DominikC200 Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Witam. Chciałem Wam przedstawić relację z pracy nad swoim samochodem. Po powrocie z wakacji postanowiłem wykorzystać ostatnie dniu urlopu aby zająć się w końcu lakierem jak i wnętrzem samochodu. Samochód to Renault Scenic z 1999 r. 235 tys. przebiegu. Niestety jak się okazało w trakcie stan lakieru pozostawiał wiele do życzenia, liczne mikrorysy, zadrapania, odpryski (zwłaszcza przedni zderzak i dach ). Ale nie ma co narzekać, podobno im gorzej tym później lepiej . Niestety relacja niezbyt profi, roboty było dużo a czasu mało, nie wszystko udało mi się uwiecznić ale sami oceńcie. Czas pracy: ok. 36h Zaczynamy. Poniedziałek 20.08.2012 godz. 8:00 a na termometrze już 29°C, coś czuje że będzie ciężko Użyte środki Mycie wstępne: MAC Prickbort Aktywna piana Nielsen Chemicals Cyclone APC 1:10 KWAZAR Mercury Super Pro+ Glinka ValetPro Clay Bar Pędzelki Karcher K 5.55 Mycie właściwe: Meguiar's Gold Class Shampoo Rękawica Meguiar's Microfiber Wash Mitt Dwa wiadra Shiny Garage Fluffy Dryer Felgi i opony: Nielsen Chemicals Cyclone APC 1:5 Korekta lakieru: Menzerna: -FG500 -PF2500 -SF4000 Pady: Flexipads 135, 80 (biały, pomarańczowy, żółty) Futro Flexipads 135 Papier wodny 1000 i 2500 Lare EPL-11+ Shiny Garage IPA 1:1 Szyby: Rain-x 2w1 (przód 2 warstwy, pozostałe 1) Zabezpieczenie: Poorboy's Black Hole Show Glaze Poorboy's Natty's Blue Wnętrze: Nielsen Chemicals Cyclone APC 1:10 KWAZAR Mercury Super Pro+ 303 Aerospace Protestant California Scents Balboa Bubblegum Pacjent prezentował się tak: Pomocnicy: Na pierwszy ogień poszedł MAC 124 Następnie mycie wstępne pianą aktywną Czas na wnęki drzwi, progi zakamarki, oznaczenia itp. Jak wygląda mycie właściwe każdy wie wiec zdjęć brak. Tu już w trakcie osuszania Fluffym Wydawało mi się, że lakier jest już dość czysty – pozory mylą: Po glinkowaniu przyszedł czas na inspekcję, nie jest dobrze. Pod halogenem było jeszcze gorzej. Pierwsza próba na tylnim błotniku Futro + FG500 Dół drzwi zarysowanie potraktowane papierem 1000 i 2500 Skromne 50/50 Mora która została po lakierowaniu, zobaczymy co da się zrobić Najgorsza część pracy czyli dach, trzeba się było nagimnastykowac żeby sięgnąć na środek Została maska, na niej również trzeba było użyć papieru 1000 + 2500 Na koniec zostały tylnie lampy, usunięte wszystkie rysy wyglądają jak nowe Po korekcie ponowne mycie w celu usunięcia resztek pasty a następnie nałożony PB Black Hole + PB Natty’s Blue. Niestety zdjęcia kiepskie, nie oddają efektu, następnym razem przyłożę się bardziej. Wnętrze: Podsumowując: - jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolony z korekty, udało mi się usunąć ok. 90 % drobnych rys oraz spłycić głębsze - niestety okazało się że zderzak przedni jak również dach nadają się do malowania (masa odprysków) mimo to lakier odzyskał blask, nabrał głębi i żywszego koloru, w końcu widoczna jest perła - wiem że relacja nie jest najwyższych lotów i teraz widzę że nie zrobiłem zdjęć kilku rzeczy „po” ale po 12 godz. pracy codziennie zrobiło swoje - na koniec dla innych początkujących – jeżeli któryś z bardziej doświadczonych forumowiczów sugeruje wam zakup czegoś jeszcze do waszego zestawu to go posłuchajcie oni wiedzą co mówią. Dziękuję i zapraszam do komentowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Administrator Evo Posted September 24, 2012 Administrator Report Share Posted September 24, 2012 Relacja fajna, ładnie to wszystko pokazane Jeśli chodzi o kwestie merytoryczne to trochę namieszałeś z tymi papierkami Pierwsza kwestia to przejście z gradacji 1000/1500 od razu do 2500. Jest więcej niż prawdopodobne że 2500 nie usunął szlifu po mocniejszym papierze. Obserwuj miejsca których to robiłeś bo za parę myć można się niemiło zdziwić jak conieco wyjdzie Druga sprawa, papier 1000 bez miernika(przynajmniej nie zauważyłem żeby był w użyciu) to "lekka" loteria. Ja rozumiem że zrobiła się moda na papierki i "wypada" żeby się pojawiły, ale to nie takie proste jak wygląda ładnie na zdjęciach, taka przestroga dla oglądajacych. Link to comment Share on other sites More sharing options...
michałoś Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Bardzo fajna relacja i przemiana auta. i + za odwagę roboty papierem Tylko jakiś dresing na oponki by się przydał Link to comment Share on other sites More sharing options...
JM63 Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Bardzo fajna relacja, autko na pewno mocno odżyło Szacunek za podejście do mory Przy następnym glinkowaniu zwróć uwagę na to, żeby powierzchnia glinki była jak najrówniejsza, możesz po każdym zagnieceniu 'ułożyć' ją na szybie- mniejsza szansa na ewentualne ślady Link to comment Share on other sites More sharing options...
cyga Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Wcale nie tak mało zdjęć w tej relacji! Fajnie się ogląda no i efekt też jest konkretny Rzeczywiście dość odważnie poleciałeś z papierem, ja bym pewnie tak nisko się bał zchodzić z gradacją. Masakra po lakierniku, z kolei wyprowadzenie w Twoim wykonaniu rewelacyjne. Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinezzg Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 ie no robota na wielkie - jak Evo napisał - z 1000 na 2500 - ja bym zastanowił i raczej bym się bał.... no i coś na oponki zapodaj Link to comment Share on other sites More sharing options...
DominikC200 Posted September 24, 2012 Author Report Share Posted September 24, 2012 Evo, masz 100% rację, już na drugi dzień po skończonej korekcie zauważyłem na masce i tylnym błotniku pełno rys po papierze , na szczęście udało się to naprawić i jest już ok ale stres był bo trzeba było uważać żeby nie przetrzeć się do bazy michałoś, brakuje mi jeszcze kilku rzeczy w moim zestawie min. środka do opon ale przy następnych zakupach uzupełnię braki Link to comment Share on other sites More sharing options...
miHoo79 Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Mam sentyment do scenica w tym kolorze bo to jedno z pierwszych aut zrobionych przeze mnie.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzinkins Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Kawał dobrej roboty Fajny start na forum - oby tak dalej Nie czepiam się drobiazgów Link to comment Share on other sites More sharing options...
djtomas Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 dressing na opony koniecznie i na stalowe felgi też bym coś nałożył a i plastiki zewnętrzne robiłbym tak żeby wyszedł bardziej mokry efekt POzdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sebek0720 Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Co do dressingów to każdy lubi co innego - jeden lubi błysk, inny mat... ja zdecydowanie bardziej wole matowy efekt. Na opony polecam Endurance - sam dużo myślałem co kupić - wahałem się między AF Satin a Megs Endurance; wybrałem ten drugi i jestem bardzo zadowolony. Praca super, ładnie zacząłeś. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tukolarz Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 DominikC200, nałóż na oponki 303 i będzie OK . Link to comment Share on other sites More sharing options...
booohal Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 No troszkę partyzantka z tym papierkiem 1000 Ja po kilkudziesięciu papierowaniach już staram się nie brać za 1500 nawet. Przeważnie zaczynam 2000. Druga sprawa że co firma to inna rzeczywista gradacja. Pracę bardzo przyjemnie się ogląda. Efekt głównie psują oponki bez dressingu Widać że autko było całkiem zadbane. Link to comment Share on other sites More sharing options...
DominikC200 Posted September 24, 2012 Author Report Share Posted September 24, 2012 Faktycznie kwestie felg i opon ograniczyłem tylko do mycia, mimo iż mam 303 to nałożyłem go tylko na plastiki wew. i zew. a mogłem go wykorzystać również do opon, w weekend to poprawie. booohal, człowiek uczy się na błędach, teraz to już na pewno nie zejdę poniżej 2000 Link to comment Share on other sites More sharing options...
fazy Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Swietna relacja, świetnie pokazana. Lakier jak nowy a nawet i lepiej !! Gratki, świetna robota. Link to comment Share on other sites More sharing options...
fipa Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Zdjęcie z gołymi stopami mnie rozwaliło Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camel- Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Troche przeraził mnie papier strasznie nie wdzięczna robota, a co dopiero od P1000. Złapałeś niezłego byka za rogi. Ciekawe co na to IPA i halogenik Link to comment Share on other sites More sharing options...
bili20@o2.pl Posted September 24, 2012 Report Share Posted September 24, 2012 Przy następnym glinkowaniu zwróć uwagę na to, żeby powierzchnia glinki była jak najrówniejsza, możesz po każdym zagnieceniu 'ułożyć' ją na szybie- mniejsza szansa na ewentualne ślady po co tak uważać przed futrem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
fipa Posted September 25, 2012 Report Share Posted September 25, 2012 Przecież napisał, że przy następnym glinkowaniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
yukon Posted September 25, 2012 Report Share Posted September 25, 2012 Czyściutki był, chyba muszę wrzucić foto jak wygląda Scenic z FR Dobra robota jak na pierwszy raz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now