Skocz do zawartości

Trójmiasto - spotkania regionalne


all4auto

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj zamawiam, przesylka powinna byc jutro - pojutrze, o ile wszystko dobrze pojdzie, wiec mozemy sie spotkac, otworzymy razem komisyjnie, nic nie bede ruszal :D

koledze Bienkowi, jako prowodyrowi ;) tej akcji gruponowej naleza sie karnisterki oryginalki, pozostali prosze z buteleczkami :D

Ja bym prosil spotkanie gdzies posrodku - Gdynia byloby super (Gdansk troche daleko), moze parking przy jakims Hipermarkecie, przy obwodnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż tu napisać? Po pierwsze bardzo dziękuję Bartkowi, bez jego sprzętu i zaangażowania nic by z tego nie wyszło. Podziękowania również należą się właścicielowi tajnej miejscówki.

 

Auto wygląda o niebo lepiej. Uzyskało głębię, bo nie wiem czy kiedyś ją miało. Zostało jeszcze trochę ogólnych detali do odpicowania i będzie gites majonez jak to się kiedyś mówiło. Poniżej kilka fotek. Nie ma ogólnego rzutu auta, bo się już ciemno robiło jak kończyliśmy dziś.

 

DSC_0166.JPG

 

DSC_0167.JPG

 

 

 

DSC_0169.JPG

 

DSC_0170.JPG

 

DSC_0171.JPG

 

 

DSC_0220.JPG

 

DSC_0221.JPG

 

DSC_0233.JPG

 

DSC_0210.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bieniek sorki, zle przeczytalem

 

alchemic - nie mam pomyslu jak najlepiej rozwiazac przekazanie - jakby co to moze ktorys z kolegow z Gdanska wezmie to dla Ciebie? W takim ukladzie to bym wolal przelew na konto, ale ustalimy szczegoly jak paczka przyjdzie i termin sie wyklaruje, bedzie wiadomo czy bedziesz czy nie

 

Dostukalem troche swoich rzeczy do zamowienia i co prawda polishangel jak pisalem darmowego transportu nie daje nawet przy wiekszej kwocie, ale za to uzbieral sie dodatkowy rabacik 8% od sklepu, wiec w finale wyjdzie jeszcze sympatyczniej :D

Rozliczymy sie na miejscu z kalkulatorkiem :-] , teraz nie chce mi sie liczyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do projektu ST;

 

Zastosowane materiały:

maszyna flex

 

Scholl S17+ i S40, niekiedy przydałby sie wełniak albo jakis ala spider no ale jakos poszło zwykłym cuttingiem na s17+

 

pady flexi biały, pomarańcz (duży i mały)

scholl pomarańcz i niebieski (duży i mały)

IPA

taśma blue dolphin

pasta od all4auto (narazie nieznanego producenta - faza testów - do cięcia i wyciągania tzw finish)

 

Sama korekta dwu etapowa. Po mocniejszym cięciu S17+ powstawało takie halo, że właściciel trochę patrzył z przerażeniem :-]; ale ja do niego: "nie bój nic" i do łapki pomarańczowy pad sholl i s40.

 

Wszystko ładnie schodziło, głębia niebieskiej perły coraz bardziej wychodziła i uśmiech pojawiał sie na twarzach obu z nas.

 

3 dni trwał cały proces, niby długo ale jak tak podliczając z myciem, przygotowaniem auta, to bardzo szybkie tempo mieliśmy.

 

Problemy; kilka rzeczy można poprawić. Nie potrafię jeszcze, a wzasadzie boję się, używać papieru więc straszne rysy przy wlewie zostały :cry: , wybacz Bartek raz jeszcze, ale nie potrafie tego robić, nie chciałem nic schrzanic, muszę sie koniecznie nauczyc i przełamać strach rypania papierem po lakierze.

 

Lewa strona auta, a w zasadzie od listwy na drzwiach w dół jest bardzo zrypana, próg i niektóre miejsca na samej listwie proszą sie o zaprawkę. Typowa kosmetyka, ale jednak w oko kole.

 

Koła, nie zostały zabezpieczone bo jak sam Bartek powiedział nie ma sensu kiedy za 2-3 tygodnie bedzie je zdejmował, zmieniał na zimowe i wtedy przeprowadzi pełen proces czysczenia i zabezpieczenia letnich kapci.

 

Na plastiki poszedł Nano Express od SV. Ładnie przyciemnił plastiki, nadał im nowego wyglądu.

 

Szyby - SV Cristal, przetarte, może jeszcze na zime jakaś nw poleci, kto wie.

 

A na lakier na zime Z Titanium na SV regular, zobaczymy co z tego wyjdzie... :o

 

Maszyna spisywała sie bardzo dobrze, troche napoczątku sprawiała problemów, ale drugi i trzeci dzień już posłusznie wędrowała tam gdzie chciałem.

 

Zdecydowanie polecam pady scholl'a do past scholla. Flexi mi sie zapychał, stawał sie miekki i tracił swoje właściwosci scierne. Na manzernie tak sie nie działo, a jesli nawet, to pod sam koniec korekty. Sholl nie zapycha mi tak pada (shollowego), cały komplet; pasta + gąbka idealnie ze sobą współpracuję. Przy cięciu potrzeba jest mniej przejazdów, o nacisku to już nawet nie wspominam - zbędny, natomiast s40 idealnie wydobywał mi głębie lakieru.

 

Jedynie nie mogę nic zarzucic flexi pomarańczowy. Bardzo podobny do scholl, więc z pasta s40 współpracował ok.

 

Na pełen sukces jednak po tych 3 dniach stawiam; sholl pasta to sholl gąbka = :good:

 

No i tak to w sumie byłoby na tyle. Tak jak mówie/piszę, w tak krókim jednak czasie skupiliśmy sie głównie na lakierze. Korekte zaliczam sam sobie na jakies 70%. Bardzo żałuje tych rys no ale niestety, tak jak napisałem wyżej, temat mi wciąż obcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.