko, że jest to setup zimowy (brzydal) na 16 calowych felgach, bez nakładek progowych które brudzą spodnie mojej narzeczonej

 

 

 

 

 

Paskudna rysa na tylnej klapie, jakby dorwał tego co mi to zrobił to bym ręce połamał W tym roku cza będzie coś z tym zrobić.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Foto robione dzień po czyszczeniu więc auto lekko zakurzone ponieważ jak widać podziemia nie grzeszą czystością

 

Ps. Przepraszam za jakość zdjęć, ale jeszcze się nie nauczyłem obsługi tego skomplikowanego aparatu (lustrzanka).

[Swoop]

Patrzę, że całkiem wypaśna wersja tego Fiaciora...

 

 

Paskudna rysa na tylnej klapie, jakby dorwał tego co mi to zrobił to bym ręce połamał W tym roku cza będzie coś z tym zrobić.

 

kupujesz zaprawkę pod kolor np w ASO czy u MXów malujesz a później polereczka i git maszyna

[GracjanS4]

Fajny klimat w tej twojej miejscówce

 

 

[Marco]

kupujesz zaprawkę pod kolor np w ASO czy u MXów malujesz a później polereczka i git maszyna

No,przy takim lakierze powinno wyjść dobrze.

Wypaśny ,wypaśny. Jaka tam motorownia? 2.5 20V? Chociaż nie- manual...

 

Fajny klimat w tej twojej miejscówce :kox:

To samo miałem napisać

[Swoop]

Ps. Przepraszam za jakość zdjęć, ale jeszcze się nie nauczyłem obsługi tego skomplikowanego aparatu (lustrzanka).

 

a tak apropo, to na pewno przydał by się statyw w takim miejscu i zejść z ISO na pewno poniżej 800 w Twoim Nikonie

[Carire]

ładny fiacik i miejscóweczka też ma swoje zalety

[carquality]

Swoop Zaprawkę posiadam, lecz nie uznaje takich półśrodków, bo idealnie nie będzie. A z statywem się zgadzam w 100%, muszę kupić

 

 

Marco 1,9 JTD 115 lecz w planach jest podnieś trochę moc.

 

GracjanS4 Moja detailingowa dziupla.

 

Nad tym obecnie pracuje:

 

 

A to już ukończone auta, wiem wiem same fiaty

 

 

 

Może ukończone to za duże słowo, ale znajomi mega zadowoleni

[GracjanS4]

carquality, W razie "W" można "wypożyczyć" na chwilę miejscówkę ? Jaram się

[carquality]

Zapraszam, chętnie zobaczę Twoje auto z bliska, bo na 3 stawach zawsze w ruchu je widziałem

[GracjanS4]

Zapraszam, chętnie zobaczę Twoje auto z bliska, bo na 3 stawach zawsze w ruchu je widziałem

 

No to na pewno się odezwę

[LoozaQ]

Kurcze mycie jak mycie... Wszystko pięknie, ładnie i zgodne ze sztuką. Ale miejscówka, tylko pozazdrościć, więc... ZAZDRASZCZAM

[Swoop]

Swoop Zaprawkę posiadam, lecz nie uznaje takich półśrodków, bo idealnie nie będzie.

 

lakier akryl, więc jak dobrze dobierzesz kolor zaprawki to nie będzie widać nic

[carquality]

Miejscówka może i fajna, ale upierdliwych sąsiadów mam wiecznie się coś komuś nie podoba, a zwłaszcza jednemu dziadkowi.

 

Już słyszałem teksty typu:

"bo młodzi sobie warsztaty porobili"

albo

"bo zedrze Pan ten lakier jak tak cały czas będzie Pan auto myć"

 

Ale nie ma co narzekać, ogrzewanie, woda i prąd jest

 

Swoop a no może faktycznie spróbuje to zrobić zaprawką, na pewno gorzej już nie będzie wyglądać.

[pardi]

auto konkret miejscówa jeszcze lepsza Tobie zima nie grozi ,podejrzewam ze temperatura na garażu pewnie zawsze na plusie, widać można mieszkać w bloku i mieć warunki

[carquality]

W zamkniętym garażu 22 stopnie obecnie, a na drodze przejazdowej to już różnie ale zawsze na +

[GracjanS4]

W zamkniętym garażu 22 stopnie obecnie, a na drodze przejazdowej to już różnie ale zawsze na +

 

"Zazdraszczam"